SZEBEKA - jak budowałem

Opisy budowy jednostek żaglowych
Awatar użytkownika
OsXXX18
Posty: 49
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

SZEBEKA - jak budowałem

Post autor: OsXXX18 »

Tytułem wstępu:
Witam wszystkich Szanownych Forumowiczów, kiedyś przez przypadek trafiłem tutaj i od tamtej pory co jakiś czas przyglądam się Waszym dokonaniom, a że od najmłodszych lat interesowałem się modelarstwem to mnie "natchnęło". Co prawda modele które budowałem nie miały żadnego związku z "wodą" a tylko i wyłącznie z "powietrzem" (modele redukcyjne z plastiku lub kartonu oraz modele latające na uwięzi jak i szybowce), to zawsze żaglowce bardzo mi się podobały. Ostatni model zbudowałem jakieś 20 lat temu dlatego "SZEBEKĘ" potraktuję jako "wprawkę". Dzięki uprzejmości znajomych pozyskałem materiały i .... zaczęło się. Model będzie wykonany w większości z forniru i nie mam ambicji zbudować repliki a raczej sprawdzić jak sobie poradzę. Fotorelację będę zamieszczał w miarę możliwości. Część elementów już wykonałem jednak będę pokazywał je w pewnych odstępach czasu aby można było na gorąco je skomentować.
Dość pisaniny przejdźmy do konkretów:
kadłub w kilku ujęciach
Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija" S. J. LEC
W budowie: SZEBEKA
Pozdrawiam >--------------------> OsXXX-18
Awatar użytkownika
OsXXX18
Posty: 49
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:SZEBEKA - jak budowałem

Post autor: OsXXX18 »

Witam ponownie. Dzisiaj kolejna porcja zdjęć zgodnie z obietnicą.

Obrazek
Tak zaczynałem pokrywać pokład, jak widać pierwsze deski (a właściwie ich "czoła" nie są idealne, w następnych krokach zmieniłem technologię i myślę, że jest OK.

Obrazek
Ster; biorąc przykład z innych kolegów grosz jest na swoim miejscu.

Obrazek
A tak udało się wykonać właz.

Proszę o komentarz. Do zobaczenia.:)
"Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija" S. J. LEC
W budowie: SZEBEKA
Pozdrawiam >--------------------> OsXXX-18
Awatar użytkownika
Slawek Kromer
Posty: 918
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:SZEBEKA - jak budowałem

Post autor: Slawek Kromer »

witam:) :) :)
szebeka środkowy pokład miała niżej jak boczne a z Twojej fotki trudno wywnioskować jak to będzie
trzymaj tak dalej i więcej fotek ze szczegółami sławek
Awatar użytkownika
OsXXX18
Posty: 49
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:SZEBEKA - jak budowałem

Post autor: OsXXX18 »

Masz racę, środkowy pokład jest niżej:blush: , jednak jak się zorientowałem było już za późno:blush: , po prostu źle zinterpretowałem wycinankę:S . Jak wcześniej pisałem jest to „wprawka” , wiem że to nie jest usprawiedliwienie ale na błędach człowiek się uczy. :)
"Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija" S. J. LEC
W budowie: SZEBEKA
Pozdrawiam >--------------------> OsXXX-18
Awatar użytkownika
OsXXX18
Posty: 49
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:SZEBEKA - jak budowałem

Post autor: OsXXX18 »

Kolejna porcja zdjęć. Pokład wyklejony cały oraz kilka drobiazgów na rufie
Obrazek

A to szczególy:
Obrazek

i widok na drzw z których na razie jestem najbardziej zadowolony:
Obrazek

tutaj widać iż użyty lakier jest trochę niewłaściwy, z bliska widać białawe plamki. Jutro zamieszczę zdjęcie puszki.
"Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija" S. J. LEC
W budowie: SZEBEKA
Pozdrawiam >--------------------> OsXXX-18
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 968
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:SZEBEKA - jak budowałem

Post autor: Zbyszek »

Nie wiem czy to wina lakieru, takie objawy miałem gdy nie wyczyściłem dokładnie listewek z kleju, wyglądało że jest ok a tu nagle niespodzianka odbarwienia.
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
OsXXX18
Posty: 49
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:SZEBEKA - jak budowałem

Post autor: OsXXX18 »

Dziękuję za wskazówkę, jeszcze dzisiaj zrobię eksperymeny. A to jest lakier który wykorzystałem:

Obrazek
"Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija" S. J. LEC
W budowie: SZEBEKA
Pozdrawiam >--------------------> OsXXX-18
Awatar użytkownika
OsXXX18
Posty: 49
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:SZEBEKA - jak budowałem

Post autor: OsXXX18 »

Ekseryment trwa: właśnie pomazałem kawałek forniru trzema klejami. Rysunek wyjaśnia wszystkko:
Obrazek
"Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija" S. J. LEC
W budowie: SZEBEKA
Pozdrawiam >--------------------> OsXXX-18
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 194
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:SZEBEKA - jak budowałem

Post autor: Piotrek »

Z pozostałościami kleju jest też taki problem, że drewno pod spodem nie zmienia barwy. W miarę upływu czasu cały model Ci sciemnieje i zostaną jaśniejsze plamy w miejscu zanieczyszczenia klejem.

Aby tego uniknąć po sklejeniu pokładu, poszycia, itd. przetrzyj model wilgotną gąbką. Drewno wchłonie wodę i łatwo zauważysz, gdzie jeszcze są pozostałości kleju. Następnie trzeba je starannie zeszlifować.

To pozwoli uniknąć przykrych niespodzianek w przyszłości.

Piotrek
Piotrek
_________________________________
w stoczni: Karl und Marie (scratch)
w stoczni: Flying Fish (kit)
w przygotowaniu: ORP "Orzeł" (III)
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3205
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Odp:SZEBEKA - jak budowałem

Post autor: RomekS »

Sprobuj kleju "Pattex Express",
naprawde zobaczysz jak swietnie klei.
Ja w zasadzie uzywam tylko 2 klejow:
Cyjanopan do "spawania punktowego"
i Pattexu do wszystkiego...
Co do plamienia to faktycznie
chyba kazdy klej trzeba zeszlifowac.

:) :)
ODPOWIEDZ