Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Widać już pierwsze efekty pracy! Nawet drobny efekt wieńczy dzieło i słodzi wysiłek. Teraz już można myśleć o zastosowaniach. Zdradź trochę zamiarów "kogowych".
A propos: jesteś (Twoja strona) czytany i cytowany na forum hiszpańskim - congratulations! :woohoo:

Niestety mam tylko jeden frez stożkowy pasujący w mocowanie Kressa
który w dodatku mi się złamał :(
No, ale próbować trzeba więc dzisiaj mała próba w tekstolicie .
Frez jest teraz trochę za gruby (końcówka) i dlatego litery wyszły takie grube.
Napis "Marek" ma wysokość 10 mm ,
napis "Forum Koga" ma wysokość 5 mm
prędkość frezowania 100 mm/min
głębokość 0,6 mm

Po kilku próbach obsługi programu (patrz wcześniejsze zdjęcia)
dzisiaj nadszedł czas na wyrównanie pola roboczego .
Ten manewr przewidziałem jeszcze na etapie projektowania
mając na uwadze że jednak to jest domowa robota i pewne niedokładności mogą się przydarzyć .
W sumie wyszło mi całkiem nieźle bo nierówność w wysokości narożników blatu roboczego wynosiła tylko 0,1 mm
co na budowę przy pomocy ręcznej linijki to chyba niezły wynik ?! :)
ale do rzeczy :
Oś Z opuszczona na minimum, najdłuższy frez jaki mam wysunięty na maksymalną odległość,
to umożliwia wyrównanie ramki mocującej blat roboczy .
Ponieważ frez trochę mocno wystaje to frezowanie robiłem bardzo wolno (F120)
Po kilku minutach mocowanie blatu jest idealnie wyrównane do wrzeciona :)

Frez ma średnice 4 mm - frezowanie na 3x




Gotowe :

Witaj Marku.
Widzę fantastyczny efekt Twojej pracy i cieszę się z wyniku. Co do odpowiedzi na twoje pytania to po trochu postaram Ci się odpowiedzieć i myślę, że wielu ten temat zainteresuje, bo jest jak rzeka. Rozważając budowę maszyny CNC zrobiłem kilka założeń i tak:
-wielkość obrabianego elementu to min1200 x600
-stabilność konstrukcji
-dokładność dość duża, ale bez przesady / jeśli ludzkie oko nie wychwyci będzie dobrze/
-obrabiany materiał to drewno, płyty MDF itp. Po prostu stolarstwo-meblarstwo i to zawodowo-produkcja nieduża ale jednak produkcja.
Rozważając jak już pisałem rodzaj konstrukcji to stalowe profile zamknięte zespawane.
Rodzaj posuwu to wałki o średnicy 40 mm na łożyskach otwartych – po dwa na stronę i co najmniej po dwie podpory na stronę, ale i tu mam kilka rozwiązań do przemyślenia. /rys.1/
Rozstaw łożysk po zewnętrznej założyłem na 300mm/ odcinki AB i CD rysunek1/
Tak doszedłem do rozważania nad napędem bramy/OSI Y/. Powstało kilka projektów, ale opiszę tylko te które mają zastosowanie według mojej oceny.
Pierwsze rozwiązanie opierało się na zastosowaniu jednej śruby i oczywiście jednego silnika krokowego ustawionych centralnie. Ustawienie śruby z prawej lub lewej strony nie było brane pod uwagę. Tu pojawiły się problemy jak ustawić nakrętkę i tak powstały trzy warianty./rys.2/
1 wariant:
nakrętka zamocowana na końcu bramy tzw pchająca
2 wariant
nakrętka zamocowana po środku bramy
3 wariant
nakrętka zamocowana na początku bramy tzw ciągnąca
Pierwszy i trzeci wariant odpada ze względu na mogące powstać dość duże luzy i szybsze zużycie się śruby i nakrętki, i oczywiście bo mają dość duży wpływ na dokładność wykonywanych elementów. W przypadku powstania luzów na wałkach i łożyskach to w takim ustawieniu największy luz powstanie na śrubie i nakrętce. I tak został wariant 2. śruba ustawiona centralnie to jest dość dobre rozwiązanie, a zwłaszcza jeśli oś przesuwu wrzeciona pokrywać się będzie z punktem zamocowania nakrętki lub będzie bardzo blisko./rys.3/
Jednak najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku jest zastosowanie pierwszego i trzeciego razem. Zastosowana zostanie dodatkowo regulacja luzu nakrętek i śruby, i dodatkowo zostanie usztywniona oś Y/ zwiększy się liniowość osi Y /. Te dwa warianty są do zastosowania w moim przypadku jako warianty wyjściowe do dalszej rozbudowy mojej maszynki. Na pewno dużo niższe koszty budowy niż w następnych rozwiązaniach. W następnym poście opiszę następne warianty jakie biorę pod uwagę, ale i tak budowa uzależniona jest od dużej kasy. Może zrobię taką wstępną kalkulację aby pokazać o jakie koszty chodzi. Pozdrawiam wszystkich, ale w tym miejscu Marka szczególnie. Robert.
B) B) B)
Oczywiście to są moje założenia i mogę się mylić.

Witaj Marku jeszcze raz.
Jak pisałem posta to TY napisałeś coś co mnie bardzo zainteresowało, a mianowicie wyrównanie ramy. Ja w swoim projekcie założyłem, że wyrównanie stołu/blatu roboczego/ zrobię w podobny sposób. Zamierzam całą powierzchnię roboczą z frezować za pomoca samej maszynki używając frezu podobnego jak na zdjęciu. To jest chyba najprostrzy sposób uzyskania idealnej powierzchni blatu, zwłaszcza, że przy spawaniu ramy nie mam możliwości uzyskania idealnej powierzchni roboczej, a do tego błedy /dokładność montarzu wałków/ i jest już dość duża niedokładność.Pozdrawiam ROBERT B) B) B)

ROBERT napisał:

Rozważając jak już pisałem rodzaj konstrukcji to stalowe profile zamknięte zespawane.

Jaki jest przekrój profili i grubość ścianki ?

ROBERT napisał:

Rozstaw łożysk po zewnętrznej założyłem na 300mm/ odcinki AB i CD rysunek1/

Dla uściślenia :
300 mm to odległość łożyska A od łożyska B licząc po zewnętrznej ?
czyli AB = CD = 300 mm
AC = BD = 600 mm

ROBERT napisał:

Tu pojawiły się problemy jak ustawić nakrętkę i tak powstały trzy warianty./rys.2/
1 wariant:
nakrętka zamocowana na końcu bramy tzw pchająca
2 wariant
nakrętka zamocowana po środku bramy
3 wariant
nakrętka zamocowana na początku bramy tzw ciągnąca
Pierwszy i trzeci wariant odpada ze względu na mogące powstać dość duże luzy i szybsze zużycie się śruby i nakrętki, i oczywiście bo mają dość duży wpływ na dokładność wykonywanych elementów. W przypadku powstania luzów na wałkach i łożyskach to w takim ustawieniu największy luz powstanie na śrubie i nakrętce. I tak został wariant 2. śruba ustawiona centralnie to jest dość dobre rozwiązanie, a zwłaszcza jeśli oś przesuwu wrzeciona pokrywać się będzie z punktem zamocowania nakrętki lub będzie bardzo blisko./rys.3/
Jednak najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku jest zastosowanie pierwszego i trzeciego razem. Zastosowana zostanie dodatkowo regulacja luzu nakrętek i śruby, i dodatkowo zostanie usztywniona oś Y/ zwiększy się liniowość osi Y /. Te dwa warianty są do zastosowania w moim przypadku jako warianty wyjściowe do dalszej rozbudowy mojej maszynki.

Domyślam się że chodzi o śruby trapezowe, a nie kulowe ?
Napisz jaką chcesz dać średnice śruby i skok gwintu , ale pewnie minimum to 20x4 mm ,
choć to i tak wydaje się mało na odcinku 1200 mm ?!
Jeżeli mogę coś doradzić to koniecznie zastosuj dwie nakrętki w układzie 1 + 3
ewentualnie nakrętki mogą być bliżej siebie ustawione w wariancie 2 , ale koniecznie dwie !
Dwie nakrętki dają możliwość kasowania luzów .

ROBERT napisał:

Na pewno dużo niższe koszty budowy niż w następnych rozwiązaniach.
W następnym poście opiszę następne warianty jakie biorę pod uwagę, ale i tak budowa uzależniona jest od dużej kasy.
Może zrobię taką wstępną kalkulację aby pokazać o jakie koszty chodzi.

Chętnie obejrzę Twoją kalkulację choć patrząc na Twój projekt z grubsza wiem ile to będzie kosztować :)
Prawda jest taka że nie da się zbudować dobrej , solidnej i precyzyjnej maszynki za małe pieniądze
i śmiało można powiedzieć że jakość jest wprost proporcjonalna do poniesionych kosztów .

ROBERT napisał:

Witaj Marku jeszcze raz.
Jak pisałem posta to TY napisałeś coś co mnie bardzo zainteresowało, a mianowicie wyrównanie ramy. Ja w swoim projekcie założyłem, że wyrównanie stołu/blatu roboczego/ zrobię w podobny sposób. Zamierzam całą powierzchnię roboczą z frezować za pomoca samej maszynki używając frezu podobnego jak na zdjęciu. To jest chyba najprostrzy sposób uzyskania idealnej powierzchni blatu, zwłaszcza, że przy spawaniu ramy nie mam możliwości uzyskania idealnej powierzchni roboczej, a do tego błedy /dokładność montarzu wałków/ i jest już dość duża niedokładność.

Zgadza się to chyba najlepszy sposób niemalże idealnego wyrównania blatu .
Zdjęcie jest trochę niewyraźne , ale wydaje mi się że takim frezem nie wyrównasz powierzchni (zakładam że wrzeciono będzie pionowo)

Czy rama Twojej frezarki jest wyżarzana ?

Częsc Marku,

dziękuję za odpowiedzi i przede wszystkim gratuluję pierwszych frezowań.

Coby twojego tematu nie zaśmiecać -> relację zacząłem tutaj ->
http://www.cnc.info.pl/topics30/mini-frezarka-do-zastosowan-modelarskich-diy-vt5132.htm#46760

Jeśli chodzi o te gotowe frezarki, które linkowałem, to rzeczywiscie zgadzam się, że ta niemiecka z 1000 Euro to jest trochę kiepska (mało stabilna), a i tamta amerykańska po prostu zdrożała (na etapie testów kosztowała 900 USD, teraz jak widzę jest sporo drożej).

Pozdrawiam i z ciekawością obserwuję postępy.

Pozdraiwam, Piotr

Piotr

już dodałem Twój temat do obserwowanych :)

-----
otwory montażowe w blacie roboczym :

otwory nawiercone i nagwintowane :)
pole robocze X, Y, Z
207 x 207 x 68,5 mm

Wiem że takie próby na nikim nie robią wrażenia ,
ale dla mnie to ważny element poznawania możliwości maszyny i programu .
Otwory mają średnice 10, 15 i 20 mm, głębokość odpowiednio 9, 6 i 3 mm
Frezowanie F150, zagłębienie 0,5 mm, frez walcowy dwupiórowy fi 5 mm

http://www.marecki.user.icpnet.pl/modela/MVI_7622.AVI
film ma 8,6 MB

Dokładność wykonania mierzona suwmiarką elektroniczną wynosi +/- 0,05 mm