Re: Orkan zazdrości
: 30 sie 2015, 20:14
Witam Ciebie
Ukończyłem armatę AK176M. Składa się na nią lufa lutowana z mosiądzu, skorupka
laminowana w formie, blaszki fototrawione na drzwi, i druty 0.2 na klamki
i uchwyty oraz 0.3 na stopnie. Reflektor, czy co to tam jest, wytoczony z ramki modelu
plastikowego.
W otwory okienne wkleiłem kawałki folii z opakowania czegoś pomalowanej
od drugiej strony czarną farbą w sprayu. Całość waży 8,8 grama. Myślałem, że będzie
mniej ale trudno. Lufę można podnosić palcem aż do pionu prawie. Srebrny walec,
do którego dołączona jest lufa, faktycznie jest walcem z PCW oklejony fragmentem
cienkiej taśmy stalowej używanej przez stomatologów jako formówka.
Uchwyty wklejałem już po pomalowaniu całości i uchwytów osobno na epidian zabarwiony
szarą farbą. Daje to imitację spawów na powierzchni. Zawiasy robione są tą samą
technologią. To znaczy się namalowane są pędzlem ma powierzchni. Jako farby użyty
został zagęszczony aerosilem zabarwiony epidian.
Harmata prezentuje się tak :
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Ukończyłem armatę AK176M. Składa się na nią lufa lutowana z mosiądzu, skorupka
laminowana w formie, blaszki fototrawione na drzwi, i druty 0.2 na klamki
i uchwyty oraz 0.3 na stopnie. Reflektor, czy co to tam jest, wytoczony z ramki modelu
plastikowego.
W otwory okienne wkleiłem kawałki folii z opakowania czegoś pomalowanej
od drugiej strony czarną farbą w sprayu. Całość waży 8,8 grama. Myślałem, że będzie
mniej ale trudno. Lufę można podnosić palcem aż do pionu prawie. Srebrny walec,
do którego dołączona jest lufa, faktycznie jest walcem z PCW oklejony fragmentem
cienkiej taśmy stalowej używanej przez stomatologów jako formówka.
Uchwyty wklejałem już po pomalowaniu całości i uchwytów osobno na epidian zabarwiony
szarą farbą. Daje to imitację spawów na powierzchni. Zawiasy robione są tą samą
technologią. To znaczy się namalowane są pędzlem ma powierzchni. Jako farby użyty
został zagęszczony aerosilem zabarwiony epidian.
Harmata prezentuje się tak :
Z ukłonami
Andrzej Korycki