Jeśli chodzi o modelarstwo to jest to hobby które towarzyszy mi od najmniejszych lat. Do tej pory głównie zajmowałem się modelarstwem redukcyjnym. Próbowałem swoich sił głównie w samolotach oraz okrętach z drugiej wojny światowej. Teraz z uwagi na rodzinę oraz pracę czasu mam niewiele ale w małych przerwach między obowiązkami staram się wygospodarować parę minut na modelarstwo. W modelarstwie szkutniczym są to moje pierwsze kroki (nie licząc połowy Titanic'a z Hachette wykonanego w nastoletnich czasach- połowy ponieważ skończyły się fundusze)