Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam

Otworzyłem tutaj kolejny wątek- relację z budowy kolejnego modelu Santisimy z "kolekcji" De Agostini.
Wszystkie numery i elementy już dawno dotarły do domu ale z powodu braku czasu zabieram sie do roboty dopiero teraz.
Budowa najprawdopodobniej nie będzie przeprowadzona w ekspresowym tempie i zajmie mi duuużo czasu... a to przede wszystkim z powodu chronicznego braku czasu jak i systemu mojej regularnej pracy.
No ale w końcu najważniejsze to zacząć a potem to już jakoś będzie się toczyło.
Ze szkutnictwem nie miałem wcześniej zbyt wiele do czynienia i wbrew wszystkim poradom dosepnych na Kodze zaczynam od razu z głębokiej wody... Mam nadzieję że "na złość babci... nie odmrożę sobie uszu..."

Na początek zmajstrowałem taką oto stocznię.
Materiały wykorzystane mają dwie zalety: są to odpady po wcześniej wykonanych meblach więc mam je można powiedzieć "za darmo" a dodatkowo zwolniło się troszkę miejsca w garażu .
Oryginalnie projekt miał byc bardziej zbliżony to tego przedstawionego na forum, a wyszło troszeczkę inaczej...

"Stępkę" wyosiowałem i zamocowałem w stoczni. Niestety dwa otworki troszeczkę uciekły no i musiałem posłużyć się podkładkami z papieru milimetrowego podczas regulacji.

Po czym przystąpiłem do klejenia wręg.
"Suwnica bramowa" (hehe to brzmi dumnie ) ma zbyt małe wycięcie, wiec użyłem klocków dydtansowych przy ustawianiu wręgi 1 i 2.

Niestety w "ferworze walki" nie cyknąłem żadnych zdjęć w trakcie klejenia pozostałych wręg.
Szkielet został złożony i na chwilę obecną wygląda tak: