Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Na szczęście, są to otwory pod kibelki

Albo robię perfekt , albo dupy nie zawracam .
Tego po Tobie się nie spodziewałem !
Obudź się i popraw to !!!

Mam pytanie. Czy te kibelki były montowane na stałe. Jak się widzi w wielu modelach są tam tylko otwory.

Kolejne detale na dziobie...

Witam. Świetna robota, pięknie wykonany kadłub, kolorek super, ale przyczepię się do nagli w kołkownicy. Wyglądają trochę topornie, znajdź kawałek małej wiertarki i wytocz sobie, to nic trudnego. Znacznie poprawi to wygląd całości, nawet jeśli nagle nie będą super powtarzalne.

Zgodnie z sugestią spróbowałem wytoczyć nagle. Z powtarzalnością bardzo ciężko, ale nie ma tragedii. I tak na koniec zasłonią je zwoje lin. Jak widać, od poprzedniego postu, przybyły jeszcze kotbelki.

Zabieram się za pachoły i tu mam dylemat. Czy pozostawić to co proponuje Shipyard, czyli tradycyjne trapezowe zwieńczenia, czy wymienić na głowy tak jak to jest np. na Batavii.Problem w tym, że pachoły są różnej grubości, a głowy mam tylko w jednym rozmiarze. Na zdjęciach pokazałem o co mi chodzi.

Może Karrex coś poradzi

Jak wymyśliłem tak zrobiłem. Jeszcze można to wymienić.

mirek pisze:Może Karrex coś poradzi

Mirek, nowe kołki są za grube - fakt, lepiej wyprofilowane od pierwszych, ale grubość tych pierwszych mimo wszystko jest lepsza. Jest mało miejsca między nimi i buchty będą ciasno zbite, poza tym wyglądają deczko zabawkowo .


VOC Amsterdam

Co do pachołów to jest OK. jak zrobiłeś (spróbuj tylko kolorem bardziej upodobnić do drewna lub użyj złotej farby z "patynką"), ja aktualnie wymieniam moje stare zestawowe na moje nowe z głowami (tu uprzedzam relacje)


Dodatkowy problem z tymi pachołami jest taki, że na każdym słupku jest inna głowa - Ty i tak masz takie same, więc problem wielkości jest właściwie nieistotny, ale jakbyś chciał odlewać z Distalu w plastelinie, to można lekko rozruszać odciśniętą głowę w plastelinie i tak ją powiększyć (w ten sposób można powiększyć nawet o 1 mm).

Ja wykorzystuję odlewy moich "żołnierzyków" (one mają 4,5 mm; 6,5 mm; nawet 9 mm z nakryciem głowy, więc do szerszych słupków używam większych głów).