Panowie i Panie
     mam takie pytanie...
Jakie macie rady związane z oświetleniem warsztatowym?
Robię właśnie modernizację swojej nazwijmy to modelarni i planuję wykonanie nowego oświetlenia. 
Aktualnie posiadam zamontowaną  oprawę rastrową w której są świetlówki biała ciepła i zimna i byłbym  z niej zadowolony gdyby nie to że odpala z problemami w okresie zimowym.  
O jakiej  temperaturze barwowej stosujecie oświetlenie?
Czego odradzacie?
Stosował ktoś z was świetlówki ledowe?
Pozdrawiam
			
			
									
									
						Oświetlenie warsztatowe
- Artek
 - Posty: 92
 - Rejestracja: 31 maja 2011, 14:57
 
Re: Oświetlenie warsztatowe
Cześć.
Mam w warsztacie dużą świetlówkę z lat 80-tych.
Zrobiłem sobie również takie coś na stołem.
Mam światło z każdej strony.
Foto poglądowe, bo u mnie słabo widać o co chodzi.
Ale działa i jestem zadowolony.
Jest to taśma ledowa przyklejona do profilu z plastiku i przykręcone pomiędzy ściany.
Mam warsztat szerokości 120cm.
Pozdrawiam, Artur.
			
							Mam w warsztacie dużą świetlówkę z lat 80-tych.
Zrobiłem sobie również takie coś na stołem.
Mam światło z każdej strony.
Foto poglądowe, bo u mnie słabo widać o co chodzi.
Ale działa i jestem zadowolony.
Jest to taśma ledowa przyklejona do profilu z plastiku i przykręcone pomiędzy ściany.
Mam warsztat szerokości 120cm.
Pozdrawiam, Artur.
- Załączniki
 - 
			
		
				
- taśma ledowa.jpg (22.73 KiB) Przejrzano 5030 razy
 
 
- ralfee3
 - Posty: 190
 - Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52
 
Re: Oświetlenie warsztatowe
Ale czad!
			
			
									
									pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
						Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
- Hadżi
 - Posty: 473
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
 - Lokalizacja: {"name":"Polska k\/Olkusza","desc":"","lat":"","lng":""}
 
Re: Oświetlenie warsztatowe
Witam!
Ja odradzał bym klasyczne jarzeniówki. Dają one światło migające z dużą częstotliwością i choć nie widać tego migotania, to poważnie męczą oczy. Ja oprócz czterech punktów z żarówkami ledowymi mam nad stołem zamontowane trzy jarzeniówki ledowe 18W na wspólnej konstrukcji. Konstrukcja nośna podwieszona dwoma linkami poprzez dwa bloczki u sufitu. W ten sposób mogę ją dowolnie opuszczać lub podnosić zależnie od potrzeby.
Pozdrawiam
"Hadżi"
			
			
									
									Ja odradzał bym klasyczne jarzeniówki. Dają one światło migające z dużą częstotliwością i choć nie widać tego migotania, to poważnie męczą oczy. Ja oprócz czterech punktów z żarówkami ledowymi mam nad stołem zamontowane trzy jarzeniówki ledowe 18W na wspólnej konstrukcji. Konstrukcja nośna podwieszona dwoma linkami poprzez dwa bloczki u sufitu. W ten sposób mogę ją dowolnie opuszczać lub podnosić zależnie od potrzeby.
Pozdrawiam
"Hadżi"
Na pochylni strajk zakończony: ok. podwod. SIEWIERJANKA, budowa  wznowiona. 
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
						Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
- TomekA
 - Posty: 544
 - Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04
 
Re: Oświetlenie warsztatowe
Ja mam w swym warsztaciku klasyczne jarzeniowki juz od 15 lat i jakos do dzis mi oczy nie wysiadly. Masz racje, jesli chodzi o te stare jarzeniowki, ale te nowsze migocza z duzo wieksza czestotliwoscia, praktycznie nie do odroznienia dla oka.
Niestety, juz od jakiegos czasu zaczely sie stopniowo przepalac i musze powoli wymieniac. A wymieniam na nowsze, LEDowe, bo raz ze maja ponoc trwac dluzej od tych klasycznych i nie migocza, a dwa - pobieraja znacznie mniej mocy, stad rachuneczek za energie jest mniejszy...
Sa jarzeniowki LEDowe typow takich, ze nie musisz wymieniac starego balastu, sa tez i takie ze potrzebny jest nowy balast dla nich, ale sa tez i takie, ze nie potrzeba tam zadnego balastu. Te sa najdrozsze i najtrudniej je zlokalizowac (zwlaszcza w tej pandemii), ale i najlepsze, bo raz - latwosc wymiany, a dwa pobieraja one najmniej energii, bo nie trzeba jej tracic na ladowanie balastu (ktorego nie ma).
Przed laty zbudowalem sobie w mym pomieszczeniu taki oto warsztat - patrz zdjecie. (Dzis jest tam ogromny balagan i pomieszczenie nie nadaje sie do fotografowania. Ale jakos nie moge sie zdecydowac na zrobienie tam porzadkow - wole ten czas przeznaczyc na modelowanie, a poza tym zaraz nastepnego dnia znow bym pokoj zabalaganil i zabawa od nowa...)
 
Na zdjeciu widac trzy kasety z podwojnymi jarzeniowkami o dlugosci 24 cali w kazdej z nich oraz na suficie niewidoczne tu dwie lampy z podwojnymi jarzeniowkami o dlugosci 48 cali w kazdej. Mam az nadto swiatla.
Jesli chodzi o kolor, to ja osobiscie preferuje tzw. "daylight" - swiatlo biale.
			
			
									
									
						Niestety, juz od jakiegos czasu zaczely sie stopniowo przepalac i musze powoli wymieniac. A wymieniam na nowsze, LEDowe, bo raz ze maja ponoc trwac dluzej od tych klasycznych i nie migocza, a dwa - pobieraja znacznie mniej mocy, stad rachuneczek za energie jest mniejszy...
Sa jarzeniowki LEDowe typow takich, ze nie musisz wymieniac starego balastu, sa tez i takie ze potrzebny jest nowy balast dla nich, ale sa tez i takie, ze nie potrzeba tam zadnego balastu. Te sa najdrozsze i najtrudniej je zlokalizowac (zwlaszcza w tej pandemii), ale i najlepsze, bo raz - latwosc wymiany, a dwa pobieraja one najmniej energii, bo nie trzeba jej tracic na ladowanie balastu (ktorego nie ma).
Przed laty zbudowalem sobie w mym pomieszczeniu taki oto warsztat - patrz zdjecie. (Dzis jest tam ogromny balagan i pomieszczenie nie nadaje sie do fotografowania. Ale jakos nie moge sie zdecydowac na zrobienie tam porzadkow - wole ten czas przeznaczyc na modelowanie, a poza tym zaraz nastepnego dnia znow bym pokoj zabalaganil i zabawa od nowa...)
Na zdjeciu widac trzy kasety z podwojnymi jarzeniowkami o dlugosci 24 cali w kazdej z nich oraz na suficie niewidoczne tu dwie lampy z podwojnymi jarzeniowkami o dlugosci 48 cali w kazdej. Mam az nadto swiatla.
Jesli chodzi o kolor, to ja osobiscie preferuje tzw. "daylight" - swiatlo biale.
- Cziken
 - Posty: 3
 - Rejestracja: 27 sty 2014, 21:13
 
Re: Oświetlenie warsztatowe
Dzięki Panowie za rady, zainwestuję więc  prawdopodobnie w świetlówki ledowe.
pozdrawiam
			
			
									
									
						pozdrawiam