Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • SOBIESKI W 66 - Strona 2
Strona 2 z 7

Re: SOBIESKI W 66

: 03 wrz 2015, 11:02
autor: Hadżi
Witam!

myszor pisze:Witam :)
Mam PM Sobieskiego w 1:100 i powiększyłem je o połowę .
Widocznie robię jakiś błąd bo Willusia plany też tak powiększalem i wyszlo wg Oksala 1:66 a mialo byc w 75 :):):)
W planach dl podana jest 158 m dl.
Poprawcie to jeżeli jest źle i jedziem dalej z budową :)
Dzięki za zwrócenie uwagi.


Jeżeli długość rzeczywista Sobieskiego wynosi 158 mb, to w skali 1:100 wynosi 1,58 mb. W skali 1:75 powinna być o 1/4 większa czyli powinna wynosić 2,10 mb.

Pozdrawiam

"Hadżi:

Re: SOBIESKI w diabelskiej skali 66

: 03 wrz 2015, 13:54
autor: myszor
Witam .
Macie racje , trza to zmienić ( skale:)) ale nie zaprzestane budowy :)
Jesteście czujni jak ważka . Dzięki .
A teraz do roboty , samo się nie wyszlifuje .

Ataman, proszę to zmienić :)
Dzięki .

Re: SOBIESKI W 66

: 03 wrz 2015, 16:02
autor: Andrzej1
Skala.jpg

A może wesoła (ona prawda) jest ?

Z ukłonami
Andrzej Korycki
Edit
Wyjaśnijmy jeszcze pojęcie powiększyć coś 1.5 raza.
Jeżeli coś ma 1m to po powiększeniu 1.5 raza będzie miało 1 * 1.5 = 1.5m
Tyle samo będzie miało po powiększeniu o 50%. 50% z 1m to 0.5m.
Natomiast nie można jednego metra powiększyć o 0.5. O 0.5 czego ?
Do metra można dodać WYŁĄCZNIE metry nie można dodawać procentów bo
1m + 1 procent to nie są ani 2 m ani dwa procenty ani trzy grzebienie.
Dodawać można do siebie liczby WYŁĄCZNIE opisujące ilości tych samych wielkości.
Można 1m powiększyć o 0.5m i będzie wtedy 1.5m czyli 150% 1m, czyli 1.5 * 1 m = 1.5m.
NIe można powiększyć 1m o 1.5raza bo metry to długość a razy to danie bez z z przodu (zrazy)
albo uderzenie. Jeżeli mimo to chcemy wykonać taką operację to wynikiem będzie
1m + 1.5 raza i nic poza tym, nie będzemy wiedzieć ani ile to metrów ani (z)razów.

Wymądrzyłem się, mam nadzieję, że użytecznie i w poczuciu dobrze spełnionego uczynku
belferskiego idę na obiad.

Re: SOBIESKI W 66

: 03 wrz 2015, 21:55
autor: rekmak
Autor planów kreśli w określonej skali i taką podaje, natomiast to co jest wydrukowane nie zawsze odpowiada temu. Poza tym wymiary podaje się w milimetrach.

Re: SOBIESKI W 66

: 04 wrz 2015, 04:21
autor: acdd
Przy przeskalowywaniu warto odnieść się do długości w skali 1:1 czyli bazową długość porównać z tym co powstaje przy przeskalowaniu... Warto jest taki plan modelarski wrzucić do jakiegoś programu graficznego i zbudować szkielet na ekranie komputera... wykonać ewentualne poprawki na desce kreślarskiej... lub wyciąć z papieru i zmierzyć... czasem matematyczne podejście się nie sprawdza bywają liczne rozjazdy... zwłaszcza przy przeskalowywaniu bardzo małych modeli do znacznie większych rozmiarów...

Swoją drogą Piękna konstrukcja... Jak grubą powłokę laminatu zamierzasz dać? Przy takiej konstrukcji musi być albo gruba powłoka laminatu albo mocno uwręgowiony kadłub... Co prawda jestem nowicjuszem jeśli chodzi o laminaty nie mniej przy 4 warstwach włókna dałbym wręgi poprzeczne co 12cm + 3 wręgi wzdłużne...

Re: SOBIESKI W 66

: 04 wrz 2015, 08:41
autor: ryszardw
Miałem takie małe zabawne zdarzenie.Poszedłem do firmy żeby wydrukować plany RK z 1:75 na 1;50.Poprosiłem o powiększenie X1,5. Facet długo myślał i powiedział że to jest niemożliwe.Sytuacja patowa , jak to niemożliwe .Coś mnie tknęło i zapytałem czy może powiększyć o 150%.O tyle oczywiście i sprawa się rypsła .Bywa i tak.R

Re: SOBIESKI W 66

: 04 wrz 2015, 12:33
autor: myszor
Witam.
Teraz już wszyscy wiemy jak przeskalować plany i żeby mi tu nikt nie jęczał że nie wie jak to robić :)
Dziękuje .

Więc dalej do roboty .
Kopyto już wyglancowane i czeka na woskowanie i polerowanie i znowu woskowanie i tak ze trzy razy a potem alkohol na to .
Po konsultacjach z Andrzejem 1 zrobiłem zakupy i będe mógł działać z laminatem .
Aż się boje bo nigdy tego nie robiłem , może nie wybuchnie :(

Re: SOBIESKI W 66

: 04 wrz 2015, 13:16
autor: Andrzej1
Dziędoberek

No i pięknie, ale jeszcze przed woskowaniem przetarłbym najprzód papierem 800 potem 1200
a na deser 2500 na wodę (wszystkie papiery na mokro).
Widać wyraźne ślady pędzla. Te fale mogą utrudniać wyjęcie kopyta.
Bo pewnie występują na burtach tak samo jak na dnie.
Oderwiesz razem z farbą. Nie przeszkadza to specjalnie, ale czy będziesz miał tyle siły ?
Powierzchnia MUSI być jako to zwierciadło. To jest naprawdę duże.
Będziesz musiał zanabyć sprężarkę i areograf, no może pistolet, do malowania bo to kajak
a nie model.
I nie spiesz się z woskowaniem. Niech farba dobrze wyschnie na kopycie - daj jej ze 3 dni

Z ukłonami
Andrzej Korycki

Re: SOBIESKI W 66

: 04 wrz 2015, 16:00
autor: futaba
Próbowałem kiedyś swoich sił z polialkoholem i po kilku próbach odpuściłem sobie, za dużo zabawy. Dobra pasta woskowa, lustrzany model i foremnik też jest lustrzany - takie mam doświadczenia. To takie moje wolne przemyślenia odnośnie ostatniego zdjęcia :D

Re: SOBIESKI W 66

: 04 wrz 2015, 21:51
autor: acdd
Ja ze swojej strony mam małą prośbę do budowniczego tego modelu... Gdybyś zechciał spróbować wykonać model w wersji RC to byłbym Ci mega wdzięczny... Tego typu jednostki nie powinny stać w gablocie... Jeśli zbudujesz model i zaczniesz nim pływać ludzie zapragną chcieć zbudować podobny... dzięki temu zaczną kupować więcej części więc te będą tańsze gospodarka ruszy z kopyta i wszyscy będą szczęśliwi ;)

A tak na poważnie gorąco Cię namawiam abyś przynajmniej spróbował... model RC też można postawić w gablocie z tą różnicą że zawsze możesz wyjąć z gabloty i się pobawić ;)