Cześć Wszystkiem
Mam takiego problema z piłeczką Proxxona. Otóż w jakimś przebłysku geniuszu, postanowiłem dociąć na wymiar na niej listwę przypodłogową z mdfu. No i jak można się domyślać, w połowie cięcia piłeczka zrobiła bzyk bzyk i postanowiła zawiesić działalność. Nic nie śmierdziało koło niej ani w niej, dymek się nie uniósł. Ot po prostu wzięła się i stanęła i ni cholery chce się dać przekonać do dalszej pracy. Co się mogło wydarzyć i w jaki sposób zaradzić temu tak aby dalej mogła spełniać swoje powinności? Gdyż albowiem dzieci mi dorastają i zauważam że coraz częściej przeglądam logi z budowy różnych modeli, podsycając w sobie lekko ten żar w moim modelarskim wnętrzu
Innymi słowy - piła mi się zjebała, pomóżcie co mogę zrobić, żeby zaczęła działać.
Proxxon Micromot KS 230
- sferoida
- Posty: 148
- Rejestracja: 13 lut 2018, 20:27
Re: Proxxon Micromot KS 230
Też miałem przygodę. Myślę, że podobną.
Tutaj opisałem moje zmagania, pomogło. https://www.koga.net.pl/forum/536/46603.html
Tutaj opisałem moje zmagania, pomogło. https://www.koga.net.pl/forum/536/46603.html
pozdrawiam Radek
- bartes123
- Posty: 762
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Proxxon Micromot KS 230
Dzięki za tipa. Czyli najpierw rozkręcić i poryć samemu, a jak spierdzielę jeszcze bardziej to do Atamana kolegów ;P
- sferoida
- Posty: 148
- Rejestracja: 13 lut 2018, 20:27
Re: Proxxon Micromot KS 230
Ja doszedłem do wniosku, że niczym nie ryzykuję, bo bardziej nie zepsuję. Najgorzej z częściami, bo zamawiałem przez neta, koszt parę zł, a przesyłka kilkanaście. Ale to i tak taniej niż nowy sprzęt.
pozdrawiam Radek