Problem polega na tym, że w większości znalezisk nie jest pewne, czy odnalezione łodzie posiadały żagiel, natomiast w tych dwóch przypadkach nie ulega to wątpliwości, że je posiadały i mimo wielu podobieństw do łodzi skandynawskich, obie się od nich różniły właśnie sposobem osadzenia masztu.
W swoich działaniach będę bardziej opierał się na łodzi(ach) z Ralswiek ze względu chociażby na wręgi, które są krótsze niż w łodzi z Bągartu i łatwiej będzie mi je zrealizować (przypominam że jestem żółtodziobem).
Na początek może zademonstruję taką próbę rekonstrukcji, aby w ogóle było wiadomo jak "to" ma wyglądać :)

To właśnie łódź z Ralswiek (widać ile odkryto) ...a poniżej łódź z Bągartu

Są to dość podobne jednostki (wielkość, proporcje, rozmieszczenie ław wioślarzy, etc.), ale i różnią się od siebie w pewnych szczegółach.
Wszystko to postaram się jakoś wypośrodkować, dodając jeszcze niuanse z innych odkrytych (dosłownie) łodzi słowiańskich, a jest ich kilka, choć niezbyt wiele. Niewielka ilość wynika z dość złożonej historii, o czym pewnie jeszcze napiszę.
Na razie analizuję i wyciągam wnioski, tworzę podstawy do realizacji modelu.