Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Łukasz, to bardzo normalna i co gorzej prawidłowa reakcja jednostki jednośrubowej na ciąg wsteczny - taki tego urok. Żeby model jednośrubowy był sterowny na biegu wstecz, najpierw musisz go powoli rozpędzić, a jak już nabierze prędkości to delikatnie operować sterem, bo gwałtowne i większe jego wychylenie nic nie dadzą. Twoja śruba nie jest w pełni zanurzona - to po pierwsze, a pod drugie kształt jej łopat jest zoptymalizowany do pracy pchającej a nie ciągnącej, obie te rzeczy powodują to co opisałeś. Zrób tak jak napisał rekmak, dociąż rufę, a praca śruby zdecydowanie się poprawi.

acdd pisze:Piotr kliknij na drugą stronę mojej relacji... gdzie cytuję "wyrzuć ten model do Kosza albo do kominka"

Heheh spodziewałem się tego typu odpowiedzi No ale wiesz, uparci to i na drzwiach od stodoły polecą
Wykonałeś ogrom pracy i uzyskałeś zamierzony efekt i to chyba najważniejsze i tego szczerze gratuluję!
Ale ciągle uważam, że tą samą pracę wykonałbyś lepiej z polistyrenu i spienionego PCV. Mam nadzieję, że kiedyś się o tym przekonasz
Powodzenia w dalszej budowie życzę i
pozdr
Piotr

acdd pisze:wirek który zasysa do śruby powietrze

kawitacja

Oglądałem filmik na youtube który mówi że kawitacja zachodzi wtedy gdy... łopata śruby z jednej strony pcha wodę a z drugiej zasysa ją... w momencie zasysania tworzy się strefa niskiego ciśnienia... czyli śruba zasysa tak mocno wodę że woda nie wytrzymuje i zamienia się w gaz... ten gaz z ogromną siłą bombarduje śrubę i doprowadza do jej erozji... tutaj przypadek jest nieco inny... mianowicie śruba kręci się za szybko w stosunku do zanurzenia... i prawidłowo powinna zasysać wodę od spodu kadłuba po bokach i z góry... ponieważ kręcę śrubą za szybko to śruba zaczyna zasysać wodę z góry za szybko i to jest powodem powstawania wirka... ale czy to też jest kawitacja?

Łukasz, to nie jest kawitacja, to jest za płytko zanurzona śruba

Za płytko "Tak" w stosunku do obrotów silnika i ilości zasysanej wody

Za płytko "Nie" w stosunku do skali modelu i parametrów technicznych

Nie zupełnie tak jak napisałeś. Wysokie obroty i śruba pół zanurzeniowa dają czadu. Tak jak duży statek musi być obciążony tak i model musi być obciążony. Do linii wodnej jeszcze brakuje. To wszystko. Było to już omawiane wcześniej. Dojdą wszystkie części to zanurzenie wzrośnie a jak nie, przyjedzie grucha i naleje betonu na dno.

acdd pisze:Za płytko "Tak" w stosunku do obrotów silnika i ilości zasysanej wody

Za płytko "Nie" w stosunku do skali modelu i parametrów technicznych

Żeby to tak porównywać, to musiałbyś jeszcze zmniejszyć gęstość wody

W nawiązaniu do prośby pokazuję kilka fotek... ogólnie to jeszcze nie ma na co patrzeć ale może dla kogoś będzie to jakąś inspiracją...

Moduły wykonuję w standardzie fremo aby można było w przyszłości uczestniczyć w spotkaniach H0

Docelowo takowiec będzie stał w suchym doku... a obecne moduły traktuję jako formę ćwiczebną...

Dzięki za podpowiedz . Ja dotychczas parałem sie samochodami i stwierdziłem że już niczego innego nie wymyśle w samochodach . (sprzegła skrzynie biegów i hamulce )wiec chciałem zbudować taki tankowiec z wszystkimi bajerami ale w mniejszej skali
A że dotychczasowe modele robię z cienkiej blaszki muszę spróbować zrobić nie wiem co na to znawcy tematu czy to ma sens takie coś co chodzi mi po głowie