Blue Shadow z Mamoli (mam problem)

[Edward Blackbeard Teach]

Witam wszystkich modelarzy kogi. Chciałbym zrobić relacje z budowy tej jednostki, lecz nieposiadam aparatu cyfrowego:( Szkoda:( Ale zapewne coś wykombinuje i jak bede mial mozliwość to wstawie jakieś fotki z budowy tego statku. Zestaw kupiłem w styczniu na urodziny, lecz dopiero miesiąc temu zabrałem się za składanie tej jednostki. Wcześniej niemiałem czasu. Ok koniec tych tłumaczeń. Kupiłem sobie gotowy zestaw z takiej racji, bo chiałem widzieć jak wszystko jest zrobione, jak są wykonane różnego rodzaju części, kupując ten zestaw chciałem się wtajemniczyć w modelarstwo szkutnicze. Lecz tak wogule niebyło:( Na moje nieszczęście wszystkie części są niedokładne:(Szczególnie denerwujące jest wyklejanie pokładu, gdy co druga deseczka jest krzywa. Ale jakoś sobie radze. I tu po czasie znowu mi się coś zepsuło:( Musze zmodyfikować burte, bo źle obliczyłem i źle przyciołem deseczki i wyszło mi krzywo, lecz jest to już doprostowane. Ale dość tego mojego marudzenia, mam kilka pytań
1. Moge użyć szpachli na poszycie, zeszlifować i gdy już mój kadłub będzie gładziutki nałożyć drugą warstwę forniru?

2. Gryzie mnie to że niewyjdzie mji to tak jak bym chciał, lecz patrząc z drugiej strony model jest dla mnie i robie go dla mojej przyjemności, więc gdy troche go smodyfikuje a mi się podobać będzie to chyba dobrze będzie, czy nie bardzo ??

Ps. POZDRAWIAM Edward "BLACKBEARD" Teach

[Grzechotnik]

Witam. Co do tej szpachli na pierwszym poszyciu - odradzam. Jeśli już nie da się osiągnąć zakładanych profili z tego co przyklejone, to lepszym rozwiązaniem jest w zapadnięciach kadłuba gdzie profil "ucieka" doklejienie jakiegoś cienkiego forniru i szlofowanie aż uzyska się to co zamierzało. Mamoli oszczędza na wręgach niestety. Akurat jestem na etapie szlifowania pierwszego poszycia Royal Louisa i też borykam się z tym problemem. Tam gdzie mam poprawki stosuję olchę 0,6 mm na PATTEX. Po godzinie, pótorej szlifowanie papierem o granulacji 100 i ewentualnie naklejam następny pasek olchy. W moim przypadku zdaje to doskonale egzamin - do tego stopnia że o wklejce świadczy tylko kolor drewna- choć trzeba się naszlifować.
Pozdrawiam
Jacek

[Edward Blackbeard Teach]

W ten sposób sprubuje to zrobić:) Jeżeli zda to egzamin dam znać po sobie i sprubuje jakiś aparat pożyczyć i wstawie jak mi to wychodzi. Pozdrawiam

[Edward Blackbeard Teach]

Zaczyna mi wkoncu cos wychodzic:) Ciesz sie bardzo bo bylem sfrustrowany i zły na siebie ze wybralem sobie za ciezki model i wogóle. Aparat już mam lecz kolega który mi aparat pożyczał zapomniał mi kabla dać. Bede miał lada dzień. Wstawie zdjęcia, lecz uprzedzam, ja czekam jedynie na efekt końcowy mojej pracy. Pisze to dlatego ponieważ model jak do teraz jest zrobiony w troche chaotyczny sposób dlaczego, a no dlatego że na początku zdawało mi się tak: Jest to zestaw więc niepowinno tu być żadnej filozofii i zaczołem sklejać go zbyt pochopnie, nieukrywam że chciałem go zrobić w jak najszybszym czasie, i teraz wychodzą wszystki moje niedokładności, zresztą wszystko jest tu niedokładne, sam to widze i sam sie krytykuję, lecz wiem że da się to wyprostować i tak z dnia na dzień z każdej minuty spędzonej nad moim stateczkiem nabiera on kształtów i coraz to mniej przestaje się go wstydzić. Prosze was jedynie o jak najszczerszą krytyke i ewentualną pomoc, ponieważ to mi się sprzyda. Zdjęcia wstawie jak na stanie będe miał aparat:) Pozdrawiam: Edward "Blackbeard" Teach (a prywatnie Rafał :) )

[jerry_bee]

Edward Blackbeard Teach napisał:

Prosze was jedynie o jak najszczerszą krytyke

nie ma sprawy - nie ma sensu opisywać budowy nie pokazując żadnych obrazków.

[stefan]

jerry_bee napisal

nie ma sensu opisywać budowy nie pokazując żadnych obrazków.

Fakt, nie ma czego krytykowac....nie widzac zadnego obrazka modelu...
Ja osobiscie najchetniej skrytykuje wanty....:P :laugh:

[Edward Blackbeard Teach]

Zdjęć jeszcze niema, szkoda moglibyście wtedy coś podpowiedzieć. Lecz pytanie mam następujące, mam pokład już położony, odeskowany. Chce go pomalowac, ale niewiem jakiej farby użyć, o kolor sie niemartwie bo co do koloru to sobie wybiore lecz czy to musi być jakas specjalna farba modelarska czy moge pójść i kupić zwykłą farbę do drewna. Albo inaczej, czy jak kupie farbe do drewna (nie jakaś specjalna do modelarstwa) czy popełnie tym zakupem błąd? Pozdrawiam Rafał

[Edward Blackbeard Teach]

Niech bedzie chiałem z zdjęciami poczekac aż będą zrobione w lepszej jakości. Lecz wewnętrzne ja mówi mi żeby pokazał to co robie (nawet jeżeli są w złej jakości) Model wygląda dosyć chaotycznie, panuje na nim narazie chaos, lecz jest to dopiero początek, wiem że bardzo źle zaczołem lecz w miare wyprostuje błędy które popełniłem. Oto dwa zdjęcia na początek

Ps. Przepraszam że jest to w takiej a nie innej jakości, zdjęcia zrobiłem telefonem komórkowym bo niechce dalej czekać na aparat cyfrowy. Pozdrawiam Rafał

[ataman]

Ja bym tu żadnej farby nie dawał , co najwyżej jakąs jasna bejcą potraktował.. a dla fakturki to tylko pokostem, ew olejem 3V3 (czy jakos tak, polecanym na forum, choc sam nie uzywałem jeszcze) a jak już lakierem, to tylko ew. caponem..

Porównaj na zdjęciach innych modeli tego pływadła, jaki kolor ma pokład, i tak dobierz bejce, albo może nie wskazane jest nawet przyciemnianie


zerknąłem na kolorystyke modeli z zestawów w necie.. no.. pokład jest przyciemniony... jak na mój gust chyba dobra byłaby bejca kasztan.. może nawet rozcienczona wodą...

[Edward Blackbeard Teach]

A gdzie moge kupić ów lakier. Bo w moich okolicach niema sklepów modelarskich, dysponuje jedynie pomniejszymi sklepami lakierniczymi. Pozdrawiam Rafał