Mnóstwo pracy, a efekt na razie niepozorny.
Wzmocnienia pokładników, wraz z drewnianymi profilami. Każdy z 26 pokładników zawiera dwa takie komplety. Każdy element musiałem pasować osobno. Profile wklejone do nadburcia. Wykonałem wycięcia w pokładnikach i trochę szczegółów wyposażenia dolnego pokładu. Zagroda dla owiec i poler kotwiczny. Pachoły z rolkami, pompy i osadzenia masztów. Piec do pieczenia bagietek. Kotwica zapasowa.
Teraz kolej na zabudowę pokładu dolnego.
La Renommee 1/48, czyli do trzech razy Francja.
- Siberian
- Posty: 63
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Renommee 1/48, czyli do trzech razy Francja.
Pozdrawiam, Wojtek.
- Marc
- Posty: 12
- Rejestracja: 25 sty 2022, 16:27
- Lokalizacja: {"name":"France","desc":"France,fr","lat":"46.603354","lng":"1.8883335"}
Re: La Renommee 1/48, czyli do trzech razy Francja.
Dokładna i bardzo czysta praca, gratulacje.
- Siberian
- Posty: 63
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Renommee 1/48, czyli do trzech razy Francja.
Urlop i ciepłe dni przyjemnie spędzać w modelarni.
Pokleiłem ścianki pod pokładem. Wkleiłem też inne detale, kolejno montując pokładniki. Wzmocnienia też już przyklejone. Prace nad sterem na razie wstrzymane, bo czekam na dostawę nitów do mocowania zawiasów. Trochę mebelków. Wykonuję listwy przyburtowe pokładu głównego (waterway). Myślałem, że najtrudniej będzie zrobić odcinki na dziobie, ale dalsze części mają równie skomplikowany kształt. Najpierw wycinam z szerszej deseczki odwzorowany kształt kadłuba, pod odpowiednim kątem. Po wycięciu listwy na odpowiednią szerokość, frezuję wpusty na pokładniki. Do wyszlifowania łukowatego przekroju używam wałka ściernego i smukłej wiertarki. Później już ręcznie wygładzam resztę.
Pokleiłem ścianki pod pokładem. Wkleiłem też inne detale, kolejno montując pokładniki. Wzmocnienia też już przyklejone. Prace nad sterem na razie wstrzymane, bo czekam na dostawę nitów do mocowania zawiasów. Trochę mebelków. Wykonuję listwy przyburtowe pokładu głównego (waterway). Myślałem, że najtrudniej będzie zrobić odcinki na dziobie, ale dalsze części mają równie skomplikowany kształt. Najpierw wycinam z szerszej deseczki odwzorowany kształt kadłuba, pod odpowiednim kątem. Po wycięciu listwy na odpowiednią szerokość, frezuję wpusty na pokładniki. Do wyszlifowania łukowatego przekroju używam wałka ściernego i smukłej wiertarki. Później już ręcznie wygładzam resztę.
Pozdrawiam, Wojtek.
-
- Posty: 72
- Rejestracja: 10 paź 2021, 09:01
- Lokalizacja: {"name":"Bia\u0142ystok","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: La Renommee 1/48, czyli do trzech razy Francja.
Naprawdę super! Dla mnie to mistrzostwo świata!
- Siberian
- Posty: 63
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Renommee 1/48, czyli do trzech razy Francja.
Pokleiłem więźbę pokładu głównego. Niezła plątanina, ale praca nad nią, to czysta przyjemność.
Tutaj małe przeoczenie. Zauważyłem to obrabiając zdjęcia. Na tym luku powinny być po dwa pokładniki pomocnicze. Nie będzie problemu z poprawieniem. Różnica w kolorze pokładników wynika z tego, że główne są pokostowane, reszta jest jeszcze surowa. Tutaj mechanizm steru. Nie jest to szczegółowo wyrysowane w planach, opierałem się na literaturze i relacji Kazka. Wygląda to trochę inaczej niż u Kazia, ale też działa tyle, że dość ciężko, bo nie udało się zadbać o odpowiedni luz między rumplem steru, a prowadnicą. Tu elementy mechanizmu przed wklejeniem.Pozdrawiam, Wojtek.