Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Okucia steru są z blaszki po piwie, a nity to małe kropelki kleju.
Blaszki klejone na cyjanopan.

Zostałeś Romku szczęśliwym posiadaczem lasera ? Też mam na tapecie Americe. W związku z powyższym zawsze się materiałowo przygotowuję to się wtrącę. Rufa oś tak Tobie wyszła na okrągło. Ostro zadarty pokład u Ciebie. Optycznie trochę dziwnie wygląda wyznaczona linia wodna. Brakuje ławek. Można jeszcze ubogacić model o detale. Wrzuciłem Ci zdjęcie godła na rufie. Może Twój cudowny laser Ci wygraweruje to

Witam.
Z lasera czasem korzystam u zaprzyjaźnionego grawera.
Mam sporo rożnych fotek i opracowań dotyczących modelu, ale.... nawet w tytule jest
"Replika modelu". To nie jest model jachtu America.
To jest raczej "wyrób americopodobny" robiony na prezent
kominkowy w Bostonie, gdzie mieszka moja córka z wnuczką i zięciem.
Replika ma być w miarę ładna, bez zbędnych szczegółów.
Chcę go zabrać w bagaż podręczny jak będę w styczniu (o ile to będzie możliwe).
Model będzie przygotowany w częściach tak aby można go było łatwo złożyć i postawić
na kominku jako fajny prezent.
Ale dzięki za fotki.
Zabrałem się za żagle.
Kupiłem batyst i zabarwiłem go herbatą. Reszta na fotkach.

Liklina klejona.
Na łączeniach nici umieszczam małą kropelkę kleju
a potem wycinam ściegi.

Posłuchałem się twojej rady i zrobiłem Colinowi żagle z batystu. Faktycznie, po usztywnieniu roztworem vicolu batyst jest zupełnie inny. Do maszyny do szycia nie mam dostępu, a krawcowe nie pracują, więc kleiłem bryty, z likliną natomiast zrobiłem prawie tak samo jak u Ciebie. Miałbym pytanie - Ponieważ kleiłem bryty, zakupiłem lakier do włosów w celu "nadmuchania" żagli, jutro będę eksperymentował na próbnym (boję się "rozkleić" żagle i szukam alternatywy). Widziałem jeszcze technikę z woreczkiem z piasku. Jaki sposób byś polecił?

emilc78 pisze:... z likliną natomiast zrobiłem prawie tak samo jak u Ciebie. Miałbym pytanie - Ponieważ kleiłem bryty, zakupiłem lakier do włosów w celu "nadmuchania" żagli, jutro będę eksperymentował na próbnym (boję się "rozkleić" żagle i szukam alternatywy)

Ja robiłem krochmalem. Liklina jest na Pattex express wodoodporny.
Zwykły może się odklejać, a wikol chyba też nie jest wodoodporny.
Na lakier nie próbowałem. Powinien dać dobry efekt.
Trzeba poeksperymentować.
........
Zanim wyciąłem otworki to miejsca pod nie zwilżyłem Pattexem.
Wycinane znaną metodą na naostrzoną igłę lekarską.
Żagle (reflinek nie robię) mam kompletne.

Leon27 pisze: Optycznie trochę dziwnie wygląda wyznaczona linia wodna.

Tu bym się nie zgodził. IMHO linia jest OK. Zgodna z planami. Fotki trochę przekłamują.

RomekS pisze:

emilc78 pisze:Żagle (reflinek nie robię) mam kompletne.

Romek, żagielki pikne. Ale, zrób te reflinki, bo Cię będzie sumienie gryzło

Adam...
Zrobię te reflinki, aczkolwiek i tak zięciu nie będzie wiedział po co to....
Na razie zrobiłem kotwice do mojego "pseudomodelu". Metoda znana.
Drut ze skrętki a zęby zrobione z puszki (piwnej) na klej.
Te kotwice na fotce to tylko poglądowe. Jak je zrobić.

Kotwice tylko przymierzone. Wkleję potem (po dowiezieniu).