Noże tokarskie zrób sam
: 21 sty 2015, 21:57
Kolegi prosiły, to pokarzę Was tym co zrobiłem.
Najprzód nóż z wiertła.
Potrzebne materiały : kwadrat lub prostokąt stalowy circa 10x10, 8x10 lub cóś około, wiertło i
wkręt M4 do blokowania.
W tym wypadku był to pręt ze stali narzędzowej o średnicy circa 5mm (calowa cholera).
Kwadrat mocujemy w imaku pod pokazanym mniej więcej kątem.
W uchwyt tokarski wkręcamy nóż.
Ostrożnie, co by nie pokruszyć noża planujemy jedną powierzchnię.
Z tego samego mocowania wiercimy otwór na nóż, korzystając z tego, że wiertło będzie idealnie
prostopadłe do powierzchni. Można zacząć nakiełkiem.
Obracamy teraz profil o 90 stopni i planujemy powierzchnię pod wkręt blokujący.
Z tego samego mocowania wiercimy otwór pod wkręt blokujący.
Po nagwintowaniu otworu mamy oprawkę do okrągłego noża zrobionego ze złamanego wiertła
o tej średnicy, którą zrobiony był pierwszy otwór.
Taki nóż wygląda tak :
Wykorzystując złamane wiertło całowidiowe zrobiłem sobie nożyk. A ze złamanego
freza piłkowego inny. Wszystko wiercone i gwintowane na tokarni z jednego mocowania.
Oba nożyki nadają się do obróbki plastiku i mosiądzu. Oczywiście przecinaczek nie przerżnie
stalowego pręta 20mm, ale plajstikowy już tak. Jeżeli ostrze wysuniemy minimalnie
to można obrabiać mosiądz.
Może komuś się przyda.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Najprzód nóż z wiertła.
Potrzebne materiały : kwadrat lub prostokąt stalowy circa 10x10, 8x10 lub cóś około, wiertło i
wkręt M4 do blokowania.
W tym wypadku był to pręt ze stali narzędzowej o średnicy circa 5mm (calowa cholera).
Kwadrat mocujemy w imaku pod pokazanym mniej więcej kątem.
W uchwyt tokarski wkręcamy nóż.
Ostrożnie, co by nie pokruszyć noża planujemy jedną powierzchnię.
Z tego samego mocowania wiercimy otwór na nóż, korzystając z tego, że wiertło będzie idealnie
prostopadłe do powierzchni. Można zacząć nakiełkiem.
Obracamy teraz profil o 90 stopni i planujemy powierzchnię pod wkręt blokujący.
Z tego samego mocowania wiercimy otwór pod wkręt blokujący.
Po nagwintowaniu otworu mamy oprawkę do okrągłego noża zrobionego ze złamanego wiertła
o tej średnicy, którą zrobiony był pierwszy otwór.
Taki nóż wygląda tak :
Wykorzystując złamane wiertło całowidiowe zrobiłem sobie nożyk. A ze złamanego
freza piłkowego inny. Wszystko wiercone i gwintowane na tokarni z jednego mocowania.
Oba nożyki nadają się do obróbki plastiku i mosiądzu. Oczywiście przecinaczek nie przerżnie
stalowego pręta 20mm, ale plajstikowy już tak. Jeżeli ostrze wysuniemy minimalnie
to można obrabiać mosiądz.
Może komuś się przyda.
Z ukłonami
Andrzej Korycki