San Francisco II - Artesania Latina 1:90

[lasek]

Witam,

Kilka miesięcy temu przypadkowo natrafiłem na forum Koga i bardzo mi się spodobały relacje przedstawione przez Was oraz tematy dotyczące technik modelarskich ,narzędzi czy zastosowanych rozwiązań . Postanowiłem spróbować swoich sił i zrobić swój pierwszy model szkutniczy wykonany z drewna. Z modelarstwem szkutniczym miałem doczynienia wiele lat temy ale były to modele plastikowe i kartonowe. Z modelarstwem "drewnianym" mam doczyniemia od około 3 lat ale wykonywałem modele RC samolotów.

Jako mój pierwszy model wybrałem zestaw firmy Artesania Latina galeon San Francisco II z XVI wieku. Nie chciałem kupować jakiegoś bardzo prostego modelu wiedz wybrałem model o rozsądnej cenie i niezbyt mały. Zakupiłem model w jednym ze sklepów internetowych, o którym były niezbyt dobre opinie odnośnie czasu realizacji ale cena była najniższa. Ponieważ nie śpieszyło mi się gdyż kończyłem model F4U Corsair firmy Top Flite postanowiłem zaryzykować. Niestety opinie sprawdziły się!!! Po blisko półtora miesięcznym oczekiwaniu w trakcie którym wielokrotnie próbowałem się bezskutecznie skontaktować ze sprzedawcą model dotarł do mnie. Ciekawe czy zgadniecie w którym sklepie kupowałem? Pierwsza reakcje po otworzeniu pudełka była bardzo miła - dużo elementów fajnie popakowanych, fajne kolorowe plany. Pod koniec stycznia 2013 rozpocząłem pracę nad modelem.

Z uwagi, że nie spotkałem się na tym forum z relacją opisującą budowę tego modelu chciałbym przedstawić kilka fotek przedstawiających poszczególne etapy budowy modelu.
W początkowej fazie pracując nad poszyciem problemem było dla mnie odpowiednie wygięcie listewek mahoniowych tak aby nie pękały przy klejeniu. Później zastosowałem technikę gięcia listewki na 2 razy tzn. moczyłem listewki w ciepłej wodzie następnie przyczepiałem i wyginałem listewki za pomocą zacisków na dużej nakrętce od słoika. Po wyschnięciu znów moczyłem listewkę i przyczepiałem do mniejszej nakrętki. Trochę się schodziło ale efekt był w miarę dobry.
W Trakcie wykonywania kadłuba również przytwierdzałem listewki za pomocą małych gwoździków których nie wbijałem do końca tak aby później odciąć łepki i dopiero wtedy dobijałem do końca. Po zakończeniu tego etapu wziąłem się za szlifowanie kadłuba. Kończąc ten etap byłem zadowolony z efektu.
Jeszcze przed wykonaniem poszycia postanowiłem umiejscowić małe diody wraz z okablowaniem imitujące oświetlenie w miejscach greatingów. Mam nadziej, że efekt się uda.

Niestety w instrukcji jest kilka błędów np. jest mowa o niektórych elementach, które powinny być wykonane z metalu. Zamiast metalowych elementów były drewniane części, z których samemu trzeba było wykonać elementy o których nie było mowa w instrukcji np. schodki, greating, kratka na początku kadłuba.
W między czasie pomalowałem olejem kadłub oraz poszczególne elementy. Wcześniej zastanawiałem się czego użyć czy lakieru bezbarwnego czy oleju. Rady przeczytane na forum skłoniły mnie do zastosowania olejowania. Musze powiedzieć, że efekt wyszedł fajny – drewno nabrało rzeczywiście fajnej barwy i wyrazistości. Mam takie pytanko czy po olejowaniu również można model polakierowac czy pozostawić tylko olejowany?

Nadszedł czas na wykonanie olinowania. Przedstawiam kilka fotek etapu, gdzie wykonywałem wanty oraz wyblinki. Było to dla mnie coś nowego i trochę tych węzłów trzeba się narobić. Po jakimś czasie doszedłem do wprawy i nawet szybko szło.

I teraz nadszedł chyba najgorszy moment wykonania dalszego etapu olinowania masztów. Instrukcja oraz plany niezbyt dobrze opisują oraz obrazują wykonanie dalszych etapów. Nie chcę tego schrzanić bo to popsuje cały efekt modelu. Musze dobrze poczytać materiały odnośnie wykonania olinowania innych modelów może wtedy pewniej to wykonam.

Pozdrawiam,
Marcin

[kejsi]

Witaj.

Przy następnym modelu zwróć uwagę na to, że wyblinki muszą być znacznie cieńsze od want.

Pozdrawiam Kazimierz.

[lasek]

No właśnie też mi się tak wydawało ale trzymałem się instrukcji. Tak ogólnie tam jest dużo błędów z numerami części na jednym planie są pewne numery a na innym są inne. Czasami to juz nie wiedziałem o którą część chodzi.

Pozdr,
Marcin