Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Andrzej1 napisał:

... tylko musisz wypieprzyć tego pomarańczowego smutasa z roboty.
Na wszystkich zdjęciach trzyma łapy w kieszeniach, nierób jeden...

Początkowo pomyślałem podobnie, potem pomyślałem, że to menager i kombinuje za ile puścić to cudeńko,
ale to nadzór techniczny i facet zastanawia się czy zauważą brak spawu na tej rurze ;) :laugh:.

A tak poważnie świetna robota!!!

Dzięki chłopy :) , hehehe , faktycznie , nie zauważyłem , paluchem nie docisnąłem , bo to na druciku jest wetknięte . Gdybym tylko przykleił , to przy pierwszym lepszym manewrowaniu urwałbym zapewne rurę :) . Poprawi się , i na to metody się znajdą :) . Rozrzedzoną szpachlą się zalepi i farbką wyretuszuje.

O ja ! ja nie moge! :) Szacunek za taką robote.

Ps a czy te ludki troszku za małe nie są ?? bo to bardzo poteznie wyglada :))

Heloł wszystkim . Ludki są w skali 1/50 , tak jak cały model . Niby .... Jestem na półmetku budowy wyciągarek małych dwóch . Tak się to prezentuje . Zrobiłem je odpodstawnie . To oferował zestaw :



Tak wydłubałem z polistyrenu . Elementy składowe rozłożone :



Złożone na sucho :





Górną cześć wsporników od wajch do hamulców bębnów będę jeszcze zaokrąglał , w tej chwili włożone są kawałki drutu , nie wajchy jak widać na załączonych OBRAZKACH . Bębny zrobiłem z uciętego kawałka rolki od kasy fiskalnej i nawinąłem na nie linki . Reszta to polistyren różnej grubości oprawiany wszelakimi narzędziami - cyrklami , nożykiem itp . Opaski hamulców nitowałem radełkiem , nie widać zbyt tego na zdjęciach . Bębny od strony nie-hamulców wytoczyłem sobie ze stali . Osie wyciągarek będą oczywiście jeszcze obrabiane . Pozostają do zrobienia silniki hydrauliczne , ręczne sterowniki i wajchy hamulcowe do kręcenia .

Że też ja nie mam kasy fiskalnej. Też bym takie cuda robił.
A bez kasy - to sami widzicie ... .
Z ukłonami
Andrzej Korycki

Heloooł . Sporo czasu spędziłem nad wykonaniem sterowników ręcznych wyciągarek i silników hydraulicznych . Na zdjęciach Aziza widać , że "coś" tam jest , mając tylko to podpierałem się fotkami z interneta analogicznych konstrukcji . Silniki będą zamocowane na obudowach , sterowniki za bębnami . O ile z tych pierwszych jestem powiedzmy zadowolony , tak sterowniki przysporzyły mi sporo kłopotu . Z tak małymi detalami sobie jeszcze nie radzę . Gdzie nie gdzie postaram się jeszcze poprawić .Elementy widoczne na zdjęciach zrobiłem z polistyrenu , drutu i kartonu. Dźwignie chciałem zrobić ze szpilek , ale najmniejsze były o wiele za duże . Igłą lekarską wyciąłem krążki i zlepiłem po dwa do siebie , następnie przykleiłem je do drucików klejem CA , a na koniec topiłem nibygałkę we kleju :) . Dobrze klei się takie maleństwa na kawałku koszulki do dokumentów , bo CA się do tego nie przykleja . Wszystkie druciki będą mocno skracane , ale to dopiero jak będą pasowane do pokładu , na razie zostawiłem zapas , dlatego nie przywiązywałem wagi do ich równoległości i są lekko koślawe :P Korpusy silników to rurki nawiercane i wklejone w nie patyczki . Jak zwykle wszystkiego pilnował ten przygłup z krótkofalówką .

Sterowniki Grześ jak się patrzy a jak powiada Andrzejek jak się nie patrzy tez sterowniki:P , na tym największym elemencie masz u dołu 4nity sa takie ładniutkie wypukłe jak to robiłeś? Bo na naklejane z kartonu to mi nie wyglądają .

Wszystko rysiu co wokół to z kartonu , tyle że wybijaczkiem wybijałem , w kartonie i używałem też papieru milimetrowego . To jest tak małe , że jak to się głupio mówi "w makro zdjęcia robione , a w rzeczywistości nic nie widać " hehehe . Jak się poukłada to na windę , to nawet fajnie wygląda , jak jest dużo detali . Róbmy Ryśki , róbmy te nasze papaje , bo tamci nas zakryją tymi swoimi płóciennymi żaglami :P .

Grzesiu, "jezdeś miszczem".
Na szczęście nie masz tam tego wielu egzemplarzy bo byś ocipiał całkiem.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

Witaj . Mogę tylko powiedzieć – O ku.....a :woohoo: ! Szacunek za dokładność i precyzje .