Szkuner rybacki "Rhodora".

Opisy budowy jednostek żaglowych
Awatar użytkownika
Kapitansio
Posty: 69
Rejestracja: 19 mar 2011, 18:24

Szkuner rybacki "Rhodora".

Post autor: Kapitansio »

Witam.
Obiecałem że przedstawię nowy model z mojej stoczni. Trochę mi zeszło, ale w końcu coś powstało. Zapraszam do czytania i oglądania.
Szkuner Rhodora został zaprojektowany wczesną jesienią 1908r. przez Mc Monus'a. Dopiero dwa lata później, w 1910r. doczekał się realizacji i zbudowany został przez Arthura D.Story z Essex.
Rhodora to typowy, rybacki szkuner roboczy. Klasyczne niemal linie kadłuba i duże ożaglowanie pozbawione bukszprytu zapewniały mu prędkość do 15 węzłów. W późniejszych latach wstawiono mu silnik główny i przed fokmasztem ustawiono maszynerię do napędu windy kotwicznej. Prawdopodobnie w 1937r. został sprzedany do Nowej Funlandii, do Kanady. Żywot zakończył w 1953r. rozbijając się na skałach.
Długość całkowita: 34,2 m (kadłub: 32,62 m)
Szerokość: 7,16 m.
Niestety, nie mogę się doszukać wiarygodnych danych odnośnie powierzchni ożaglowania.
Model budowany jest w skali 1:40. Metoda... rzekłbym tradycyjna. Szkielet sklejkowy 6mm (fot.3). Przestrzenie pomiędzy wręgami wypełnione pianką (fot.4,5,6,7). Poszycie listewki olchowe 3x3mm (Fot8,9,10,12,13). Pokład listewki olchowe 2x3mm. Stosuję tu metodę oklejania krawędzi planek pokładu czarnym kartonem, ale tylko z jednej strony (fot.11). Daje to bardziej estetyczną (cieńszą) linię rozdzielającą klepki pokładu (szczególnie przy małych modelach). Wyszlifowałem kawałek pokładu aby to pokazać (fot.16). Przez środek pokładu biegnie mocnica, klepka szeroka na 7mm (fot.14). Od niej równolegle w kierunku burt kładzione są 3 mm klepki pokładu. Wzdłuż burty biegnie waterways (fot.15) - mocnica burtowa w której osadzone będą słupki nadburcia. Obok niej będzie szandeck, wkomponowany pomiędzy mocnicę, a końce klepek.
Stosowanie 3mm klepek poszycia kadłuba miało na celu pozostawienie ich bez pokrywania tkaniną rowingową i epoksydem. Zastosuję swoją metodę (choć nie jestem pewien, że to moja). Na burty 2-3 warstwy czarnego tuszu kreślarskiego (albo czarnej bejcy ) i na to położony gorący wosk pszczeli. Potem ogrzewanie kadłuba i polerowanie szmatką bawełnianą. Na część podwodną matowy akryl w kolorze minii. Robiłem próby i nieźle to wygląda. Nie wiem tylko jak będzie to wyglądało na kadłubie. Chodzi o zarys klepek.Oby dobrze, bo ciężko będzie położyć epoksyd na wosk pszczeli. Może ktoś coś podpowie. Zapewne Mirek będzie miał "swoje lekarstwo".
Na fot. 17 - 21 pokazałem na kartonowym pokładzie niektóre detale, nadbudówka, zejściówka, winda kotwiczna, beczki. Malowane jest to lakierem matowym i półmatowych. Świeci się co dobrze widać w przy błysku flesza. Muszę coś z tym zrobić, aby stało się matowe. Co sądzicie na papier 800 - 1000? Potem polerowanie filcem.
I tak, powoli moja relacja dobiegła końca.
Pozdrawiam wszystkich.
"Kapitansio"
Załączniki
Fot.21.
Fot.21.
Fot.20.
Fot.20.
Fot.19.
Fot.19.
Fot.18.
Fot.18.
Fot.17.
Fot.17.
Fot.16.
Fot.16.
Fot.15.
Fot.15.
Fot.14.
Fot.14.
Fot.13.
Fot.13.
Fot.12.
Fot.12.
Fot.11.
Fot.11.
Fot.10.
Fot.10.
Fot.9.
Fot.9.
Fot.8.
Fot.8.
Fot.7.
Fot.7.
Fot.5.
Fot.5.
Fot.4 pianka
Fot.4 pianka
Szkielet
Szkielet
Plan ożaglowania
Plan ożaglowania
2_Rhodora_sail_plan.jpg (150.81 KiB) Przejrzano 8725 razy
Linie teoretyczne
Linie teoretyczne
Awatar użytkownika
ryszardw
Posty: 898
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

Post autor: ryszardw »

Rośnie następny piękny model.Czy plany jakimi dysponujesz to te kilka rzutów.Jak eksponujesz swoje modele bo powstaje piękna kolekcia.Super.Pozdr.R
Awatar użytkownika
Kapitansio
Posty: 69
Rejestracja: 19 mar 2011, 18:24

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

Post autor: Kapitansio »

Dzięki.
Od lat interesują mnie konstrukcje amerykańskich i kanadyjskich szkunerów. Są to wspaniałe w swoim kształcie jednostki. Niesamowite i wspaniali ludzie na nich pływali. To byli prawdziwi "ludzie z żelaza".
Rok 1883. Howard Blackburn i jego kompan Tom Welch, zostali oddzieleni przez burzę śnieżną od ich szkunera "Fears L. Grace", na łowisku, podczas łowienia halibuta na Burgeo Banku (między Cape Breton Nowej Szkocji i Nowej Funlandii). Tom Welch nie przeżył pierwszych 24 godzin. Blackburn pozwolił zamarznąć palcom na wiosłach. Zamarznięte palce posłużyły mu jak haki pozwalając dalej wiosłować. Po czterech i pół dniach dotarł do Little River, małej wioski. Tam się nim zaopiekowano. Stracił wszystkie palce u obu rąk. Wrócił do Goucester statkiem i założył sklep tytoniowy. W 1899 roku na 8 metrowym "Great Western" popłynął przez Atlantyk do Anglii. Ustanowił niesamowity czas przejścia Atlantyku, jak na człowieka bez palców. Nie ma już takich ludzi.
Jak byłem "młody i piękny" pływałem na kutrach rybackich w spółdzielni "Jedność rybacka" z Gdańska. Pracę zacząłem w styczniu. Było ciężko, ale ciągle miałem przed oczami historię H.Blackburn'a. Wytrzymałem. Potem, 20 lat później, podczas pobytu w USA "zapachniała" mi praca na łowiskach Alaski. Połowy kraba królewskiego. Dobrze, że nie doszło do realizacji tych planów. Fascynacja rybackimi szkunerami i Nową Funlandią jednak pozostała.
W swoim archiwum zgromadziłem już setki zdjęć i filmów, planów i planików dot.tematu.
Pomocą (wielką) jest książka "The American Fishing Schooners: 1825-1935" (autor Howard I. Chapelle). Gdy chodzi o Rhodorę - materiały mam skąpe. Dużo muszę improwizować. Na szczęście szkuner ten nie odbiega wiele od innych z tamtego czasu. Łatwo jest się połapać co, gdzie i jak było budowane. Modeli swoich nigdzie nie eksponuję. Uważam, że moje umiejętności są daleko w tyle od "czołówki". Zdobywam doświadczenie. To dopiero 6 szkuner. Niektóre modele dostali moi przyjaciele w prezencie, niektóre sprzedałem za marne pieniądze. Wdzięczy więc byłby za wszelkie uwagi krytyczne.
"Kapitansio"
Awatar użytkownika
Sance
Posty: 161
Rejestracja: 28 mar 2012, 19:21

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

Post autor: Sance »

Kawał człowieka z kawałem historii.
Wielki szacunek dla takich ludzi.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kapitansio
Posty: 69
Rejestracja: 19 mar 2011, 18:24

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

Post autor: Kapitansio »

Witam .
Spokojnych i rodzinnych Świąt życzę wszystkim dłubającym.
Mając wolną chwilę w oczekiwaniu na śniadanie świąteczne, postanowiłem wrzucić fotki pokładu RHODORY, który jest już po pierwszym cyklinowaniu. Muślę, że się spodoba.
Mam też do znawców Dremela małe zapytanie.
Mój Dremelek 4000 nagle i bez dotykania pokrętła obrotów zaczął pracować nierególarnie. Obroty wzrastały, to spadały, obojętnie czy pod obciążeniem, czy bez. "Zdziczał" on. Po rozebraniu na kawałki stwierdziłem, że... nic sie stwierdzić nie da, bo regulator obrotów jest modułem zamkniętym i nie ma jak sie dostać do środka. Wrzuciłem mu "za kołnież" 2, słownie 2 krople oleju i zaczął pracować względnie dobrze. Powiedzcie proszę czy zrobiłem dobrze karmiąc go olejem? Czy może są jakieś inne "mikstury" lub sposoby poprawiające pracę tego "ustrojstwa"? I czy jest miejsce, gdzie można zakupić taki regulator.
Szkoda mi Dremelka dawać w odstawkę, bo jeszcze roku nie ma. Gwarancji też nie ma, bo przepłynął "wielką wodę".
Pozdrawiam raz jeszcze i będę wdzięczny za informacje bardziej doświadczonych kolegów.
"Kapitansio"
Załączniki
Pokład_4.jpg
Pokład_3.jpg
Pokład_2.jpg
Awatar użytkownika
mati
Posty: 554
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"","desc":"Sosnowiec,G\u00f3rno\u015bl\u0105sko-Zag\u0142\u0119biowska Metropolia,wojew\u00f3dztwo \u015bl\u0105skie,Polska,pl","lat":"50.2780834&am

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

Post autor: mati »

No i powstaje kolejna piękna jednostka :)

Mam tylko jedną uwagę... masz greting w złą stronę... w sensie, że całe listwy mają biec wzdłuż linii okrętu... a nie jak u Ciebie w poprzek ;)

Pozdrawiam
Mateusz
The world is yours...
Awatar użytkownika
Kapitansio
Posty: 69
Rejestracja: 19 mar 2011, 18:24

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

Post autor: Kapitansio »

Racja, ale to jeszcze nie jest wklejone.Nie jest wykończone.Greting jest kwadratem więc da się to obrócić.
"Kapitansio"
Awatar użytkownika
Kapitansio
Posty: 69
Rejestracja: 19 mar 2011, 18:24

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

Post autor: Kapitansio »

Witam po przerwie.
Leje i leje. Psa żal wygonić, więc prace stoczniowe przyśpieszyły.
Dzięki wskazówkom bardziej doświadczonych kolegów wykończyłem prawie pokład. Kołkowanie klepek pokładu zrobione jest igłą lekarską fi.0,5 mm (wewnętrzna średnica fi.,04 ). Bardzo dobry pomysł. Mnie to jeszcze niespecjalnie wychodzi, ale w następnym modelu będzie już lepiej i jeszcze lepiej.
Zrobionych jest też wiele elementów pokładowych i drzewca.
Stan z 20.4.2013 jeszcze przed malowaniem.
Stan z 20.4.2013 jeszcze przed malowaniem.
To stan z 26.5.2013. Kadłub już po wstępnym malowaniu.
To stan z 26.5.2013. Kadłub już po wstępnym malowaniu.

26-5-13-2.JPG

26-5-13-3.JPG

Pokład jest zrobiony z olchy (3x2mm). Linię klepek znaczy czarny karton jako wstawka rozdzielająca.
Trochę te "kołki" nie w linii ale jak na pierwszy raz może być.
Trochę te "kołki" nie w linii ale jak na pierwszy raz może być.

2-6-13-2.JPG

2-6-13-3.JPG

Teraz nastąpi długa przerwa w pracach wykończeniowych. Od 15.6.2013 do początku lipca będę żeglował po Adriatyku. Poprowadzę rodzinny rejs na Elanie 384 Impression. Możecie mi życzyć pomyślnych wiatrów i stopy wody pod kilem.
Pozdrawiam
"Kapitansio"
Awatar użytkownika
Kazek
Posty: 717
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

Post autor: Kazek »

Witaj! Modelik się prezentuje bardzo fajnie widać, że wkładasz w niego dużo pracy. Mam jedynie małą uwagę właśnie, co do kołkowania. Na zdjęciu widać, że w miejscu kołkowania masz dziurki a nie powinno ich być, jest to efekt prawdopodobnie tępej igły i za mocno przyciskasz igłę do listewki, co powoduje po wyciągnięciu igły wyrwanie tego, co jest wewnątrz igły. Kołkowanie powinno wyglądać tak ze masz tylko obręcz nacięta przez igłę a środek powinien zostać. Jest to w miarę proste, ale podstawa jest dobrze naostrzona igła ja to robie ostrząc iglakiem okrągłym samym czubkiem lekko kręcąc w otworze.Nacinanie kołków w desce robię w ten sposób ze nie dociskam tylko delikatnie kręcę igłą w jedna i w druga stronę wyciągając igłę właśnie w trakcie kręcenia, co nie wyrywa środka deski. Olcha jest dosyć miękka i na takiej listewce uzyskać dobre kołkowanie jest bardzo trudno, ale to wszystko kwestia wprawy i doświadczenia, więc próbuj a efekt na pewno uzyskasz. Powodzenia
Pozdrawiam Kazik :)
Awatar użytkownika
Kapitansio
Posty: 69
Rejestracja: 19 mar 2011, 18:24

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

Post autor: Kapitansio »

Tak masz rację. Wszystko to wiem, ale jak robiłem tak jak piszesz, to miałem wrażenie, że nie będzie widać dostatecznie kołkowania. Zacząłem bardziej dociskać i ...porobiły się wgłąbienia. Najgorsze, że nie we wszystkich miejscach.Olcha nie jest za dobra do tego. W jednym miejscu jest miękka, a w drugim twarda. Ciężko utrafić. Poeksperymentuję z brozą. Może ktoś już ma takie próby za sobą? Jaki gatunek jasnego drewna dać na pokład, aby potem można było kołkować igłą lekarską.
Pozdrawiam
Kapitansio
ODPOWIEDZ