Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • H-300 - Strona 19
Strona 19 z 22

O:H-300

: 11 gru 2009, 18:37
autor: rychenko
Prawdę mówiąc to wykonanie teraz pokładu z „obłością” nie będzie takie proste raz ze nie masz wręg z kształtem pokładu , po drugie jest nadburcie przylaminowane do kadłuba i nie bardzo to widzę jakbyś mógł teraz taki pokład zrobić na pewno musiałbyś go robić z kawałków bo nie dość ze jest on obły w kierunku burt to cały pokład jest też wygięty od dziobu do rufy wiec takie uformowanie w dwóch przeciwległych kierunkach nie będzie możliwe , jeśli chcesz tym holowniczkiem startować na zawodach to musisz tez zrobić od nowa nadbudówki bo one też nie trzymają się planów komin również , wiec chyba lepiej zrobić to wszystko od nowa bo przeróbka jest możliwa ale nie wiem czy nie łatwiej i lepiej będzie jak zrobisz to od nowa

Sklep

: 11 gru 2009, 19:16
autor: myszor
Witam . Koledzy mam prośbe . Znacie jakiś dobry sklep modelarski gdzie można kupić drobiazgi do budowy modelu {zawiasy do furt , gwożdzie , i inne pierdoły } . Ten w Tczewie troche pustawy :( .

O:Sklep

: 11 gru 2009, 19:34
autor: Romanov
Rysiu w sumie masz racje. Przemyśle sobie to wszystko mam jeszcze czas :). Pokombinuje troszke głowa moze mi cos do tej łysej głowy przyjdzie.


A co do sklepu to tak naprawde nie mam pojecia gdzie szukać.

pokład

: 12 gru 2009, 15:12
autor: grzegorz75
Zrobienie takiego pokładu jest proste i przyjemne . W moim Vliestroomie robiłem właśnie w taki sposób .

Za po mocą prostego przyrządu wyznaczyłem wewnątrz kadłuba linię pokładu , obniżoną o 1mm , bo z takiej grubości polistyrenu kładłem pokład. Równo z narysowaną linią dookoła przykleiłem polistyrenowe listewki które są oparciem dla pokładu w miejscach jego styku z burtami .
Tak jak wyżej pisałem , przygotowałem nadburcia . Frezem zdarłem naddatek do potrzebnej mi grubości i wykleiłem wnętrze pasami cienkiego polistyrenu 0,25 mm . Miejsca ich połączeń zaszpachlowałem . Zabieg ten gwarantuje gładkość powierzchni i doskonałe podłoże aby dokleić w późniejszej fazie wsporniki nadburcia . Następnym krokiem było wklejenie przygotowanych wcześniej pokładników o profilu takim , jaka miała być obłość pokładu . Prostymi słowy patrząc na pokładnik z przodu , miał on "garba" , a w przekroju poprzecznym był literką "H" :) przekręconą o 90 stopni , z czego powierzchnia styku pokładnika z pokładem miała około 10mm szerokości . Na koniec pokładniki wkleiłem poprzecznie do listew biegnących wzdłuż burt . Przyklejenie wcześniej wykrojonego pokładu to już tylko czysta formalność .U mnie pokład składa się z 6 kawałków . Polistyren jest elastyczny i kleje agresywne do plastiku doskonale go kleją . Potem szpachlowanie miejsc łączeń płyt i styku z nadburciami , dopieszczenie wszystkiego i można przyklejać słupki nadburcia .

Niestety nie ma tego zobrazowanego , jak wygląda to pod pokładem , ale trzyma się wszystko bardzo elegancko :

http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,8599/catid,523/limit,6/limitstart,192/

http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,8599/catid,523/limit,6/limitstart,240/

O:pokład

: 12 gru 2009, 17:15
autor: rychenko
Wszystko Grześ jest proste do zrobienia jeśli pokład ma „obłość „ od burty do burty ale gorzej jest jak jest jeszcze cały ugięty i to od dziobu do rufy a ta różnica wynosi kilka centymetrów , dziób statku od śródokręcia jest podniesiony o 5 -6 cm idąc tez ciągle lukiem ku górze i na dodatek wyoblony jest jeszcze od burty do burty, tak samo od śródokręcia do rufy.

O:pokład

: 12 gru 2009, 20:01
autor: Tomasz_D
Ależ o czym wy Ryśki gadacie ? przecież polistyren to nie centymetrowa blacha i jest w minimalnym stopniu elastyczny, wygięcie go łukiem w poprzek i wzdłuż na 1 cm nie jest przy długości prawie metra żadnym problemem.

O:pokład

: 12 gru 2009, 20:36
autor: rychenko
Jeśli nie jest problemem Tomku to jak masz w domu arkusz np. 30x40 cm polistyren 1mm wygnij go na na krótszym boku chociażby o centymetr i tak ugięty spróbuj wygiąć w przeciwna stronę na dłuższym boku tez o centymetr to zobaczysz czy to takie proste nie widziałem jeszcze materiału który dałby się w ten sposób wyginać w oby płaszczyznach , nie mówiąc już ze nie chodzi o centymetr na metrze bo model ma około 90cm i to ugięcie od śródokręcia do dziobu wynosi 6cm

H-300

: 20 gru 2009, 13:40
autor: rychenko
Witam
Ostatnie dni nie było za dużo czasu na „ulepianie” jak to mawia Grześ ale cos tam znów Przybylo na H-300 , oba obijacze dziobowy i rufowy sa na swoim miejscu , kotwica , winda kotwiczna , stopery rolkowe zamocowane , pozostało jeszcze postawić maszt i naciągi i poprzyklejać pozostałe elementy które są już zrobione , tak więc budowa H-300 dobiega końca , ale są już rozrysowane wręgi kolejnego statku więc na bezrobocie nie będę narzekał :P

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

O:H-300

: 25 sty 2010, 18:02
autor: rychenko
Witam
Na H-300 prace dobiegają końca postawiłem maszt z naciągami i zastały pomontowane co niektóre elementy sterówki , pozostało jeszcze do zrobienie zamocowanie opon na burtach ale mam z tym mały problem bo takowych o średnicy 3,5 cm nie mogę znaleźć nigdzie są ładne oponki w skali 1:25 ale sa to opony od naczepy ciężarówki i sa zbyt duże bo mają 4,3cm ,muszę się jeszcze rozejrzeć za innymi , do zrobienia i powieszenia jest też fllaga armatora i to będzie koniec budowy holowniczka , zdjęcia nie są zbyt dobre ale niestety słonce dziś ładnie świeciło i nie bardzo mogłem sobie poradzić ze zrobieniem lepszych zdjęc.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

O:H-300

: 25 sty 2010, 18:27
autor: Andrzej1
rychenko napisał:
...
zdjęcia nie są zbyt dobre ale niestety słonce dziś ładnie świeciło i nie bardzo mogłem sobie poradzić ze zrobieniem lepszych zdjęc.
...

A czegoż tu chcieć więcej od Twoich zdjęć - chyba niebieskiego brystolu.
Z relacji wynika, że masz takowy.
Holowniczek jak się patrzy, jak się nie patrzy też holowniczek.
Z ukłonami
Andrzej Korycki