Muzeum VASA

[myszor]

Witam . Będąc w Stockholmie odwiedziłem muzeum Vasa . Bilet 40 złociszy . Warto było . Po wejściu ukazuje się wielka kupa czarnego drewna . Robi wrażenie ! W pierwszej chwili myślałem że to „ CZARNA PERŁA „ z filmu . Ja myślałem że te statki były większe . Ciężkie życie mieli ci marynarze , nie zazdroszczę . Ciasnota pełna . Wybudowali tam w skali 1:1 część kadłuba z dwoma pokładami i kajutą kapitańską . Nisko tam było jak diabli . Ja już takim marynarzem nie mógłbym być . Za wysoki , chyba że jako wycior . Zmieniłem całkowicie zdanie i myślenie o budowie starych żaglowców . Wszystko jest tam prosto z pod siekiery , żadnego GLANCU ! Gwoździe na burtach były widoczne i w ogóle nie widziałem tam żadnych kołków drewnianych które je zaślepiały . Rzeźby też nie były takie perfekt z każdym detalem . Ogólnie czuć ten klimat tamtych lat . Dla zobrazowania jak ten statek mógł wyglądać w tamtych czasach zbudowano model w skali 1:10 . Fajny . Trzeba tam być i zobaczyć to wszystko . Pokazują w jaki sposób wydobyto go z dna , jak i z czego robiono farby do malowania , jakich narzędzi używano i jak się żyło na takim statku w tamtych latach . Nie rozumiałem tylko dlaczego w muzeum panowały takie ciemności , dlatego zdjęcia nie najlepszej jakości :( .

[waldek]

Widzisz, narobiłeś mi dodatkowej roboty. Święcie byłem przekonany że furty armatnie mają dwa zawiasy a nie trzy.:evil:

[PawelCH]

Przepiękna wycieczka!pozazdrościć
Też bym kiedyś chciał ją zobaczyć!
pozdrawiam

[waldek]

Jaki problem, możemy się skrzyknąć. Zawsze to będzie taniej, a i z dogadaniem będzie łatwiej( taka gadka wielojęzyczna):P

[Leon27]

No ja byłem:-) w 2004 . Ja z kolei w przeciwieństwie do Myszora spodzewalem sie czegos mniejszego. A co do obrobieia drewna to trzeba pamietać że Vase troche poleżała na dnie i poskładali to jak mogli najlepiej. Z lampą mozna zapomnieć o zdjęciach kadłuba, Są tam wmontowane takie jakby odplaski ktore oszukuja lampy błyskowe.
Warto zatem zabrac statyw i robic foty z dluższym czasem naswietlania. Albo wogole kupic sobie za w przeliczeniu na nasze 100 zeta katalo. Fajny był model przekroju Vasy . Musze zobaczyc jakie mam stamtad foty, Bo Niestety aparat mi siadał wiec jedno wyszlo a inne nie. Automatyka obiektywu mi wted zdechła. Sa plany aby zatopic Vase bo wytwarza sie wewnatrz drewna caly czas jakies siarczany w kontakcie z naszym powietrzem co rozkladaja to drwewno i coraz mniej daje kosztowne ostrzykiwanie kadłuba jakimiś środkami. Nie wiem czy dla ludzi zdrowymi. Stad taki specyficzny zapach wewnatrz hali gdzie stoi kadłub