Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Zemsta Królowej Anny (wersja filmowa)
Strona 1 z 1

Zemsta Królowej Anny (wersja filmowa)

: 23 lut 2023, 18:23
autor: Robin1982
Witam!

Zakładam temat związany z modelem który zacząłem budować jeszcze w 2022 r. Skleiłem szkielet i wypełniłem przestrzenie pomiędzy wręgami. Całość wstępnie przeszlifowałem i z braku czasu odłożyłem "na później". Długość kadłuba około 74 cm.

Do budowy modyfikuję plany Czarnej Perły mellpapy. Jak pisałem w przywitalni, niestety nie mam doświadczenia w modelarstwie. Dopiero będę je zdobywał podczas budowy modelu, więc na pewno będzie sporo błędów i niedociągnięć. Same plany mellpapy, z tego co zdążyłem zauważyć, są mocno niedokładne. Chyba trzeba je traktować mocno umownie. Składowe modelu będę na bieżąco rysował w Corelu, bo to co zdążyłem wydrukować i przymierzyć z gotowych planów, niestety nie pasuje. Nie są to delikatne naddatki, tylko sporo rozbieżności. Np wręgi mają błędy, gdybym nie wypełnił przestrzeni pomiędzy nimi to pewnie bym nawet tego nie zauważył. Wyszło to dopiero przy szlifowaniu, wręgi zamiast płynnie zwężać się ku rufie, miały garb (jedna wręga węższa, po czym następna szersza i kolejna znowu węższa).

Wyrysowałem już pokłady. Zmodyfikowałem szkielet, bo w miejscu w którym będą gretingi były normalnie wręgi, usunąłem je tak żeby stworzyć pustą przestrzeń. Dodatkowo w cześci rufowej, podniosłem wręgi tak, żeby umieścić tam kolejny pokład. Do tej modyfikacji użyłem rysunku wykonanego przez któregoś z rosyjskich modelarzy, a który przedstawia plany Czarnej Perły na które naniesiona jest rufa z Zemsty Królowej Anny.

Przy budowie będę się mocno inspirował pracami innego z rosyjskich modelarzy, który zbudował kilka wersji tego modelu i w Internecie można znaleźć kilka szczegółowych relacji z jego prac. Póki co, wrzucam tylko dwie fotki tego co wystrugałem.

Jeśli chodzi o narzędzia, to nie mam typowo modelarskich narzędzi, ale dysponuję ploterem CNC który z powodzeniem zastąpi mi np precyzyjną piłę, piłę włosową itp. Na ploterze mam zamiar wycinać wszelkie listwy, elementy rzeźbione i powtarzalne elementy. Do tego posiadam proste narzędzia ręczne. Z biegiem czasu warsztat może się powiększy. Gdybym miał kleić znowu jakiś model, to na pewno na pierwszy ogień poszłaby jakaś szlifierka taśmowa, bo szlifowanie ręcznymi pilnikami jest bardzo czasochłonne. Kadłub szlifowałem w sumie kilkanaście godzin.

Przepraszam za nieco chaotyczny wpis, relację zakładam bo liczę na pomoc w problemach które na pewno się pojawią.

Podrawiam

Re: Zemsta Królowej Anny (wersja filmowa)

: 25 lut 2023, 11:39
autor: Robin1982
Wyfrezowałem i wkleiłem ściankę za koszem dziobowym. Materiał to obłóg z gruszy 2 mm. Zadeskowałem też pierwszy z pokładów i przygotowałem podkład pod deski na głównym pokładzie. Deseczki na pokład to obłóg 1,5 mm z orzecha amerykańskiego.
W zeszłym roku testowałem układanie pokładów. Wypróbowałem metodę z imitacją uszczelnienia za pomocą czarnego papieru i flamastra. Wychodziło to okej, ale przy ciemnych orzechu miało się wrażenie że pokład jest z jednego kawałka materiału. Ponadto model mam zamiar w całości pomalować i postarzać. Bałem się że po malowaniu nie będzie widać poszczególnych desek, listewki wyciąłem więc z arkusza obłogu za pomocą freza stożkowego. Krawędź jest delikatnie fazowana, przez co deski ładnie się odznaczają. Kołkowanie to drut mosiężny 0,8 mm, otworki wiercone mini wiertareczką ręczną, taką za kilkanaście zł.

Re: Zemsta Królowej Anny (wersja filmowa)

: 01 mar 2023, 15:22
autor: Robin1982
Witam,

Wyciąłem "grzebienie" do budowy gretingów. Materiał to dwie formatki obłogu z gruszy, sklejone w całość. Frezowane za pomocą frezu 1,5 mm, więc oczko ma taki rozmiar.
Rozpocząłem również deskowanie pokładu głównego.

Re: Zemsta Królowej Anny (wersja filmowa)

: 03 mar 2023, 22:36
autor: Bartek_W
Jak dla mnie cudo :) Grzebienie wyszły znakomicie.

Re: Zemsta Królowej Anny (wersja filmowa)

: 17 mar 2023, 10:49
autor: Robin1982
Dzięki Bartek_W. Klejenie gretingów jest bardzo przyjemne, bo grzebyki zazębiają się idealnie.

Powoli lecę do przodu. Skończony pokład główny i wklejona rama gretingów. Wkleiłem też górę burt jako przygotowanie pod poszycie.

Znacie może jakiś sposób na patynę na mosiądzu? Tak żeby nie był agresywny dla drewna. Czy po prostu czas załatwi sprawę? Bo na razie kołkowanie świeci się jak psu wiadomo co ;-).

Przy okazji, muszę chyba odkurzyć aparat foto, bo aparat w telefonie strasznie zniekształca proporcje na zdjęciach.