Zeszyty 61, 117 / Gretingi / Kratownice

Karrex Dyskusja rozpoczęta przez Karrex 5 lat temu

GRETINGI / KRATOWNICE

Nieprawidłowość kratownic z kolekcji polega głównie na tym, że mają przeskalowane otwory względem listew, ta zależność powinna być w proporcjach 1 do 1 czyli powstały kwadratowy otwór miał boki o szerokości listew (na Vasie mogło to wyglądać nieco inaczej),


model w muzeum w skali 1:10, wykorzystany w materiałach promocyjnych kolekcji


zwracam uwagę na gwoździowanie gretingów - 2 gwoździe po skosie


a i sama budowa gretingu jest nieco inna niż takie grzebykowe (ale to zostawiam już tzw. "ortodoksom" ;-) ). O innych bolączkach napisał Marek.

ZESZYT 61

Marek napisał:

    Zeszyt nr 61 to gretingi (kratownice wypełniające częściowo powierzchnię podłogi pokładu głównego). Ułatwiały dostęp do pokładów niższych, doświetlały je.

    Gretingi to trochę przysłowiowa „pięta Achillesa” większości kolekcji modeli żaglowców. Grubość „grzebyków” składających się na kratownice nijak ma się do skali budowanego okrętu, a jakość wykonania ( różnice w głębokości nacięć i szerokości poszczególnych „ząbków”) pozostawia dużo do życzenia.

    To samo dotyczy niestety budowanego przeze mnie modelu. Dla osiągnięcia możliwie dobrego efektu składanego gretingu należy przed przystąpieniem do cięcia na wymagane odcinki poukładać poprzeczki kratownicy obok siebie i dobrać tak, aby w rzędach zgadzały się przynajmniej szerokości ząbków. Unikniemy w ten sposób efektu „falowania” kratownicy. Natomiast z ewentualnymi minimalnymi różnicami w rozstępie pomiędzy poprzeczkami trzeba się pogodzić.


Trudno się z tym nie zgodzić, czy model był w skali 1:50 czy 1:90 kratownice były takie same.


układ wzdłużny

    Aby ustabilizować złożoną z poprzeczek gretingu kratownicę po ustawieniu kąta prostego naklejam od góry pasek taśmy malarskiej. Tak zabezpieczoną kratownicę odwracam i pędzelkiem pokrywam wszystkie krzyżujące się poprzeczki mocno rozrzedzonym klejem winylowym.

Nie neguję tej metody, można i tak, tylko tak potraktowane kratownice mogą sprawić problem przy wodnym bejcowaniu (nitro czy spirytusowe bejce sobie poradzą). Ja kleję tradycyjnie, z mozołem - klej w szczelinę, po złożeniu nadmiar usuwam wykałaczką.


w trzecim gretingu układ poprzeczny

Jeszcze jedna uwaga dla niewaloryzujących, zwracajcie uwagę aby układ listewek był taki sam we wszystkich gretingach tzn. wzdłużny czyli listwa górna prostopadle do desek pokładu albo poprzeczny (czyli listwa górna w poprzek pokładu) konsekwentnie we wszystkich gretingach.


układ wzdłużny
Dokładniej budowę gretingu opisał Konrad:
» Gretingi (gratings)
http://www.koga.net.pl/bu...i-gratings.html


Druga sprawa, zapewne trudniejsza do wykonania ze względu na określone wymiary ramek do wymiarów kratownic, to że kratownica może kończyć się pełną ramką, a nie ciętą listwą w połowie.



Oczywiście, jeżeli nijak nie da rady tak zrobić, to robimy bezpiecznie tak jak pokazał Marek.


Zeszyt 117


Gretingi

W zeszycie 117 wyjaśnia się sprawa gretingów - będą malowane jak kadłub i schodnie.



Jeżeli komuś odpowiada taka estetyka, to wykona wg instrukcji.
Jeżeli ktoś zechce waloryzować ten detal, podpowiedzi znajdzie w tym wątku.

Nie muszę dodadawać, że czasu na podjęcie decyzji jest jeszcze dość dużo (ok. 7 miechów :-P )




WALORYZACJA


Podejmując się waloryzacji, musimy podjąć decyzję czy będzie to w wersji stoczniowej (idealnie wykonane gretingi wg zasad budowy, planów i rysunków lub w uproszczonej wersji grzebykowej), czy trzymamy się tego co widać na VASIE - zniszczone, nierówne.

Najpierw przyjrzyjmy się zdjęciom gretingów i resztek na pokładzie -
tu widać, że układ był wzdłużny








na samym dole zdjęcia pozostałości gretingu - grating ledge


doskonale widać, że dolne poprzeczne listwy (grating ledge) były grubsze niż te wierzchnie wzdłużne (grating batten), a po wcięciach przy zrębnicach na poprzeczne kantówki (grating ledge) widać, że nie były w idealnych odległościach.

Ponadto zwracam uwagę, że gretingi nie miały ujednoliconej budowy ("zamknięta ramka"), jedne boki miały "otwarte" - dłuższe listwy poprzeczne (grating ledge) osadzone w wycięciach w listwie krawędziowej luku - dokładniej będzie to widać na planach.







Plany gretingów na Vasie




W muzeum Vasy możemy znaleźć inscenizację, w której gretingi wyglądają nieco inaczej od tego co w temacie powyżej.


Gretingi na modelu sekcji w skali 1:10 z MM w Gdańsku




Gretingi na modelu "Zeven Provincien" w skali 1:10 - w trakcie budowy



Kratownica na Batavi

- listwy kratownicy można też gwoździować  - jeden gwóźdź.





greting widoczny od spodu

________________________________________________________________

Waloryzacja w praktyce


Na włoskim forum próba waloryzacji wzorowana na zniszczonych gretingach wygląda tak:








i wersja z pokrywami



http://modellistinavali.f...ng-projet#93354


Ja aż takim ortodoksem nie jestem i do budowy gretingów stosuje listewki grzebykowe (i kupne, i robione własnoręcznie).




greting  2x2 z rbmodel.com

Jak widać na zdjęciach nie są idealne, zdarzają się głębsze wcięcia, węższe listewki i otwór ma 2 na 2 mm przy 1 z kawałkiem mm grubości listwy,




ale i tak wyglądają lepiej niż te 4 - 5 mm otwory w kratownicach z kolekcji.

GRETINGI o PROPORCJACH 1 do 1

czyli powstały kwadratowy otwór ma boki o szerokości listew

Dla zilustrowania tematu gretingi naszego kolegi Andrzeja (a właściwie kol. Mirka) do modelu Prins Willem









http://www.koga.net.pl/forum/viewtopic.php?p=42020#p42020


Mirkowe gretingi cd. 1,5 x 1,5 mm, do modelu Papegojan w skali 1:48 kol. Mateusza (Mati)

http://www.koga.net.pl/fo...?p=42851#p42851








z pojedynczym gwoździowaniem






Polecam temat Zbyszka na Kodze

» Budowa gretingu
http://www.koga.net.pl/mo...a-gretnigu.html


__________________________________________________________________

Przykład gretingów w dioramce z dwoma gwoździami.

_________________
Pozdrawiam
Karol