Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Po usunięciu opływek kadłub został ponownie wyszpachlowany. Szlif papierem ściernym 120 a następnie 220. Przed naniesieniem markera przetarty został acetonem w celu usunięcia pozostałości pyłu i odtłuszczenia.




Kadłub z naniesionym markerem. Po szlifowaniu czarno na białym będzie widać każdą nierówność. Na tym etapie juz nie będzie grubszego papieru niż 220.




Generalnie rzecz biorąc karton mi się nie rozwarstwia. Nie przypadkiem wszystko jest nasączane caponem a styki Super Glue. Rozwiązanie to nie jest jednak idealne. Elementy o małym "r" trzeba kleić warstwowo bo przy zbyt małym łuku rozwarstwienie występuje. Przez to właśnie dwa sponsony PB-owej baterii przeciwlotniczej zamontowane zostały w koszu no śmieci.

Postęp prac duży, ale niedługo kończy mi się L-4 i siłą rzeczy zwolnię. Przez dwa i pół tygodnia zrobiłem przy modelu tyle ile bym zrobił w 2-3 miesiące.

Kadłub po wstępnym szlifie markera.
Efekt zadowalający choć bez szpachli się nie obejdzie.

Obecny stan prac:
Kadłub wymalowany pierwszą warstwą farby podkładowej (okrętowej) i zmatowiony.
Widać także prace przy rufowym nawisie pokładu lotniczego.
Dotarła do mnie fototrawiona blaszka z imitacją ryflowania.
Spróbuję wykorzystać ją jako matrycę do zrobienia większej ilości, co znacznie obniżyłoby koszt modelu.
Zastanawiam się także nad wykorzystaniem blaszki z puszek po browarku jako materiału na imitację blach poszycia. Zaletą tego materiału jest to, że o wiele trudniej jest go przeszlifować niż np. cienki papier lub warstwę farby przy czyszczeniu po wyklejeniu samych imitacji blach poszycia.

Na zdjęciach:
Kadłub niejako gotowy. Gdybym miał go tylko malować to tylko kłaść następne warstwy. Pomalowany jest
już /tak rekreacyjnie/ Rewelką 330-dno i Pactrą burty. Malowanie tylko po to by ocenić jakość szlifowania, jest dobrze. Na tym będzie wyklejane wyposażenie kadłuba i blachy poszycia.

Na zdjęciach wycięte ze sklejki 0,8 mm i sklejone w całość elementy głównego podparcia rufowego PL. Stan surowy.

Amagi przeszedł przebudowę. Podział na wysokości PG nie sprawdził się. Uniemożliwiał zabudowę wszystkich elementów burtowych - jedynym rozwiązaniem jest podział na wysokości PL. Ułatwi to także malowanie jednostki. Na zdjęciach widać zbudowany nowy hangar na kadłubie. Stare elementy zostały skanibalizowane (częsciowo) do budowy nowego. Nowy PL zostanie wykonany z polistyrenu. Przeprowadziłem testy z różnymi materiałami i klejami a także metodami obróbki. Blachy poszycia wykonane zostaną z cienkiej blaszki przyklejanej na cyjanopan.

Witam
Pierwszy mój post chciałem zamieścić tutaj ale najpierw pozwolicie że się przedstawię.
Na imię mam Witek a modele kleje już ponad 30 lat, jestem z Wałbrzycha i specjalnie zarejestrowałem się na tym forum gdy zobaczyłem budowę tego modelu.
A teraz konkrety bo jestem w trakcie budowy modelu Yamato w skali 1:200 i miałem te same problemy z wyborem materiału na imitacje poszycia. Było wiele materiałów ale ja wybrałem papier samoprzylepny do drukarek. Jest podatny na kształtowanie ale ma zbyt słaby klej i trzeba było go przyklejać cyjanem. Kadłub jest już gotowy i najlepszym materiałem który przetestowałem to taśma aluminiowa samoprzylepna do oklejania rur klimatyzacyjnych lub CO której niestety nie wykorzystałem bo było już za późno. Taśma ta ma bardzo mocny klej i jest podobnej grubości co papier samoprzylepny więc wygląda bardzo realistycznie. Koszty są niewielkie bo w rolce jest 50 m a szerokość to 50mm cena 15 zł. Można kupić w każdym markecie budowlanym ale trzeba zwrócić uwagę aby taśma z drugiej strony miała przyklejony papier bo w przeciwnym razie uszkadza się przy rozwijaniu.
Co do nitowania to polecam swój patent który opisałem w relacji z budowy Yamato podaje link
http://www.konradus.com/forum/read.php? ... 66&filtr=1
Życze wspaniałych efektów i na pewno będę tu często zaglądał bo jest na co popatrzeć a poziom wykonania modelu jest bardzo wysoki.

Nawis rufowy pokładu lotniczego w budowie. Rozłożony na desce montażowej. Materiał polistyren.

Jak tam prace przy modelu?

Wklejone pochwy wałów śrubowych, bez opływek. Prowizorycznie włożone wały śrubowe z kołpakami.