Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Ładnie.
To co z Twoim tempem prac gdzieś za miesiąc go skończysz to ja już się pytam jaki następny model na stocznie trafi?

Czas na rufę

kontynuacja rufy, elementy na razie poskładane górna belka musi byc jeszcze wygładzona mieć doszlifowane brzegi po skosie

Kazik , tak teraz oglądam Twoją relacje i mam pytanie co do wykonywania wręg .
Ty wycinasz dwie takie same wręgi ( po zewnętrznym obrysie) i sklejasz je razem i szlifujesz .
A nie wygodniej by było wyciąć dwie różne wręgi ( jak na rysunku przednia i tylnia ) i sklejać na planie i wtedy miejsca styku tych wręg pokazują Ci dokąd masz szlifować . Jest to wygodniejsze , moim zdaniem , i dokładniejsze . Nie trzeba tyle rezać tego drewna .
Nie mówię że robisz źle tylko podpowiadam inny sposób .
Zawsze trochę tej gruszy zaoszczędzisz bo odchodzą te grubości , a jak wiemy , gruszka to cenny materiał

Próbowałem tak robić ale trzeba dobrze uważać przy sklejaniu by dobrze skleić a i przy szlifowaniu skosów trza bardzo się pilnować by nie zjechać poza łączenia i jednak te łączenia są dość widoczne a jak żeby je zlikwidować to jednak się schodzi poza kształt wygodniej jest kleić tak jak robię bo masz takie same obrysy tylko składasz i przy szlifowaniu skosów jest jednak wygodniej wg mnie coś za coś za wygodę trochę więcej materiału ale myślę ze się opłaca oczywiście to ja tak uważam i robię , każdy sposób jest dobry prowadzący do celu i każdy robi jak mu wygodniej

Popracowałem na swoim nowym nabytku i muszę przyznać, że wspaniale się pracuje, deseczki wychodzą znakomite i praktycznie nie trzeba je dodatkowo wygładzać na szlifierce .Bardzo dobra dokładność i jakość uzyskanych deseczek te akurat mają 4,5mm grubości i uzyskałem je bez dodatkowej podkładki na stół ale to już max żeby zejść niżej trzeba dać podkładkę ale to i tak więcej niż oczekiwałem . Grubościówka zdała egzamin a z uzyskanych deseczek powstały następne wręgi

Gratuluję zakupu. Będziesz zadowolony. Tak jak ja. U mnie też można strugać do 4-5 mm choć instrukcja mówi o 8mm. Kup sobie jeszcze zapasowe ostrza. Będziesz miał na wymianę. Jeszcze raz gratuluję decyzji.
Pozdrawiam. KAPITANSIO

kontynuacja rufy

Na początku były deseczki , później przez tydzień naklejanie pociętych wręg a następny tydzień wycinanie. 56 szt każda po 12 lub 14 elementów czyli około 680 kawałków . Teraz zostało to przeszlifować po zewnętrznym obrysie i pokleić co zacząłem robić jak widać .

Fajnie ci to idzie , ale kuźwa odpad straszny ! Tak na moje stare oko 75% idzie przez komin