Orkan zazdrości
: 05 cze 2013, 14:26
Ze względu na opóźniający się końputer do LAleczki oraz zżerającą mnię zazdrość karmioną
relacjami Jeskoma i Rychenki (kolejność alfabetyczna) postanowiłem zmajstrować sobie modelik
nawodny. Nie kombinowałem dużo, bo wpadły mi w ręce plany z Modelarstwa Okrętowego
okrętu proj 660 ORP Orkan. Co by za łatwo nie było, to chciałbym mieć go w skali 1:100
i w dodatku pływający.
Daje to 50 cm kadłuba. Kadłub będzie z laminatu szklanego, możliwie jak najlżejszy, bo
modelik nieduży i z małym zanurzeniem.
Kopyto buduję ze spienionego miękkiego PCV i zastosowałem nietypiczny sposób
wykonania kopyta. Nie chciało mi się poszywać go PCV, więc pokryłem go jedną warstwą tkaniny
szklanej 17 g/mkw i wylaminowałem od środka matą.
Szpachlówka, mizianie, szpachlówka, wreszcie farba i kopyto prawie gotowe.
Jeszcze drobne poprawki czyli tydzień i będzie można laminować formę.
Formę będę laminował na teflonie, który przykręcę do kadłuba do tych
bezużytecznych kostek wklejonych wczoraj. Dziś na rynnie formują się płyty
teflonowe i wyglądają tak :
Płyty dopasowane i powiercone. Obie powinny być zdeformowane identycznie
w celu uzyskania lepszej symetrii kadłuba.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
Grzegorzowi75 też zazdroszczę, Sławkowi Kromerowi, ja wszystkim zazdroszczę.
relacjami Jeskoma i Rychenki (kolejność alfabetyczna) postanowiłem zmajstrować sobie modelik
nawodny. Nie kombinowałem dużo, bo wpadły mi w ręce plany z Modelarstwa Okrętowego
okrętu proj 660 ORP Orkan. Co by za łatwo nie było, to chciałbym mieć go w skali 1:100
i w dodatku pływający.
Daje to 50 cm kadłuba. Kadłub będzie z laminatu szklanego, możliwie jak najlżejszy, bo
modelik nieduży i z małym zanurzeniem.
Kopyto buduję ze spienionego miękkiego PCV i zastosowałem nietypiczny sposób
wykonania kopyta. Nie chciało mi się poszywać go PCV, więc pokryłem go jedną warstwą tkaniny
szklanej 17 g/mkw i wylaminowałem od środka matą.
Szpachlówka, mizianie, szpachlówka, wreszcie farba i kopyto prawie gotowe.
Jeszcze drobne poprawki czyli tydzień i będzie można laminować formę.
Formę będę laminował na teflonie, który przykręcę do kadłuba do tych
bezużytecznych kostek wklejonych wczoraj. Dziś na rynnie formują się płyty
teflonowe i wyglądają tak :
Płyty dopasowane i powiercone. Obie powinny być zdeformowane identycznie
w celu uzyskania lepszej symetrii kadłuba.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
Grzegorzowi75 też zazdroszczę, Sławkowi Kromerowi, ja wszystkim zazdroszczę.