Nie kupię, nie sprzedam

[myszor]

I tu się z Tobą WYJĄTKOWO zgadzam Grzegorz { ciężko było}.

[Lipak]

Wszystkie technologie prowadzące do osiągnięcia zamierzonego efektu są trafne. Nie ma tu znaczenia jak bardzo są skomplikowane. Chodzi raczej o to jak coś zrobić a czy ten czy inny sposób odpowiada osobom trzecim jest sprawą drugorzędną. Ach! Zapomniałbym dodać. Wycieczki osobiste to jedyne rzeczy, które g...no wnoszą do tematu modelarstwa.
PS
Ja jestem zainteresowany jak to robisz. W swoich modelach pomijałem ten szczegół wychodząć z założenia, że w skali 1:200 czy 1:300 i tak nie jest to zbyt widoczne (zresztą modele robiłem jedynie dla przyjemności nie na wystawy i konkursy).

[Andrzej1]

Ot się porobiło. Temat mi się wydawał tak nieważki, że nie chciałem nikomu głowy zawracać.
Już napisaliśmy więcej niż ja napiszę w opisie szumnie zwanym technologią.
Oczywiście jest tak, że jak się przeczyta to co napiszę to trzeba wykonać tą technologią przynajmniej 200 rozepchanych igieł. I nie ma się co tłumaczyć, że nie są do niczego potrzebne. To trzeba było nie czytać i koniec.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Emilius]

Panowie, koniec zbędnej dyskusji, Andrzej zapodał temat, ma możliwości i chęci, zatem zrobi relacje opisującą technologię i pokaże. Prędzej czy później będzie jakiś naśladowca,który z radością pomęczy swoje igły w nadziei na rewelacyjne oerlikony. Andrzej, a ty nie zadaj pytań czy ktoś chce to zobaczyć, tylko rób i wstaw relację technologiczną. Na marne na pewno nie pójdzie a dołożysz rękę do skarbnicy wiedzy kogowej.

[Jarek]

No to "zgaduj zgadula".
Andrzejku, Ja pierwszy:
1. Kolumna wiertarki
2. w uchwycie wiertarki zamocowana igła lakarska
3. ośowo na dole jakiś szpilorek nadający stożek
4. obracającą igłę podgrzewasz mini palnikiem
5. Naciskając kolumną igłę na szpilorek nadajesz kształt.

Zgadłem :P ;)

[Andrzej1]

Brawo, brawo : wygrał Pan talon na k....ę i balon.


Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
No pewnie, że z grubsza tak, tylko odwrotnie.

[halny55]

Panie Andrzeju nr 1.Tak jakoś mi się wypsło z tą opinią na temat Pańskich technologii.
Na ten czas wielkie SORRY!!!!!!
Czekam na wodowanie tej "RURKI",jak już ktoś tam się wyraził na temat Pańskiego pływadła,nie obrażając dam i Pańskiej laluni.
Z ukłonami
Jurek

[Andrzej1]

halny55 napisał:

...
Na ten czas wielkie SORRY!!!!!!
...

Ponieważ "technologia" w zasadzie zasługiwała na taką opinię, to nie poczułem się urażony ani trochę.
Nie przejmuj się Jurku. Ostatnio dostałem parę bardziej jadowitych maili i cóż, też się nie obrażam.
A co tam.

Ale LAla to jest LAla a nie rurka, rura, wąż, szlauch, walec, rynna, stożek sześcian, pudełko i jeszcze parę :).


Z ukłonami
Andrzej Korycki