Strona 1 z 6
Łódź św. Wojciecha
: 21 lut 2007, 16:43
autor: bryza
Odp:Łódź św. Wojciecha
: 21 lut 2007, 16:54
autor: Nocny_Jastrząb
Fymm, może zapomniałeś wstawić drugiego zdjęcia, bo ja widzę tylko foto okładki wycinanaki i po lewej stronie coś spięte spinaczem. Wstaw zdjęcie tego czegoś co jest spięte, o ile uznasz, że jest już co pokazywać.
P.S. Znajomy buduje drakar na bazie tych planów. Oczywiście z przeróbkami. Głównie zależało mu na żebrach.
Odp:Łódź św. Wojciecha
: 21 lut 2007, 16:55
autor: mirek
bryza napisał:
A, i jeszcze jedno. Model jest robiony na postawie wycinanki dlatego to jest chyba właściwe miejsce
Miejsce jak najbardziej dobrze wybrane , ale podaj więcej szczegółów o modelu .
Skała, materiały itd.
Nocny_Jastrząb napisał: Wstaw zdjęcie tego czegoś co jest spięte, o ile uznasz, że jest już co pokazywać.
Spokojnie , nie poganiaj, wszystko w odpowiednim czasie.
Bryza pokaże to co uzna za stosowne i w odpowiednim czasie :)
Odp:Łódź św. Wojciecha
: 21 lut 2007, 17:02
autor: bryza
Przepraszam ale mały problem. Zdjęcia ukazały się w kolejności innej niż wgrywałem.
Dotyczą ... co tu pisać.
model jest w skali 1:40 (tak napisali). Materiał to: wręgi czereśnia, poszycie fornir z gruszy, maszt i reja to sosna.
Odp:Łódź św. Wojciecha
: 21 lut 2007, 17:11
autor: bryza
Odp:Łódź św. Wojciecha
: 21 lut 2007, 20:19
autor: bryza
Odp:Łódź św. Wojciecha
: 21 lut 2007, 20:33
autor: Nocny_Jastrząb
Jak byś moczył płachtę forniru w goroncej wodzie, tuż przed cięciem, to też by nie pękał, i chyba roboty mniej. Choć twój sposób dość interesujący, z takim się jeszcze nie spotkałem (może dla tego, że jestem początkujący).
Jak przyklejasz już listewki do żeber to najpierw je gniesz na "gorąco" czy obywasz się bez tego?
Odp:Łódź św. Wojciecha
: 21 lut 2007, 20:34
autor: bryza
Odp:Łódź św. Wojciecha
: 21 lut 2007, 20:49
autor: bryza
Nocny_Jastrząb napisał:
Jak byś moczył płachtę forniru w goroncej wodzie, tuż przed cięciem, to też by nie pękał, i chyba roboty mniej. Choć twój sposób dość interesujący, z takim się jeszcze nie spotkałem (może dla tego, że jestem początkujący).
Jak przyklejasz już listewki do żeber to najpierw je gniesz na "gorąco" czy obywasz się bez tego?
Ja też nie jestem wyjadaczem:) Fornir z gruszy, brzozy, klonu o dużej gęstości gnie się bardzo dobrze na sucho. Natomiast korzystam z twojej metody przy fornirze np. z dębu, buku, teaku, sosny. Jednym słowem gdy materiał jest "łupliwy".
Pozdrawiam
Odp:Łódź św. Wojciecha
: 21 lut 2007, 21:19
autor: bryza