Ropewalk
: 06 wrz 2008, 16:21
Konichiwa!
Drodzy koledzy i koleżanki!
Co prawda mówię biegle po japońsku i chińsku ale mam poważny problem - doszedłem do etapu olinowania i ożaglowania mojej dżonki. I nie mam pojęcia jak zrobić ropewalka - znaczy jakieś tam mam, czytałem prezentacje i tak dalej. Mam już zębatki z cd-romów, ale mimo wszystko jak to zrobić? Gdyby ktoś mógł na maila podesłać albo zamieścić tu jaki rysunek techniczny lub schemat co i jak z tym zrobić, bo załamię się chyba z frustracji. Od wczoraj kombinuję i próbuję i nic z tego nie wychodzi niestety.
No i druga sprawa - stwierdziłem w pewnym momencie że ropewalkiem wam potruję to porobię teraz bloczki wiolinowe. I chyba tutaj też pokazała się klasa zawodnika - no ni cholery ani w prawo ani w lewo ani nawet na drzewo. Pęka wszystko przy wycinaniu, szlifować też kiepsko bo buk twardy. Mam Koledzy czereśnię, buk, brzozę i sosnę. Powiedzcie mi bo już mnie krew zalewa z czego to robić najlepiej i jak. Wiem że był gdzieś przepis na knagi bodajże i produkcję ich hurtową, ale jak przyjdzie mi wszystkie wasze relacje jeszcze raz przeglądać to dżonkę na Nowy Rok Chiński chyba zwoduję!!!
To tyle.
I info dla nerwowych - jeżeli uważacie że mój post kogoś uraził, zdenerwował to proszę o natychmiastowe przeniesienie do kosza i zamknięcie tematu coby mnie za duża ilośc ludzi nie opieprzyła. Ale naprawdę w tym momencie uważam że jest to najszybszy i najwydajniejszy ratunek dla mnie!!!
Pozdrawiam po tradycyjnym japońsku:
Yamaha Honda Nintendo!!!
Drodzy koledzy i koleżanki!
Co prawda mówię biegle po japońsku i chińsku ale mam poważny problem - doszedłem do etapu olinowania i ożaglowania mojej dżonki. I nie mam pojęcia jak zrobić ropewalka - znaczy jakieś tam mam, czytałem prezentacje i tak dalej. Mam już zębatki z cd-romów, ale mimo wszystko jak to zrobić? Gdyby ktoś mógł na maila podesłać albo zamieścić tu jaki rysunek techniczny lub schemat co i jak z tym zrobić, bo załamię się chyba z frustracji. Od wczoraj kombinuję i próbuję i nic z tego nie wychodzi niestety.
No i druga sprawa - stwierdziłem w pewnym momencie że ropewalkiem wam potruję to porobię teraz bloczki wiolinowe. I chyba tutaj też pokazała się klasa zawodnika - no ni cholery ani w prawo ani w lewo ani nawet na drzewo. Pęka wszystko przy wycinaniu, szlifować też kiepsko bo buk twardy. Mam Koledzy czereśnię, buk, brzozę i sosnę. Powiedzcie mi bo już mnie krew zalewa z czego to robić najlepiej i jak. Wiem że był gdzieś przepis na knagi bodajże i produkcję ich hurtową, ale jak przyjdzie mi wszystkie wasze relacje jeszcze raz przeglądać to dżonkę na Nowy Rok Chiński chyba zwoduję!!!
To tyle.
I info dla nerwowych - jeżeli uważacie że mój post kogoś uraził, zdenerwował to proszę o natychmiastowe przeniesienie do kosza i zamknięcie tematu coby mnie za duża ilośc ludzi nie opieprzyła. Ale naprawdę w tym momencie uważam że jest to najszybszy i najwydajniejszy ratunek dla mnie!!!
Pozdrawiam po tradycyjnym japońsku:
Yamaha Honda Nintendo!!!