SantaMaria\'86/z biletów kolejowych/wg MM 4-5\'76/waloryzacja
: 31 paź 2009, 20:08
Z pawlacza wydobyłem kadłub Santa Marii, który budowałem w 1986 roku, a że wreszcie mam fornirów pod dostatkiem ;), postanowiłem waloryzować kadłub fornirami:
pokłady - dąb,
poszycie denno-burtowe - meranti,
stewy, listwy wzmocnień - wenge.
1986
Mając już 7 modeli samochodów zrobionych z biletów kolejowych (i spory ich zapas, a niestety nie dysponowałem wtedy fornirem), postanowiłem zrobić coś większego.
Wybór padł na Santa Marię wg planów z MM 4-5 /1976* - opracowanie Andrzej Karpiński.
Skala modelu 1:100
Ilustracja Adam Werka.
Młodszym kolegom przedstawię budulec
kartonik z podłej jakości tektury o wym. ok. 30x65x0,8mm
Z tego co pamiętam to podłużnicę i wręgi wyciąłem z grubszego (3 mm) kartonu, wystrzał i tralki z drewna, a reszta to bilety.
Stan kadłuba z 1986r. (fotki z grudnia 2008 - walczyłem z głębią ostrości i przegrywałem ;)).
Greting zrobiony z firanki.
Na dolnym pokładzie ostro przesadziłem z szerokością desek.
Wzmocnienia burt nasycałem lakierobejcą, co znacznie utwardziło tekturę z biletów i nawet dało się szlifować.
Kasztel dziobowy.
Błędne plankowanie denno-burtowe - tak robili ludzie północy, południowcy kładli płaskie poszycia :blush:.
W rozwinięciu tematu - błędnie odczytałem w 1986 roku ilustrację Werki i dopatrzyłem się poszywania klinkierowego, zakładkowego, a powinno być poszycie stykowe (karawelowe, klepkowe).
*) MM 4-5 /1976 - opracowanie (prawdopodobnie) na podstawie planów Fernandez-Duro 1892,
porównywałem w Anatomy of the Ship - 1492 - The Ships of Christopher Columbus.
pokłady - dąb,
poszycie denno-burtowe - meranti,
stewy, listwy wzmocnień - wenge.
1986
Mając już 7 modeli samochodów zrobionych z biletów kolejowych (i spory ich zapas, a niestety nie dysponowałem wtedy fornirem), postanowiłem zrobić coś większego.
Wybór padł na Santa Marię wg planów z MM 4-5 /1976* - opracowanie Andrzej Karpiński.
Skala modelu 1:100

Ilustracja Adam Werka.
Młodszym kolegom przedstawię budulec

kartonik z podłej jakości tektury o wym. ok. 30x65x0,8mm
Z tego co pamiętam to podłużnicę i wręgi wyciąłem z grubszego (3 mm) kartonu, wystrzał i tralki z drewna, a reszta to bilety.
Stan kadłuba z 1986r. (fotki z grudnia 2008 - walczyłem z głębią ostrości i przegrywałem ;)).


Greting zrobiony z firanki.

Na dolnym pokładzie ostro przesadziłem z szerokością desek.


Wzmocnienia burt nasycałem lakierobejcą, co znacznie utwardziło tekturę z biletów i nawet dało się szlifować.
Kasztel dziobowy.




Błędne plankowanie denno-burtowe - tak robili ludzie północy, południowcy kładli płaskie poszycia :blush:.
W rozwinięciu tematu - błędnie odczytałem w 1986 roku ilustrację Werki i dopatrzyłem się poszywania klinkierowego, zakładkowego, a powinno być poszycie stykowe (karawelowe, klepkowe).

*) MM 4-5 /1976 - opracowanie (prawdopodobnie) na podstawie planów Fernandez-Duro 1892,
porównywałem w Anatomy of the Ship - 1492 - The Ships of Christopher Columbus.