Le Cygne 1:60

Opisy budowy jednostek żaglowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kuba_wroc
Posty: 0
Rejestracja: 28 mar 2013, 12:53

Le Cygne 1:60

Post autor: Kuba_wroc »

Francuski bryg Le Cygne został zbudowany w stoczni w Le Havre w 1806 jako jeden z wielu tego typu statków przeznaczonych do przełamywania angielskiej blokady i komunikacji z koloniami. Uzbrojony w dwa działa 8-funtowe i czternaście 24-funtowych karonad. W 1808 został zaskoczony na Martynice przez silną eskadrę angielską i po nierównej walce zdobyty i zatopiony.
Model buduję w oparciu o plany Ancre oraz model Bernarda Frölich "Le Cyclope" zrobionego na podstawie tej samej dokumentacji. Materiały to grusza oraz bukszpan na dekory. Impregnacja drewna pokostem, liny wosk pszczeli. Malowanie farbami akrylowymi.
Budowę zacząłem ponad pół roku temu, więc teraz krótki przegląd tego co do tej pory.
Awatar użytkownika
Kuba_wroc
Posty: 0
Rejestracja: 28 mar 2013, 12:53

Le Cygne 1:60

Post autor: Kuba_wroc »

Budowa szkieletu z lipy
Załączniki
brzydkie kaczątko
brzydkie kaczątko
01.jpg (43.4 KiB) Przejrzano 11226 razy
02.jpg
02.jpg (46.49 KiB) Przejrzano 11226 razy
Awatar użytkownika
Kuba_wroc
Posty: 0
Rejestracja: 28 mar 2013, 12:53

Le Cygne 1:60

Post autor: Kuba_wroc »

Poszycie grusza
Załączniki
10.JPG
10.JPG (48.17 KiB) Przejrzano 11223 razy
11.JPG
11.JPG (46.18 KiB) Przejrzano 11223 razy
12.JPG
12.JPG (53.45 KiB) Przejrzano 11223 razy
Awatar użytkownika
Kuba_wroc
Posty: 0
Rejestracja: 28 mar 2013, 12:53

Le Cygne 1:60

Post autor: Kuba_wroc »

W międzyczasie strugałem sobie bloczki o rozmiarach od 2.5mm do 5.5mm. Wyszło tego prawie 400 sztuk. A to tylko mały dwumasztowiec....
Załączniki
24.JPG
24.JPG (35.23 KiB) Przejrzano 11217 razy
23.JPG
23.JPG (51.33 KiB) Przejrzano 11217 razy
22.jpg
22.jpg (69.12 KiB) Przejrzano 11217 razy
Awatar użytkownika
Kuba_wroc
Posty: 0
Rejestracja: 28 mar 2013, 12:53

Le Cygne 1:60

Post autor: Kuba_wroc »

Nakręciłem tez lin. Ponieważ nie mam ropewaka kręciłem je palcami. Przynajmniej wszystkie grubsze niż 0.7mm. Oj, paluszki bolały ;). Próbowałem tez z mniejszymi srednicami, ale zrobione ręcznie nie różniły sie niczym od kordonka, który mozna kupić w pasmanterii. Dałem sobie więc spokój i poprzestałem na zabarwieniu (bejca), zaimpregnowaniu i opaleniu. Przed założeniem bedzie trzeba pewnie jeszcze raz to opalnić.
Załączniki
31.JPG
31.JPG (64.4 KiB) Przejrzano 11198 razy
myszor
Posty: 1061
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Le Cygne 1:60

Post autor: myszor »

Wszystko sam i ladnie.
Gratuluje cierpliwosci.
Od dzis mozesz urzywac tytułu SZLACHECKIEGO.
A jest Nas mało :)
Pozdrawiam . Andrzej :)

Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Awatar użytkownika
Kuba_wroc
Posty: 0
Rejestracja: 28 mar 2013, 12:53

Re: Le Cygne 1:60

Post autor: Kuba_wroc »

Kadłub zaimpregnowany, pomalowany i zakołkowany drutem mosiężnym :)
Załączniki
DSC00394.JPG
DSC00393.JPG
DSC00391.JPG
Awatar użytkownika
Kuba_wroc
Posty: 0
Rejestracja: 28 mar 2013, 12:53

Re: Le Cygne 1:60

Post autor: Kuba_wroc »

Miedziowanie. Pomimo, że właśnie takie rozwiązanie jest przedstawione w planach początkowo planowałem zostawić poszycie w naturalnym drewnie. Po przejrzeniu relacji Borka i jego Bellony zmieniłem zdanie.
Do miedziowania kupiłem folie miedzianą, w sklepie z akcesoriami witrażowymi. Pasek miedziany szerokości 8mm, dokładnie taki jak potrzebowałem, grubości 0.025mm. Z tego co widzę robią tez grubsze i jak bym miał to robić drugi raz to kupiłbym 0.038mm. Moze byłaby mniej delikatna i lepiej by się wytłaczało gwoździowanie.
Wzornik do wytłaczania zrobiłem ze szpilek 20x0.7mm osadzonych w drewienku. Jako, że człowiek najlepiej uczy się na błędach, a jeszcze lepiej uczyć się na cudzych, to na początek kilka takowych :).
W pierwszej wersji wystające ostrza szpilek zeszlifowałem małą tarczą korundową tak żeby były płaskie i przede wszystkim w jednej płaszczyźnie. Z drugiej strony szpilki zeszlifowałem na płask z powierzchnią klocka, zeby móc przykleić drugi drewniany blok oporowy. Tylko, że wycisnięte w ten sposób "bąble" miały średnicę ok. 1.2mm. W oryginale łby gwoździ miały 18mm, co w skali daje 0.3mm. A więc do kosza. :)
W drugim podejściu wiedziałem już że musze wyciskać ostrzami szpilek. Tym razem w klocku wywierciłem otwory większe niż grubość szpilki, zeby swobodnie mogły tam wejść. Klocek umieściłem nad stalowym blatem, na 3mm podkładkach dystansowych, zeby ostrza szpilek wyszły z klocka na dokładnie tą samą odległość. Otwory wypełniłem wczesniej klejem co miało zabezpieczyć szpilki w czasie obcinania ich końców. Nie zabezpieczyło i szpilki się poprzesuwały. Do kosza.
Załączniki
03a.JPG
03.JPG
02.JPG
01.JPG
Awatar użytkownika
Kuba_wroc
Posty: 0
Rejestracja: 28 mar 2013, 12:53

Re: Le Cygne 1:60

Post autor: Kuba_wroc »

W trzecim podejściu otwory w drewienku zrobiłem mniejsze od szpilek. Klocek umiesciłem jak poprzednio na 3mm podkładkach dystansowych, zeby ostrza szpilek były w jednej płaszczyźnie. Bardzo ciężko to wchodziło i połamałem duzo szpilek, ale w końcu się udało. Po obcięciu i zeszlifowaniu drugiej strony przykleiłem drugi drewniany klocek jako blok oporowy. Dodatkowo pomiędzy nie włożyłem blaszkę mosiężną, żeby w czasie wytłaczania szpilki nie wciskały się drewno.
W czasie wyciskania w imadle pomiędzy blaszkę miedzianą, a imadło wkładałem dodatkowo pasek kartonu, żeby szpilki mogły się w niego zagłębiać. Teraz już było w miarę OK.
Załączniki
05.JPG
04.JPG
Awatar użytkownika
Kuba_wroc
Posty: 0
Rejestracja: 28 mar 2013, 12:53

Re: Le Cygne 1:60

Post autor: Kuba_wroc »

Miedziowanie skończone. Teraz trzeba poczekać żeby przestało się to błyszczeć i ładnie pokryło patyną. Zauważyłem, ze tam gdzie dużo macałem paluchami miedź zaczęła się już pokrywać matową powłoką. Ale na całość to pewno będzie trzeba poczekać ładnych parę miesięcy...
Jak już wspomniałem, gdym miał to robić drugi raz, to użyłbym ciut grubszej foli miedzianej.
Załączniki
DSC00462.JPG
DSC00457.JPG
DSC00454.JPG
ODPOWIEDZ