Re: Dżonka - mój pierwszy model w życiu
: 15 paź 2020, 11:02
Dzięki Panowie. Niestety mam tylko sosnę spróbuję tą beczkę zrobić z wykałaczek albo z forniru w kolorze burt bo mi trochę zostało (mam też wenge ale to chyba będzie za ciemne w stosunku do reszty modelu).
Wczoraj miałem wolne to popracowałem nad rufa, powiesiłem ster i zrobiłem mocowanie na wiosła (na razie wiosło jedno ale też do wyrzucenia bo szukając symetrii szlifowałem raz z jeden raz z drugiej aż zeszlifowałem za dużo z obu stron).
Dodane elementy świecą bielą ale jak je pomaluje olejem lnianym mam nadzieję że uzyskają podobny kolor do otoczenia.
Wczoraj miałem wolne to popracowałem nad rufa, powiesiłem ster i zrobiłem mocowanie na wiosła (na razie wiosło jedno ale też do wyrzucenia bo szukając symetrii szlifowałem raz z jeden raz z drugiej aż zeszlifowałem za dużo z obu stron).
Dodane elementy świecą bielą ale jak je pomaluje olejem lnianym mam nadzieję że uzyskają podobny kolor do otoczenia.