Kolejna (nie)nudna Dżonka
: 20 gru 2013, 20:24
Witam, jak obiecywałem w przywitalni chciałbym zaprezentować Wam moje wypociny nad Dżonką. Trochę czytałem, oglądałem i myślałem czy w ogóle warto bym się za to zabierał. Jak to się mówi kto nie ryzykuje ten nie żyje, czy jakoś tak, padła decyzja "robię!". Tak więc szkielet podklejony tekturą 2mm, wycięty i złożony do kupy



W tak zwanym między czasie przygotowałem sobie kawałki forniru bukowego przyciętego na długość 10cm, który będę dzielić na deski o szerokości 10mm.

Gdy klej związał wykonałem podposzycie (chyba tak to się zwie) z tektury o grubości 1mm, jak na moje zdolności uważam że wyszło nie najgorzej.


Zdaję sobie sprawę że krawędzie będzie trzeba przeszlifować i mam zamiar to zrobić, jednak najpierw muszę kupić papier ścierny. Liczę na dobre rady i konstruktywną krytykę
Pozdrawiam, Paweł.



W tak zwanym między czasie przygotowałem sobie kawałki forniru bukowego przyciętego na długość 10cm, który będę dzielić na deski o szerokości 10mm.

Gdy klej związał wykonałem podposzycie (chyba tak to się zwie) z tektury o grubości 1mm, jak na moje zdolności uważam że wyszło nie najgorzej.


Zdaję sobie sprawę że krawędzie będzie trzeba przeszlifować i mam zamiar to zrobić, jednak najpierw muszę kupić papier ścierny. Liczę na dobre rady i konstruktywną krytykę

Pozdrawiam, Paweł.