Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Piotrek, myślę, że z malowidłami w moim wykonaniu, model wyglądał by o wiele gorzej niż bez malowideł

Głupio mi trochę podpowiadać Mistrzowi ale może mokra kalkomania byłaby dobrym rozwiązaniem?

Oj Panowie, takie dobre rady zawsze pączkują i się potem rozwijają w moim umyśle Może jakieś bardzo płasko(rzeźby)? Tylko kiedy ja skończę ten cały model ...

Rafał płasko rzezby to zdecydowanie najlepszy pomysł.Jako że jesteś Mistrzem poradzisz sobie bez problemu.

jurektc pisze: ↑31 mar 2021, 13:18 Rafał płasko rzezby to zdecydowanie najlepszy pomysł.

To zależy, czy chcemy podnosić walory estetyczne samego modelu, czy trzymać się historii na tyle na ile pozwalają źródła. Okręty brytyjskie w większości miały malowidła.
Niezależnie od wyboru Rafała z jego umiejętnościami efekt będzie bardzo dobry. Natomiast pewnym jest, że gołe burty zostawiać nie wypada.

Rafał tak jak ostatnio rozmawialiśmy.
Zrób eksperyment z kalkomanią.

Arkusz A4 do drukarek laserowych lub atramentowych można kupić za ok. 10 zł. Są i A3.
Plik z dekorami masz.

Tylko bez płynów do kalkomanii raczej się nie obejdzie.
Do wyboru masz wiele produktów:
Pod kalkę i na kalkę, aby ją zmiękczyć i ładnie oddała fakturę powierzchni

Micro-Sol i Micro-Set
Mr. Mark Setter i Mr. Mark Softer
Humbrol Decal-Fix
Tamiya Mark Fit (Strong)
Wamod (choć z nim bywa różnie bo jest dość agresywny i raczej do grubych kalek)
itp...

Pryśniesz na koniec akrylowym matem, np. Tamiya Flat Clear i będzie cacy


Jest jeszcze metoda z kalką transferową i rozpuszczalnikiem, ale raczej będzie zbyt kłopotliwa na obecnym etapie.

Płaskorzeźby nie występowały na tych okrętach, tak jak Piotr wspomniał, były to malowidła.

Pozdrawiam i powodzenia.
Mateusz

Z kalkami obawiam się, że szału nie ma. Te arkusze do drukarek laserowych mają grubą folię. Dobre do nadruków na kubki etc. Obawiam się, że mimo płynów nie siądą tak jak drukowane fabrycznie kalki.

Inna sprawa że Np. biały kolor tylko w druku sitograficznym.

A ja proponuje zrobić tak jak Zdzisiek przy swoim . Napisz do wydawcy wycinanki i opisz o co Ci chodzi . Zdziśkowi przysłali gotowy plik do druku w odpowiedniej rozdzielczości

Budując HMS FLY ozdoby na burtach też mnie interesowały. Według Amati nie były to malowidła a deski rzemieślniczo frezowane czasami malowane a czasami nie. Ozdoby te zakładane były na specjalne okazje jak wizyty dworu królewskiego, święta narodowe, pokazy siły i temu podobne. Aby wyglądać na większego i mocniejszego stosowano najróżniejsze tryki jak atrapy furt armatnich, atrapy okien burtowych w kajucie kapitana i inne. Nie wiem jakie szerokie są te ozdoby w twoim modelu ale może jakiś frezik 0,5 mm coś by pomógł. Spróbować zawsze można. Pozdrawiam Janek.

Witam
Jeśli zdobienia będą malowane to mogę wypalić laserem w cienkim preszpanie i nakleić , jest 0,1 , 0,15 0,2 mm itd..