Wodnik 1:40

Opisy budowy jednostek żaglowych
Awatar użytkownika
Leon27
Posty: 543
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Wodnik 1:40

Post autor: Leon27 »

Coś tam już zrobiłem i walczę trochę.W sumie tu tyle Wodników i nie chciałem pokazywać ale pokarzę a co mi tam. Zaopatrzony w nową piłę(używaną) z wysięgiem tarczy 18 mm regulowanym i regulowaną prędkością obrotową. Jak dla mnie sprzęt to niebo lepszy niż dostępne na naszym rodzimym rynku. Dwa paski zębate T5 stanowią jego napęd i przełożenie. Max prędkość 3500 obr/min. Musiała przejść remont bo i jakiś ćwiek popsuł to co Niemiec wymyślił żeby było łatwe w obsłudze ale za 350 zeta maszyna warta 850 EURO Naciąłem wiec z obłogu dębowego 2mm listew na poszycie. Trochę forniru brzozowego i dębowego jakieś okrąglaki sosnowe na maszty po 2,5 zł za 50 cm z miejscowego sklepu modelarskiego w różnych średnicach. Tak zaopatrzony stwierdziłem iż mimo posiadania zestawu Wodnika Bojera szkoda mi go. Zakupiłem więc sklejkę egzotyczną za 40 zł arkusz 2,5 m na 1 m i różnej maści obłogi i forniry za 48 zł jak wyżej i do ataku. Odrysowałem to i owo i efekty na foto. W między czasie za 40 zeta zakupiłem całą paczkę twardej balsy od represjonowanego pod czas 2 wojny światowej miłego Pana. Balsa jeszcze zakupiona na spławiki w składnicy harcerskiej. Jedną deseczkę zużyłem i to nie cała jak na foto. Widać na foto rozwiązania Bojera odnośnie rufowej altylerii Szczerze to nie wiem co poeta miał na myśli. Poszycie Takie farbki w artystycznym kupiłem za 5,25 . Ciekawe co to będzie.
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Leon27
Posty: 543
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Wodnik ala Bojer 1:40

Post autor: Leon27 »

Prace mi idą mozolnie. Jak mam czas to nie mam ducha a jak mam ducha to czasu tyle że nie wiele do przodu. I tak w koło. Zablokował mnie na pewien czas problem jak umiejscowić same lawety a dopiero potem obijać burty i wycinać otwory. Jakbym nie myślał zawsze widziałem w oczach uszkodzenie lawety która stoi nieopodal wycętego otworu strzelniczego. A potem jak przyczepić armatę do lawety skoro już je wykonałem to nie chciałbym żeby ten element widoczny z zewnątrz wiał kiczem. No i wpadłem na to aby "powyrywać tyle z wręg poprzecznych i środkowych aby cala już zmontowana armata trafiła na miejsce. I myślę że bez większych kombinacji. Powierzchnie z uwagi że jest to dąb obrabia się niewdzięcznie. O papierze ściernym można zapomnieć na obłościach. Wyżera jasne a zostawia twardzinę. Znalazłem jednak rozwiązanie. Kobiecy metalowy pilnik diamentowy do paznokci. Gryzie dobrze. Układa się na krzywiznach. Sam się nie zamula a doskonale zamula szparki w fakturze dębu jak również szczelinki pomiędzy plankami. Poszywałem listwami 7 mm gr 2 mm. Z klawiszowaniem tak cienkich listewek poradziłem sobie podklejając miejsce łączeń następną listwą 7 mm na 2 mm. Uzyskana powierzchnia jest sztywna a krawędzie styku wierzchniej warstwy nie zabrudzone klejem. Na zdjęciach producenta Bojer widać poklawiszowania z którymi sobie nie poradzili więc Ci co budują z zestawu mają sposób aby sobie poradzić z klawiszowaniem.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Leon27
Posty: 543
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Wodnik - wolno naprzód

Post autor: Leon27 »

Nie da się szybciej ;-( Metoda kopyta wygrywa. Organizuje sobie miejsce na szalenie szlifierkami w podziemiach budynku w którym mieszkam. Będzie się działo :-) Na zdjęciach metoda docisków jak widać czym popadnie i jak popadnie ale skutecznie :-)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Leon27
Posty: 543
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Wodnik - malowidła i plastyka

Post autor: Leon27 »

Zastanawiałem się jak przenieść wzór do wymalowania na okręt. Przepis: ksero podkręcone bardziej na czarny . Tak odbite coś przykładamy we właściwe miejsce na drewienko. Żelazko na max i jazda. Oczywiście drukiem do drewna. Toner z kartki zmienia miejsce zamieszkania na drewno. Potem lakierek na to i malujemy.
Stworzyłem również potwora na rufę. Masa była ala plastelina tyle ze po wyschnięciu jest twarde jak gips. Gotowe kupiłem w artystycznym Matejko w Poznaniu na Chwaliszewie. Sklep ma dosłownie wszystko w asortymencie. Miedzy innymi farby Van Gogh i inne gadzety Masę dobrze się gładzi ale dopiero do tego doszedłem jak już zaczeło wysychać. Przepis. Uwalcowałem jak ciasto na grubość jaka potrzebna. Przyłożyłem z wierzchu ksero. Po obrysie pojeździłem szpikulcem tak aby nie przebić kartki. I tak bazując na konturze lepiłem to coś świeżo zakupionym profesjonalnymi narzędziami. Profesjonalnymi chyba do większej skali. Ale wyszło chyba nie najgorzej jak na 1 raz.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Leon27
Posty: 543
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Wodnik - podźgany pokład

Post autor: Leon27 »

Zrobiłem zejściówkę i pożgałem pokład igłą lekarska idąc w ślady myszora. Testowałem metodę wcześniej na próbkach i na żywym organizmie to tyle na co mnie staćNa żywo wygląda to lepiej. Zdjęcia nie mają litości
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Leon27
Posty: 543
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Wodnik - koniec poszywania

Post autor: Leon27 »

Na jednym ze zdjęć zwykła włośnica i spiralny brzeszczot antilope założony do zwykłej włośnicy. Nie wiem czy wszyscy znają ale da się ciąć w każdym kierunku nie zmieniając położenia ramki. Nie próbowalem jeszcze na proxxonie ale zapowiada się nieżle.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 966
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Wodnik - koniec poszywania

Post autor: ataman »

Mądrzy ludzie na tym forum niejednokrotnie mówili, że dąb nie bardzo pasuje do naszej zabawy... bo łupliwy i przede wszystkim ma za duże słoje... jak dąb w rzeczywistości.. a nie w skali :)
I patrząc na Twoje efekty muszę przyznać, że mieli racje.....
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Leon27
Posty: 543
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Wodnik - koniec poszywania

Post autor: Leon27 »

Sam jestem ciekaw co tam wylezie po kolorku. Założenie było takie że robię z tych samych materiałów co oni kiedyś tam :-) Skala 1:40 to minimalna skala co dębu można użyć jak na moje. Z bliska nie wygląda tak groźnie do z daleka parząc na strukturę słoi taką a nie inną. Nie mam bawełnianej szmatki. Szukam co tu mogę na to poświęcić. Niestety przy małej ilości podkoszulek i koszulek z krótkim rękawkiem bawełnianych mimo że nadwrężonych zębem czasu to szkoda każdej. Tak czy inaczej ludziki z firmy Bojer miały chyba rację dając nie dąb a buk do zestawu :-)
Awatar użytkownika
bartes123
Posty: 762
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Wodnik - koniec poszywania

Post autor: bartes123 »

Leon27 napisał:
Sam jestem ciekaw co tam wylezie po kolorku. Założenie było takie że robię z tych samych materiałów co oni kiedyś tam :-) Skala 1:40 to minimalna skala co dębu można użyć jak na moje. Z bliska nie wygląda tak groźnie do z daleka parząc na strukturę słoi taką a nie inną. Nie mam bawełnianej szmatki. Szukam co tu mogę na to poświęcić. Niestety przy małej ilości podkoszulek i koszulek z krótkim rękawkiem bawełnianych mimo że nadwrężonych zębem czasu to szkoda każdej. Tak czy inaczej ludziki z firmy Bojer miały chyba rację dając nie dąb a buk do zestawu :-)



Szczerze mówiąc, to nic nie zrozumiałem z tego Twojego postu. Może stosuj interpunkcję? Jak się ma szmatka bawełniana i podkoszulki do dębu, którego użyłeś??? A w sklepie z materiałami nie możesz kupić bawełny?
No i faktycznie, ten dąb średnio wygląda. A założenie robienia z tego samego co "kiedyś tam" raczej może Ci nie wypalić. Myślę że powinieneś przeczytać ten artykuł:
http://www.koga.net.pl/content/view/469/278/
zwłaszcza punkt trzeci.

Mimo wszystko jednak, życzę powodzenia przy budowie.
Awatar użytkownika
Leon27
Posty: 543
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Wodnik - o zgrozo !!! z dębu

Post autor: Leon27 »

Chyba trochę przesadzacie z tym że dąb się całkowicie nie nadaje. Oczywiście że słoje są widoczne ale to cały urok dębu. Zamieszczam zdjęcia Wodnika z dębu i tu zaznaczam że nie mojego. Mam nadzieje, że autor zdjęć nie będzie miał mi za złe iż zapożyczyłem jego zdjęcia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ