Stocznia pod okrety z plaskim dnem...

[lesiu117]

Witam serdecznie. Otoz (tak jak Robert) przymierzam sie do budowy Bismarcka z kolekcji hachette. Przyznam sie bez bicia ze w drewnie jeszcze nie robilem... :P Chcialbym sie dowiedziec jak pod niego zbudowac stocznie gdyz on nie ma kilu... Czy poprostu zrobic "kilem do gory"? niestety w instrukcji jest "klejenie na reke" a nie chce by byl krzywy :/ Nie chce go zepsuc wiec wole pytac :) By nabrac wiekszego doswiadczenia rownolegle chce zbudowac zaglowke (wybor padl na Alerta - zasugerowany przez wszystkim znanego Mirka :P) a jak sie uda to moze 2 lub 3 :P Jak wiadomo nie wolno sie spieszysc wiec zobaczymy ile bedzie :) Wszelkie pomysly, rady chetnie przyjme :)

[mirek]

Bardzo się cieszę , ze wybór padł na Alerta modelik ten naprawdę sprawi ci sporo satysfakcji i nabędziesz troszkę wprawy .
Liczę również na relacje z budowy tego modelu
Co do Bismarcka to raczej trzymaj sie ściśle instrukcji i myślę , że w razie problemów czy kłopotów Tomasz_D na pewno udzieli ci rady jest bardzo doświadczonym modelarzem i sam jak kiedyś pisał przymierza sie do tego modelu
Inni koledzy również ci będą służyć pomocą ale Tomasz_D ma chyba największe doświadczenie w budowie modeli pływających

[lesiu117]

Do Alerta glownie przekonalo mnie twoje zdjecie trzymajace go :D Co do relacji.. to nie robilem nigdy czegos takiego ale sie postaram... :) Do niego wiem jak sie zabrac , mam pomysl na stocznie itd. ale do Bismarcka nie mam pojecia jak zrobic "kilem w dol" :(

[mirek]

Trzymaj się dokładnie instrukcji a tam na 100% pokazali jak montować wręgi
Aby cię jeszcze bardziej zachęcić do budowy Alerta to proszę jeszcze jedno zdjęcie




Ja go budowałem 6 miesięcy od podstaw Tobie z zestawu pójdzie znacznie szybciej :)

[lesiu117]

BOMBA :D wezme go napewno hehe :D a instrukcji bede sie trzymal napewno :)) (i Bismarcka i Alerta :P)

[ROBERT]

Mirek napisał:

Co do Bismarcka to raczej trzymaj się ściśle instrukcji .....

Trzymaj się dokładnie instrukcji a tam na 100% pokazali jak montować wręgi

Witam. Do napisania tego postu zmusiły mnie właśnie te dwie wypowiedzi Mirka. Nie mogę się zgodzić z osobą tak doświadczoną jak Mirek. Instrukcja Bismarcka jest niedokładna i na 100% nie należy się tylko nią kierować. W opisie budowa i sklejanie pancernika jest "z ręki", a jak mi wydaje się to tak doświadczony modelarz nie powinien udzielać rad zwłaszcza początkującym nie znając instrukcji, a przy innej budowie (K&M)zwracałeś przecież uwagę na zbudowanie stoczni celem prawidłowego sklejenia szkieletu. Właśnie Ciebie Mirku na innym forum poleciłem jako osobę bardzo kompetentną, z której rad warto skorzystać. Jeżeli uraziłem Cię Mirku to przepraszam, ale nie mogę czytać czegoś, co sprzeczne jest z moją wiedzą i doświadczeniem. Zawsze staram się interweniować - krytykować w takiej sytuacji. Ze względu na błędy wydawcy (na razie tylko w instrukcji –zbyt nie dokładna relacja z montażu) jak i doświadczenie, wiedzę, którą posiadam postanowiłem prowadzić bardzo dokładną relację budowy tego pancernika i pomóc tym, którzy ”porwali się” na budowę nie mając doświadczenia i liczyłem, że osoby takie jak Ty pomogą mi i będzie to następny kurs sztuki modelarskiej na kodze, ale teraz zastanawiam się czy warto. Jednak będę prowadził relację, choć mniej szczegółową. Więcej czasu poświęcę na budowę niż relację, bo nigdy nie budowałem modeli na pokaz, zawsze dla własnej satysfakcji. Moje doświadczenie modelarskie i nie tylko mówi mi, że warto robić troszkę inaczej niż w instrukcji. Każdy krok budowy moim zdaniem należy przemyśleć, a nie ślepo wierzyć instrukcji. Wydawcy dość często się mylą i warto ich sprawdzać, i mieć do nich ograniczone zaufanie. Najpierw przymierz potem spasuj, a na końcu sklej, to jest moja dewiza, a nie zrób tak i tak. Każdy, kto sklejał choćby modele z Małego Modelarz to wie to i ma to we krwi. Ja skleiłem ich bardzo dużo, z lat 70” prawie wszystkie. Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam, jeśli tym postem kogoś obraziłem. ROBERT

[ROBERT]

Witam. Napisał do mnie jeden z forumowiczów, że tym postem być może obrażam CIĘ MIRKU. Jeżeli i TY tak uważasz TO BARDZO, BARDZO, BARDZO, CIĘ PRZEPRASZAM. Mój post miał na celu zwrócenie uwagi na powagę sprawy, jaką jest budowa tak bardzo trudnego pancernika. Nigdy nie obrażam ludzi i nie mam zamiaru podrywać autorytetów. Jednak nie zgadzam się z Tobą w tej konkretnej sprawie i moja "krytyka” miała na celu zwróceniu na tą konkretną sprawę uwagę.
Jeżeli nie mam do CIEBIE szacunku to fragment postu:

Witam. Miło mi, że mogłem pokazać Ci stronę, na której ludzie tacy jak Jurek (wszyscy) mogą pokazać swoją pracę i pomóc innym. Wiedza na kodze jest bardzo ważna i będzie pomocna przy budowie pancernika. Techniki przy budowie żaglowców i innych statków są podobne, a nawet w wielu wypadkach takie same. Myślę, że powinieneś założyć relację tu i na kodze. Dlaczego? Może pomoże to wielu nie doświadczonym modelarzom przy budowie. Będziesz miał wtedy duże możliwości zadawania pytań i uzyskiwania na nie odpowiedzi. Własna relacja również bardzo mobilizuje, a to już pierwszy krok do port (sukcesu). Ja będę zadowolony jak założysz relację lub przyłączysz się do mojej na kodze i tu. Dobrze, że chcesz zbudować model (jakiś prosty) to na pewno pomoże Ci zapoznać się z technikami modelarskimi. Podpowiedzi udzielił Ci Mirek, jego warto słuchać, bo ma ogromne doświadczenie.

Tak o twojej wiedzy piszę, a to, że nie zgodziłem się z twoją radą to tylko wiedza którą w tej konkretnej sprawie zdobyłem szykując się do budowy Bismarcka.

PRZEPRASZAM CIĘ I MAM NADZIEJĘ, ŻE PRZY TWOJEJ WIEDZY I DOŚWIADCZENIU I MOJEMU ZBUDUJEMY TU NA FORUM KILKA PANCERNIKÓW TYPU BISMARCK Z WYRAZAMI SZCUNKU ROBERT

[Thorus]

jeśli mogę coś napisać, to napisze, a jesli nie to usuńcie:)

wiec tak

Mirek wg mnie miał na myśli to ze skoro jest instrukcja to raczej nie robił jej idiota i coś w niej zawarte być powinno, nie może on mieć wszystkich modeli żeby wiedzieć co dokładnie przedstawiają instrukcje, ale jeśli takowe są to raczej powinny mówić co należy zrobić:)

ty Robercie masz natomiast racje, ale trochę za ostro wystartowałeś:) cóż czasem tak bywa;] niedawno sam miałem tu nielada rozmowę, poza tym Mirek to raczej robi żaglowce i jak sie nie myśle to kiedyś robil samoloty wiec w tym ma doświadczenie, a pancernik typu Bismarck a żaglowiec typu VICTORY to raczej za wiele wspólnego nie ma ja prócz tego ze pływają;] no wiec podsumowywujac Mirek źle polecił, tys za ostro nagadał, ale przeprosiłeś jeśli uraziłeś, Mirek za to milczy, co będzie to będzie, myślę ze stocznia to raczej powinna być prze budowie każdego modelu, nie wiem nic na temat tego statku i w ogole okrętów bo mnie one nie interesują, ale będę oglądał twoje zmagania z nim:)

pozdrawiam

[mirek]

Absolutnie nie czuję się urażony przez Roberta za bardzo konstruktywną krytykę
Robert wyraził tylko swoją opinie i tyle
Jak wykazał ma olbrzymią wiedzę w tym temacie i tego się trzymajmy.
Ja napisałem aby się trzymać instrukcji , tylko dlatego , że jeśli nie mamy innych źródeł informacji to trzymajmy sie instrukcji.
Teraz już wiemy , że wszyscy budujący Bismarcka z tego wydawnictwa będą w większym lub mniejszym stopniu podglądać poczynania Roberta