Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam w nowej relacji z budowy kolejnego żagielka. Model budowany jest w skali tak około 1:56 skala taka trochę dziwna ale wymuszona wielkością modelu który musi być taki by się zmieścił na półce dla niego przeznaczonej. Poszycie to czereśnia amerykańska , kadłub budowany trochę inną metoda jak do tej pory to robiłem ale w sumie dość ciekawy sposób więc go zastosowałem a jest tak w planach no to buduje zgodnie z planami

Witam.
Zapowiada się kolejny ciekawy film krótkometrażowy . W każdym razie mam zamiar go obejrzeć i obiecuję nie pominąć żadnego odcinka .
Swoją drogą mógłbyś Kaziu powiedzieć coś więcej o tej, jak to ująłeś, "innej metodzie budowy", bo z samych zdjęć trudno wywnioskować o jaką metodę chodzi.

Super.Zdradź tajemnicę na czym polega ta nowa metoda.Szkoda że nie pokazałeś poszczególnych etapów budowy.Model jest już dosyć zaawansowany.R

Ryszardzie to żadna nowa metoda chodzi o to, że wręgi są tylko do pierwszego pokładu i do tego momentu nic się nie zmienia w budowie natomiast jak widać na zdjęciach od pokładu, burty są budowane w oparciu o montowane wzmocnienia z pokładnikami i to jest ta różnica a ja po prostu w ten sposób nie budowałem zawsze wręgi robiłem na całą długość burt i dla mnie jest to jakaś nowość a dla innych pewnie nie. Taka budowa piętrowa każdy poziom po kolei

Bardzo ciekawe.Dzięki temu uzyskujesz pełne pokłady artyleryjskie .A jak sam oceniasz.Czy szybciej lub prościej.R

Na razie wszystko tylko poukładane, ale tak trza będzie poprzyklejać. Lawety wykonane standardowo listewka z lipy odpowiednio przygotowana i pocięta wszystko robiłem pilarką proxxona dzięki możliwości regulacji wysokości tarczy. Ten pierwszy pokład będzie niewidoczny, ale lawetki muszą być by zamocować armaty no i jak kto będzie lukał przez otwory działowe to nie może być kaszany Przygotowałem ze sklejki i przyłożyłem następny podkład pod pokład hehehehe i tak to będzie po kolei robione .
Ryszardzie czy ta metoda jest szybsza, na pewno nie czy prościej, tez wątpię może jedynie czasami jest wygodniej coś zrobić na przykład można zrobić cały pokład i wygodniej zamocować bo nie trzeba go robić dzielony bo jest możliwość bezproblemowego montażu w całości ale to są drobiazgi i kwestia jak kto lubi robić no i jakie ma doświadczenie w tym temacie .Mnie się na razie podoba, bo zawsze to jakieś doświadczenie nowe a i trochę urozmaicone modelowanie jest

Witam, Pana relacje i modele należą do moich ulubionych, dlatego chciałbym zapytać o dalszy ciąg l'artesien, który śledzę od początku.... będzie?

Będzie

pokładziki i następny poziom- pokład zrobiłem jak widać , deseczkę pomalowałem na całości i pociąłem na listewki z których wykleiłem pokłady prosto łatwo i przyjemnie

Można powiedzieć że kadłub i poszycie zrobione jeszcze trochę szlifowanka i zaczynamy zabawe z odbojnicami i burtami w kolorze zielonym