Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Koń .... plecik....

Romku, proszę jeszcze raz:
- miedź czernisz w kąpieli dla srebra?
- czernisz okucia zamontowane na drewnie? jeśli tak, to jak - nacierasz miedź wacikiem?
- wcześniej pisałeś, że czernidło nie "bierze" cyny; na zdjęciach wygląda całkiem dobrze.

Mnie czeka poczernienie okuć do Tritona (mosiądz, cyna, miedź) i w zasadzie planowałem natrysnąć matowy czarny podkład i suchym pędzlem wykończyć metalicznie.

No, no ja jak "doczerniałem" okucia na sterze już przyklejone (gdzieniegdzie przetarłem patynę) to pofarbowało mi stera na niebiesko-zielono i musiałem wszystko znowu szlifować. Ani to wygodne ani fajne.
Więc Romku - jak Ty to zrobiłeś???

rczarnec pisze:Romku, proszę jeszcze raz:
- miedź czernisz w kąpieli dla srebra?
- czernisz okucia zamontowane na drewnie? jeśli tak, to jak - nacierasz miedź wacikiem?
- wcześniej pisałeś, że czernidło nie "bierze" cyny; na zdjęciach wygląda całkiem dobrze.

bartes123 pisze:Więc Romku - jak Ty to zrobiłeś???

Jufersy po zamocowaniu w okuciach zostały w całości łącznie z drewienkami zanurzone w kąpieli do czernienia srebra. (Czernidło załatwione za piwo od Konrada na Zjeździe Kogi).
Ma jedną wadę, …nie czerni cyny, tzn. cyna robi się szara.
Po wyjęciu należy elementy osuszyć, kładąc na papier i kilkakrotnie przekładając,
bo zbyt gruba warstwa patyny schodzi.
Na następnych fotkach czerniłem zaczepy jufersów. Dlatego cynowałem tylko z jednej strony.
Nie jest to płyn doskonały, pewnie lepsze efekty byłyby przy malowaniu.
Jufersy zamocowałem w ławach wantowych. Trzeba było lekko poszerzyć otwory cienkim wiertłem tak aby weszła dolna część okucia jufersa.
Na fotkach przedstawiłem wykonanie odciągów (podejrzałem u Ryśka).

Jufersy i odciągi zamocowane zostały na obu burtach.

No to kąty....
Rybackie.

No to poczerniłem specjalnie dla Lipy.
Więcej czasu zajęło wykonanie fotek niż czernienie.

Tak poczerniłeś i pokazałeś że ja nic z tego nie pojełem .
Żadna rewelacja Romku .
Dzięki za chęć pomocy " młodym "
Wielki Szacunek dla Ciebie

Śliczne dzięki Andrzeju.
To taka moja przypadłość. Zrób fotkę bo potem jest inaczej.
I robię fotki przed remontem, w czasie remontu i po remoncie.
Mam tak zrobionych kilka albumów gdzie układam fotki
jak było przed i jak po. A kilka przeprowadzek już miałem.
A przy budowie modelu na pewno niektórym Kolegom taka
relacja fotograficzna się przyda, chociaż jak widać,
robię tak... aby zrobić a się nie narobić, czyli uprość jak się tylko da
ale zrobić....
Bo teoretycznie..... No wiem... ale nigdy bym tego nie skończył.
Fotki są w "macro" drucik ma 0,3 mm.
I to też jest fajne bo dopiero po zrobieniu fotki
dostrzega się to i owo...

Nagle ..... to po diable....
można wytoczyć albo wystrugać.
Spróbowałem wystrugać, jako że to metoda cicha i szybka...
(Jak struganie wariata).
Opis na fotkach. Sprawa wykonania jest prozaiczna, ale nagle być muszą.
Na naglach będą wisiały buchty, więc dokładność jest ..taka sobie.
I tak to będzie zakryte linkami.
Jeszcze trzeba zamocować knagi i można zacząć olinowanie stałe.