Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam serdecznie.
Drzewca istotnie powstają w bólach, głównie z powodu chronicznego braku czasu. Postęp prac niewielki, ale parę istotnych detali powstało.
Bukszpryt już niemal gotowy do montażu, kolumny masztów w stanie embrionalnym :
A tak powstają platformy marsów:Papier milimetrowy znacznie ułatwia pracę. Listewki brzozowe 3x1.5mm mocuję do papieru klejem biurowym, a ich czoła sklejam wikolem. Następnie powierzchnia zostanie wyszlifowana i doklejona będzie podstawa marsu. Potem zeszlifuję papier i nadam elementowi kształt koła.
Taki jest plan, a zweryfikuje go życie .

Może sie przyda : http://www.blurb.com/books/4176112-hist ... tion-plans

Stokrotne dzięki Mirku. Szkoda, że nie trafiłem na to dwa lata temu, kiedy zaczynałem budowę.

Witam. Mała aktualizacja:
Górne obręcze marsów, w czterech częściach, nakleiłem na papier, usztywniony dodatkowo tekturą, aby zachować sztywność elementu na czas szlifowania:
Do wyszlifowanej powierzchni doklejam drugą obręcz, wygiętą wcześniej na szablonie (szklance)
Ta obręcz ma nieco większą średnicę, więc wystarczy parę szpilek i doskonale się dopasowuje do odpowiedniej wielkości:
Do tak przygotowanej obręczy wklejam platformę marsa wraz ze słupkami:
Po wyschnięciu, delikatnie odrywam całość od papieru. Wystarczy zeszlifować jego resztki i gotowe:
A to gotowe marsy:
Pozostały do zrobienia jeszcze dwa na stengi, ale to melodia przyszłości

Witam ponownie.
Bukszpryt zamontowany. Może nie bardzo się przy tym napracowałem, ale wygląd modelu zmienił się znacząco:
Liny kręcę ręcznie, bo ropa się jeszcze nie dorobiłem. Tak prezentują się przewiązy:
Przed montażem masztów muszę zrobić trochę różnych bloczków, więc model powędruje do worka, co by się nie kurzył .

Witam w Nowym Roku. Przerwa świąteczna sprzyjała pracom w nowej stoczni.
Na początek bloczki. Mam nadzieję, że ich wystarczy:Wanty fokmasztu:
Naciąg foksztagu:
I obecny wygląd ogólny modelu:
Zapewne purystów modelarskich oburzy wygląd moich lin. Kręcę je z nici poliestrowych już w odpowiednim kolorze. Cóż, do barwienia jeszcze nie dorosłem .

Witam ponownie.
Ulegając słusznej krytyce kolegów Kazka, Myszora i Taganca na SB, stare maszty zutylizowałem ekologicznie
A to już komplet nowych masztów wykonanych z olchy i nasączonych olejem lnianym. Mnie się podoba:I przymiarka na modelu:

No piękne te nowe maszty . Chyba warto było , co ?
Fajnie że umiesz przyjąć krytykę i nie obrażasz się .
A piesek jest prześliczny

Maszty dużo lepiej się prezentują.
Piesek podbił serce mojej żony. Rasowy czy kundelek?

Pozdrawiam

Krytykę przyjąłem, choć przyznaję, że nie było łatwo wyrzucić do kosza efekty wielogodzinnej pracy.
Ale oczywiście dziś tego nie żałuję i nawet czuję niejaką wdzięczność dla moich krytykantów .
A co do psa, to rasowy nie jest, przynajmniej jeszcze się do tego nie przyznał .