Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Cześć. Witajcie wszyscy Kogowicze.
Po krótkim oderwaniu się do innego hobby rozpoczynam relację z budowy.
W przerwie zrobiłem sobie parowóz Ol49-100 w skali H0, na zdjęciach jeszcze bez tabliczek.
Ze względu na liczbę zdjęć dodaję od razu dwa posty.

Część druga.

Witam!
Zapowiada się następna ciekawa relacja.
Ale ja mam pytanie: z czego zrobiłeś lub co wykorzystałeś do zrobienia noża cykliny?
Pozdrawiam i życzę powodzenia w budowie.

"Hadżi"

Takie relacje jak Twoja ostatnia i ta obecna ogląda się z zapartym tchem. Cieszę się, że będzie kolejna interesująca relacja i życzę powodzenia. Przy okazji spytam, gdzie zaopatrzyłeś się swiss pear?

Latem, kiedy się widzieliśmy, wspominałeś, że będziesz budował dwóch "Ambitnych". Słuchałem z niedowierzaniem, a oto słowo staje się ciałem .
Już patrząc na początek relacji, można śmiało stwierdzić, że powstaną piękne modele. Warsztat sprzętowy, doświadczenie modelarskie i stolarskie, a także inwencja, są na najwyższym poziomie.
Będę uważnie śledził postępy i kibicował.

Świetny warsztat, świetne materiały. Będę śledził i uczył się

Zapowiada się ciekawa relacja będę śledził budowę. Robić dwa takie modele jednocześnie to masochizm. Elementy w miarę mniej skomplikowane jak stępka dosyć szybko się robi, ale jechać wszystkie wręgi razy dwa to już rzeź.
W każdym razie kibicuję

Koga wchodzi na inny poziom, coraz więcej modeli stanowią tu jednostki z planów...
Cóż, powodzenia...

No to mamy prawdziwe szkutnictwo w miniaturze. Hebelki, cykliny, dłuta, czarne wióry i inne ustrojstwa nic tylko podpatrywać. Chce się wołać: dawaj, dawaj, dawaj więcej. A swoją drogą piękny ten parowozik. Powodzenia
Janek

Parowóz naprawdę pierwsza klasa, dobrze czasem zrobić coś innego, ciekawego. Podoba mi się połączenie hebanu z gruszą, chodzi mi to po głowie od dłuższego czasu. Relację jak wszyscy będę śledził i uczył się pilnie.

Daro_Buko pisze: drewno rzeźbi się wspaniale, nawet wydaje przyjemny dźwięk i to jest największa przyjemność z takiego modelowania.

Też uwielbiam takie dźwięki i zapachy np. przypalonego drzewa na pile albo benzyna ekstrakcyjna, murzyńskiej chaty nie wąchałem, ale wszystko przede mną.

Pozdrawiam Piotrek