Nie sposób nie zgodzić się z kol. Jarkiem.
Jeżeli chodzi o flotę angielską, to jest dokładnie tak jak opisał
(na forum jest artykuł Konrada
http://www.koga.net.pl/budowa-%C5%BCagl ... tings.html ),
w innych flotach już niekoniecznie np. na rosyjskiej replice
Standart, 1703 jest dokładnie odwrotnie

Co do pojemników na kule (hiszp.
chillera para balas albo
chillera al vededor para balas, ang.
shot garlands), to były to dodatkowe belki, a nie wgłębienia w zrębnicach kratownic.
Na stronie Muzeum Marynarki w Madrycie był plan pod numerem
PB067 74-działowca z początku XIX w., na którym widać te pojemniki na kule wzdłuż wszystkich czterech krawędzi luków, na oko niczym się nie różniące od brytyjskich (obecnie nie ma już planów, albo nie mogę ich znaleźć)

Na podstawie tego planu jest wykonany rysunek
Montanesa na stronie
Todo a Babor
http://www.todoababor.es/vida_barcos/nav_74can.htm

- między kołem sterowym a bezanmasztem widać nawet naktuz
Myślę, że można wzorować się na Victory

, zresztą na
Montanes konstrukcja lawet też była angielska.

W moim modelu robiłem nowe gretingi po łuku i o mniejszych "oczkach"
viewtopic.php?p=53487#p53487 i pojemniki wzorowane na angielskich
viewtopic.php?p=53900#p53900

- i Twoje kulki
Ja zrobiłem przerwy na narożnikach, ale jak pisałem wyżej i widać na planie biegły one wokół.
Jak przypominam sobie relację Garwarda, też poprawiał gretingi, ale pojemniki na kule to też nie wyglądają na prawidłowe

- dwa rodzaje gretingów (ten drugi wg zasady 1:1 - szerokość listwy = szerokości oczka)