Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Grzegorzu, zabiera dech wpiersi twoja praca, jak dla mnie to normalnie rewelacja, ale każdy inny poprze to zdanie że tego projektu nieda się skomentować, no poprostu Bomba. A tak na marginesie, jeżeli byś stworzył na to biurko jeszcze jakieś "długopisy, ołówki, zeszyty formatu a5" to bym się nieździwił. Pozdrawiam. Praca naprawde zasługuje na szacunek

Niezmiernie mi przyjemnie , że laptopik się podobał . Tak sobie wymyśliłem , że szkoda by reflektorki się nie swieciły , ale żeby się świeciły trzeba je zrobić od nowa , a "metalowe kostki "majace imitować reflektorki należałoby wyrzucić.

Z cieniutkich ścinków pcv wyciałem jednakowe bryły obudów reflektorów



Natępnie opiłowałem , poszpachlowałem i dokleiłem na tyłach cieniutenkie kawałki plastiku imitujące radiatory



Natępnie z nasaczonego CA papieru milimetrowego wyciałem ramki do szybek rleflektorów - schną tymczasem i dokonałem wstępnego prowizorycznego świecenia moim półfabrykatem . Jutro dotnę szybki i połącze je z obudowami i całość ładnie pomaluję

Reflektorki gotowe, teraz trzeba tylko zamontować je na dźwigu i przylutować kabelki . Wszystkie elegancko świecą i jestem z nich chyba zadowolony . Poprzednią wersję reflektora można zobaczyć na ostatnim zdjęciu dźwigu i jest znaczna jest różnica .

Przerzuciłem się na nadbudówkę . Skończyłem już wszystkie ścianki , wyciałem okna i połączyłem z reszta , kleiłem przy pomocy mych narzędzi i są wszystkie idealnie proste :cool: . Daszek , a w zasadzie tylko górne wzmocnienie scianek nadbudówki położyłem byle jak do zdjecia . Za własciwy dach mam zamiar zabrac się w weekend , jego konstrunkcja jest dosć skomplikowana. Nie było to takie łątwe pokleic i wyciąć równo ten polistyrenik , ale się udało .

Od wczoraj walczyłem z daszkiem sterówki. Niestety zaprojektowane elementy skladowe daszku nie chciały ze mną współpracować nijak. Kleciłem go dwukrotnie , ale musiał wyladować w śmietniku . Rozrysowałem części daszku delikatnie je modyfikujac na arkuszu spienionego pcv , wyciałem i skleciłem .

[img]%20[img]http://images1.fotosik.pl/304/8ea439b2de4b38bfm.jpg[/img]

Po zakończeniu wszczętych tych czynności otrzymałem całkiem przyzwoity daszek z pcv . Co do doboru materiału - nie jest przypadkowe , gdyż pcv jest lżejsze od polistyrenu , a w całej zabawie ważne jest by środek cieżkosci był jak najniżej. Na ten czas onegdaj zabiorę sie za opiłowanie , szpachlowanie i szlifowanie daszka :cool:

zabrałem sie za druciana armaturę , dzis poręcze , jutro zrobie wsporniki do nich

Uzbroiłem nadbudówke we wszystkie wsporniki , poręcze i inne duperelki

Drzwi do dolnego poziomu nadbudówki wyprodukowałem

Tak sobie przymiarki wymyślałem na mojej tylnej sciance nadbudówki różnych detali pomalowanych podkładem , Klimatyzator i dwie dolne obudowy wentylatorów przystawiłem sobie lużno do zdjęcia. Te dwa ostatnie dostaną jeszcze siatki i zostaną pomalowane. Pomęczyło mnie to troszke :lol: . Teraz jak zawsze farbka podkladowa pokazała palcem , w nierównej walce , gdzie Grzesio musi jeszcze zrobic posłanko dla szpachlóweczki .... , co dociąć , co wyrownac, doszpachlowac

Zrobiłem obudowy wentylatorów. Wyciąłem kwadraciki z 1mm polistyrenu i skleiłem dwie warstwy , wyszpachlowałem , pomalowałem i na końcu przytwierdziłem zaluzje pomalowane metalizerem. Do zdjęcia oparłem o mój "przyrząd" do robienia barierek :lol: