Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

A co na to plany i instrukcja ? zapewne trzeba zeszlifować tą krawędź na wrędze na płasko i wtedy siądzie pokład na równo

Dziękuje za poradę masz racje, poszukałem w filmiku instruktażowym do tego modelu i rzeczywiście tak jest, trzeba zeszlifować, z tym że proponują najpierw dokleić wręge i na doklejonej szlifować, mam nadzieję że klej to utrzyma, spróbuje z wyczuciem Może lepiej wstępnie podszlifuje przed naklejeniem. W międzyczasie chce przygotować pokład, jednak muszę dokupić po pracy klej kontaktowy do drewna, żeby go na pędzelek rozprowadzić równo po pokładzie i doklejać po kolei paski. W zestawie jest tylko z aplikatorem i szkoda go.

Narazie utrzymuje w miarę kąt, niestety deseczki same w sobie mają wyboczenie i są odchyłki w grubości, będę musiał wszystko zeszlifować na koniec. Ze względu na moją pomocnicę 6 l, zrezygnowałem z kleju kontaktowego modelarskiego, kupilem zwykły do drewna, do użytku wewnętrznego, będzie to trwać dłużej ale nie musze często wietrzyć. Ewidentnie czuję brak doświadczenia i widzę postepy w miarę klejenia to idealny model na pierwszy - narazie

Połowa jest, niestety około 1-2 mm brakło na równo, trzeba będzie obrobić nożykiem, jutro ciąg dalszy

Sprzęcik już przygotowany na jutro jak widać deseczki są nie idealne i trzeba selekcjonować. Napewno możnaby je naprostować, ale bałem się próbować, żeby ich nie pogorszyć bardziej. Dobrej nocy

Zauważ że ten model nie ma takich długich desek na pokładzie - ładniej bedzie wygladać układnie ich z krótszych desek i jak panele
Pokłady nie były tak idealne ale zawsze można lekko podszlifować albo dużo można zgubić stosując przekładki pomiędzy deskami w postaci czegoś czarnego imitującego szpary np. czarna grubsza kartka z bloku.
Aby dociskać do siebie deski podczas klejenia możesz użyć szpilek i wbijać je w pokład. Jesli te deski to gruszka to pod wływem zwilżenia da się je całkiem konkretnie wyginać/prostować - polecam zgłębienie innych relacji i porad

Rzeczywiście zasugerowałem się instrukcją i filmikami, ale chyba lepiej byłoby pociąć na odcinki np 6 cm i układać jak panele. W załączniku wstawiłem ich propozycję z rysowaniem linii i atrapy gwozdzi na której się wzorowałem, ale twój pomysł mógłby być efektowniejszy. Nie wiem czy na statkach są gwożdzie na pokładzie tak wbite?, jakoś mi to nie pasuje. W skrócie to ich pomysł był na malowanie linii i gwozdzi ołówkiem, a pożniej ich utrwalanie chyba lakierem, muszę to przetłumaczyć w translatorze. Mam już połowę, szkoda zrywać, jeszcze nad tym pomyślę.

Przeglądam fotografie losowych żaglowców w internecie, ale nie widzę w żadnym gwozdzi, może to wizja artystyczna projektanta? To mój pierwszy model, ale z założenia no wypadałoby żeby się trzymał realiów, może ktoś na forum zna odpowiedz, czy na pokładzie tego typu żaglowca jak Polaris powinny być gwozdzie? Może to głupie pytanie dla Wielu nie przeczę ale wynika z braku mojej elementarnej wiedzy w tej dziedzinie?

Ok, znalazłem jest tego typu łączenie, nie znam historii szkutnictwa i momentu przejścia na pokłady bez "gwozdzi"

Model Polaris to z tego co rozumiem nie jest replika prawdziwego statku jaki pływał, więc nie podejrzę jak powinno być. Muszę coś wybrać, z gwozdziami czy bez oto jest pytanie