Jak ma się kabestan Galeonu z kolekcji DeA do powyższych informacji i zdjęć - nijak.
W głowicy naszego modelu mamy cztery krótkie handszpaki na jednej wysokości (pomijam drut mosiężny , taka zestawowa stylistyka), ale dodatkowo nasz kabestan jest podwójny (???), a ze słów pana Krzysztofa wynika, że dopiero
Ponadto, na pokładzie modelu galeonu (San Juan Bautista) wokół kabestanu, są listewki do zapierania się marynarzy pchających handszpaki.
Na forum DeA rosyjskojęzycznej edycji kolekcji, znalazłem bardzo ciekawą relację, z takim oto kabestanem:
Układ handszpaków bardziej przypomina przyrząd do ćwiczeń chińskich sztuk walki (wushu, kung-fu)
Zastanawia mnie układ handszpaków - jeden nad drugim (górny handszpak musiałby obsługiwać marynarz siedzący na "barana" marynarzowi na dole - tylko jakby pchał).
Jednak taki układ handszpaków wybrał kolega świadomie (z lewej prototyp pierwszej wersji kabestanu).
W końcu udało mi się znaleźć w archiwum materiały o XVII w. kabestanie
U Mondfelda w Historic Ship Models znalazłem rysunek kabestanu (nr 4), na którym wzorował się kol. z Rosji
Swój kabestan również waloryzował Artur (Yoshi), dodając większą głowicę i po sześć handszpaków
http://santisimatrinidad....php?p=2665#2665