Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam
Jakieś parę lat temu nabyłem plany wyżej wymienionej jednostki w skali 1:78 do tego dokupiłem troszkę literatury zgromadziłem trochę zdjęć . i rozbudowałem warsztat jeśli chodzi o park maszynowy .
Budując model wykonam pewnie mnóstwo błędów , bo doświadczenie które posiadam jest nie współmierne
do celu który sobie postawiłem , dodatkowo prowadzenie idealnej relacji nigdy nie było moją mocną stroną więc pewnie i tu będzie bardziej pokazywane jak wyszło niż jak było zrobione ( chyba że wymyśle po raz drugi KOŁO to postaram się opisać zasadę działania ) Dlatego jeśli owe aspekty nie zniechęciły Ciebie drogi Czytelniku ,to zapraszam do śledzenia mojej relacji .
Co by nie było pierwsze poczynania ze szkieletem który został wycięty ze sklejki 10mm i sklejony w pseudo stoczni .
Z pozdrowieniami Tomek

Sądzę, że jestem bardziej początkujący w tej materii niż kolega. Fajnie wygląda, a oczyma wyobraźni efekt końcowy może być kapitalny. 1:78 da możliwość dodania wielu szczegółów. Chociaż w sieci jest sporo materiałów prezentujących szczegóły, to mam sporo zdjęć do dyspozycji wykonanych w trakcie zwiedzania bestii w Portsmouth, więc jak będziesz potrzebował zapraszam.

Tomku. Z wiadomych względów cieszy mnie kolejna relacja z budowy tego okrętu. Wybacz moją upierdliwość, ale zmień nazwę okrętu w tytule wątku na prawidłową pisownię, please, please. Czy wydawnictwo, z którego pochodzi model to nie jest Mantua model?

Witam
Przepraszam Cię drogi czytelniku że zostałeś narażony na takie niedbalstwo z mojej strony iż nie przyłożyłem się i pokręciłem nazwę wydawnictwa z którego będę korzystać , tak jak na początku pisałem o popełnianiu wielu błędów tak na samym początku zrobiłem już gapę
z pozdrowieniami Tomek

No to przy okazji, zmień też z "Wictory" na "Victory".
Trzymam kciuki za Ciebie, bo to będzie wielka bestia do budowy! Życzę dużo cierpliwości!

Witam
Po wykonaniu szeregu błędów w nazewnictwie jednostki oraz wydawnictwa na podstawie którego będzie powstawał mój kaszalot, stwierdzam że udało mi się ustalić poprawną nazwę dla tytułu mojego kogowego wątku
A przy modelu na razie spokojnie . powstał dodatkowy kawałek podpokładu który i tak będzie zasłonięty przez greting i schody , idąc dalej według autora całe uzbrojenie miał być mocowane do listewek umiejscowionej na wysokości środka lufy . Takiego rozwiązania nie mogłem zaakceptować dlatego powstały skrawki pokładów na których w późniejszym etapie staną pełno wymiarowe lawety . Kolejnym etapem będzie wykonanie wypełnienia między wręgami , Mam nadzieje że dzięki temu uniknę problemów z późniejszym poszywaniem
No ale starczy już tego pisania czas na fotki które mówią same za siebie
z pozdrowieniami Tomek

ładnie wygląda , narazie powoli się przygotowuje do sklejania modelu firmy Sergal " President " i ciekaw jestem jak mi wyjdzie a potem jak mi jakoś się uda skleić to może się zabiorę za taki sam model jak ten