Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam serdecznie. Chciałbym rozpocząć relację z budowy okrętu HMS Bellona na podstawie wycinanki shipyardu. Jestem obecnie na etapie wykonywania szkieletu z tektury. I tu natrafiłem na pewien problem a mianowicie skserowałem części szkieletu( co by nie niszczyć wycinanki) nakleiłem na tekture wyciąłem i tu pojawił się owy problem. Część A tj. podłużnicę po wycięciu( skserowaną) postanowiłem porównać do oryginalnej części z wycinanki. Dziób pasuje natomiast od rowka w którą wchodzi wręga numer VI nastąpiło przesuniecie pozostałych rowków oraz wydłużenie całej podłużnicy o ok.4-5mm. I jestem w kropce ponieważ nie wiem czy mam wycinać dalej szkielet czy wyciać jeszcze raz podłużnice z wycinanki a nie skserowana. Równiez po wycięciu pierwszych 6 wrę zauważyłem że są one dłuższe od oryginalnych ponieważ również porównywałem. Prosze poradzcie co mam robić bo jestem niemile zaskoczony już na starcie budowy:S

Z tego, co napisałeś wynika, że jak robiłeś ksero niemiałeś ustawione skali 1:1 tylko dopasuj do arkusza w związku, z czym przeskalowało to troszkę i dlatego masz takie różnice, które przy małych detalach nie są aż tak zauważalne, ale przy dłuższych pojawia się problem. W takim wypadku są dwa rozwiązania: Po pierwsze skseruj rysunki jeszcze raz w skali 1:1 lub wykonaj model tylko korzystając z obecnie skopiowanych, ale nie możesz ich porównywać z oryginałem, pod warunkiem, że wszystkie są zeskalowanee w tej samej skali.

Witam

Można też zeskanować i potem wydrukowac :) Plusem jest to ze na dobrej drukarce "plujce" mozna już drukowac na brystolu

Pozdrawiam

Smoku_740 :)

Witaj Borek!. Będę ci mocno kibicował przy budowie Bellony dletego jestem ciekawy czy będziesz ja robił całą z kartonu czy ewentualnie zaminiał części papierowe na drewniane jeśli to drugie to proponował bym ci zrobić szkelet ze sklejki zachowując wszystkie wymiary jakie podaje Shipyard i wtedy na sklejkę możesz spokojnie używając zwykłej kalki odbić wręgi nie niszcząc wycinanki. Sam w ten sposób budowałem swoją Belonę.Życzę powodzenia i czekam na relację.
Kazimierz.

Kazek ogólnie gry plan miałem taki:
1.Szkielet z kartonu
2. Pierwsze poszycie według wycinanki z kartonu.
3. szpachlowanie wygładzanie itp. oraz krycie fornirem.
A co do szkieletu chyba wykonam nowy z cześci z wycinanki i wszystko będzie ok:)

Borek napisał:

Witam serdecznie. Chciałbym rozpocząć relację z budowy okrętu HMS Bellona na podstawie wycinanki shipyardu. Jestem obecnie na etapie wykonywania szkieletu z tektury. I tu natrafiłem na pewien problem a mianowicie skserowałem części szkieletu( co by nie niszczyć wycinanki) nakleiłem na tekture wyciąłem i tu pojawił się owy problem. Część A tj. podłużnicę po wycięciu( skserowaną) postanowiłem porównać do oryginalnej części z wycinanki. Dziób pasuje natomiast od rowka w którą wchodzi wręga numer VI nastąpiło przesuniecie pozostałych rowków oraz wydłużenie całej podłużnicy o ok.4-5mm. I jestem w kropce ponieważ nie wiem czy mam wycinać dalej szkielet czy wyciać jeszcze raz podłużnice z wycinanki a nie skserowana. Równiez po wycięciu pierwszych 6 wrę zauważyłem że są one dłuższe od oryginalnych ponieważ również porównywałem. Prosze poradzcie co mam robić bo jestem niemile zaskoczony już na starcie budowy:S

Jak dla mnie to w chwili obecnej nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi co jest źle. Jeżeli masz jeszcze jakieś skserowane a nie podklejone arkusze to porównaj je z wycinanką - jeżeli będą dobre to problem leży w kleju użytym do podklejania (wodny?) Jeżeli będą złe to najłatwiej zrobić nowe ksero i ponownie je podkleić (wycinanka zawsze Ci zostanie na wszelki wypadek) - wycinać i tak musisz od nowa ;)

Witam
Bardzo się cieszę że rozpocząłeś budowe Bellony.Ja też nie długo rozpocznę relację z budowy swojej . Ja już mam kadłub zrobiony dawno temu.Mam nadzieję że będziemy się wspierać w trakcie budowy.
Pozdrawiam
Paweł

decyzja zapadła i postanowiłem ogłosić wyrok dla wycinanki- zostanie pocięta:) mam nadzieje że wszystko się uda:) Paweł chciałbym żeby mój kadłub tak ładnie wyglądał jak twój gratulacje:) fotki wstawię niebawem pozdrawiam :)

Witaj
To co jest na zdjęciu to narazie lipa -może jeszcze coś z tego wyjdzie.Twój może być o wiele ładniejszy(jak tylko zechcesz).
Pozdrawiam
Pawel

Witam.

Po bardzo długiej przerwie postanowiłem na nowo rozpocząć relację. Pierwsze podejście do budowy modelu zakończyło się fiaskiem, nie dlatego, że model mnie przerósł, ale dlatego, że rozpoczęcie studiów skutecznie przyhamowało pracę nad wszelkimi modelami z powodu braku czasu i warunków na stancji.
Ale że już inżynier zrobiony, pozostał tylko magister, więc myślę, że uda się wygospodarować czas na modelowanie. No ale do rzeczy.
Okręt taki jak w tytule wątku : HMS Bellona wyd. Shipyard, skala 1:96.
Na pierwszy ogień poszedł pokład dziobowy. Bardzo byłem ciekaw pracy z fornirem i muszę przyznać, że jest ona bardzo przyjemna Poniżej efekt moich zmagań, jak wyszło oceńcie sami:


Generalnie jak na pierwszy raz z fornirem jestem zadowolony, aczkolwiek mam nadzieję, że uda mi się poprawić niedociągnięcia przy następnym pokładzie.
Pozdrawiam Piotr