O:Wielozadaniowy kuter klasy DARK
: 15 lut 2009, 09:54
Witam!
Po dość długiej przerwie związanej zresztą z budową kompresora zacząłem kontynuację prac przy modelu, na razie niewiele jest zrobione, ale nadbudówka jest już pomalowana i jak to Grzesiu fajnie gdzieś opisał „Farba się sezonuje”
Aerograf, który kupiłem spisuję się nawet dobrze, ale mam małe ale tzn., nie zawsze pryska farbą, wydaje mi się, że wina leży w ilości farby znajdującej się w zbiorniku.
Farba jest przeze mnie rozcięczana na tzw. Oko i nie mam pojęcia czy robię to dobrze.
Intuicja podpowiada mi żeby kupić jeszcze aerograf z górnym zbiorniczkiem do malowania drobnych elementów i z dyszą 0.2 mm
Przyznam że zastanawiam się nad tym, kiedy malować elementy które muszą mieć inną barwę - czy wklejać je przed malowaniem i później maskować i malować na odpowiedni kolor, czy też pomalować i wkleić na końcu.
Ot takie rozważania dyletanta który ma problem z trwałością połączeń klejonych na farbę, może jakieś sugestie doświadczonych kolegów?
Poniżej Fotki tego co udało mi się zrobić, no i zdjęcia wykonanego kompresora.
[img]%20%20[img]http://images35.fotosik.pl/60/d391796ef8ab6fcdm.jpg[/img]
Dodam że jedna funkcja w nim nie działa, tzn. odpowietrzenie przewodu pomiędzy agregatem i zaworem zwrotnym tzw. Miekki start, mimo że presostat i zawór zwrotny są do tego przystosowane, zaworek przy presostacie przepuszczał i w efekcie agregat nie był w stanie napełnić zbiornika wyrównawczego.
w wyniku tego jeden egzemplarz wyłącznika (presostat) był reklamowany, przy drugim efekt był taki sam no i przy próbie poskładania od nowa uszkodziłem zaworek przy wyłączniku.
Na szczęście kompresor działa ! wyłącza się przy 7 atm. a załącza się przy 5 atm. agregat jest ok. bo radzi sobie ze startem przy tym ciśnieniu
[img]%20%20[img]http://images41.fotosik.pl/60/5da8c1cfa82ce764m.jpg[/img]
Po dość długiej przerwie związanej zresztą z budową kompresora zacząłem kontynuację prac przy modelu, na razie niewiele jest zrobione, ale nadbudówka jest już pomalowana i jak to Grzesiu fajnie gdzieś opisał „Farba się sezonuje”
Aerograf, który kupiłem spisuję się nawet dobrze, ale mam małe ale tzn., nie zawsze pryska farbą, wydaje mi się, że wina leży w ilości farby znajdującej się w zbiorniku.
Farba jest przeze mnie rozcięczana na tzw. Oko i nie mam pojęcia czy robię to dobrze.
Intuicja podpowiada mi żeby kupić jeszcze aerograf z górnym zbiorniczkiem do malowania drobnych elementów i z dyszą 0.2 mm
Przyznam że zastanawiam się nad tym, kiedy malować elementy które muszą mieć inną barwę - czy wklejać je przed malowaniem i później maskować i malować na odpowiedni kolor, czy też pomalować i wkleić na końcu.
Ot takie rozważania dyletanta który ma problem z trwałością połączeń klejonych na farbę, może jakieś sugestie doświadczonych kolegów?
Poniżej Fotki tego co udało mi się zrobić, no i zdjęcia wykonanego kompresora.
[img]%20%20[img]http://images35.fotosik.pl/60/d391796ef8ab6fcdm.jpg[/img]
Dodam że jedna funkcja w nim nie działa, tzn. odpowietrzenie przewodu pomiędzy agregatem i zaworem zwrotnym tzw. Miekki start, mimo że presostat i zawór zwrotny są do tego przystosowane, zaworek przy presostacie przepuszczał i w efekcie agregat nie był w stanie napełnić zbiornika wyrównawczego.
w wyniku tego jeden egzemplarz wyłącznika (presostat) był reklamowany, przy drugim efekt był taki sam no i przy próbie poskładania od nowa uszkodziłem zaworek przy wyłączniku.
Na szczęście kompresor działa ! wyłącza się przy 7 atm. a załącza się przy 5 atm. agregat jest ok. bo radzi sobie ze startem przy tym ciśnieniu
[img]%20%20[img]http://images41.fotosik.pl/60/5da8c1cfa82ce764m.jpg[/img]