Strona 35 z 101
O:SSN-688
: 12 lip 2009, 13:26
autor: icemen82
Witam po raz kolejny :)
Kolejny pomysł zrodzony w głowie w potrzebie chwili niekoniecznie związany jej bólem :P
Pomysł z wykorzystaniem drugiego (takiego samego ) elementu sprężynującego (brąz berylowy jeżeli dobrze pamiętam ? ) jak przy przełącznikach.
P.S.
Z góry przepraszam za jakość mojej twórczości, gdyż wersja AutoCada która posiadam ni jak nie wyraża chęci współpracy z Vistą 64 bit :P
Pozdrawiam
Marcin J.

O:SSN-688
: 15 lip 2009, 09:26
autor: Andrzej1
Witam Ciebie Marcinie i Każdego(ą), który(a) to czyta
W rozwiązaniu z 11-07-2009 g 14:34 jest jeden problem : jak zapewnić, że kółko się nie obróci dookoła zielonej osi ? Musi być kwadrat, trójkąt, dwa druty czy cóś.
Za to rozwiązane z 12-07-2009 nie zawiera tego problemu - jest więc z mojego punktu widzenia lepsze.
Ale na razie wydaje mi się, że najprostszy jest trójkąt Teosa w wersji pure. Trójkąt już zrobiony, teraz pozostałe elementy. A nie było łatwo z blachy 2mm zrobić trójkąt 5x5 w ręku. Jak nie będzie działało, to ... kolejna iteracja.
We w każdym razie dziękuję ślicznie.
Może ktoś jeszcze trzyma w zanadrzu jakiś patent ?
Może uda się wyżebrać jakieś rewolucyjne rozwiązanie ? Bo mnie wena nie staje. :).
Z ukłonami
Andrzej Korycki
O:SSN-688
: 17 lip 2009, 00:10
autor: Andrzej1
Witam
Przyglądałem się pracy RomkaS i zacząłem się wstydzić swojej. Prawie nic nie zrobiłem i ośmielam się Państwu zawracać głowę. Pokornie o wybaczenie proszę. Ja, po prostu, inwalidą manualnym jestem.
Prototypowy trójkąt Teosa został wykonany. Podstawa trójkąta lutowana do blaszki.
Trójkąt obraca się na tulei z igły lekarskiej 1,8mm, w którą włożona jest śruba M 1,4.
Brak oporów ruchu obrotowego trójkąta.
Tuleja z mosiądzu wklejana w kątownik na klej enaerobowy. Ograniczniki ruchu przyklejone do pręta węglowego 2mm na klej CA. Podstawa zrobiona z blaszki 0.5mm - za cienka. Blaszka ulega deformacji przy naciskaniu. Trójkąt należy powiększyć do wymiarów 6x6, blaszkę wymienić na 1mm.
Na razie kątownik stoi luzem na blaszce, stąd jego różne położenia na obu zdjęciach.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
O:SSN-688
: 18 lip 2009, 12:25
autor: Andrzej1
Wstydu ciąg dalszy :
Po dłuższych przemyśleniach, których intensywność wspomagała komplikacja wykonania, doszedłem do wniosku, że nie potrzebne są dwa wyłączniki krańcowe w jednym kierunku. Wystarczy jeden ten, który wyłącza silnik w daną stronę. Wyłącznik ten poza wyłączeniem zasilania silnika, może poinformować procesor, że już dość kręcenia. Nie ma przy tym znaczenia, czy procesor zrozumie co do niego rozmawiają czy nie i tak dalej nie będzie mógł kręcić. Konsultacje z mikroprocesorowym Guru utwierdziły mnie w przekonaniu, że jest to wykonalne.
Zmienia się konstrukcja, koncepcja, ilość wyłączników i projekt mechaniczny (mać, mać, mać jak zwykle odpowiedziało echo ...) .
Ta genialna myśl mnię naszła zaraz po wykonaniu drugiej wersji trójkąta Teosa, której (to wersji) już ze zrozumiałych wględów demonstrować nie będę.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
O świcie porucznik Rżewski wyszedł z namiotu, który stał na zielonej polanie pośród brzozowego gaju.
Był piękny wiosenny poranek. Krople rosy drżały na trawie.
Porucznik Rżewski przeciągną się i powiedział :
Panie Boże jaka szkoda, że tak rzadko mogę podziwiać Dzieło Twojego Stworzenia.
mać, mać, mać jak zwykle odpowiedziało echo ...
O:SSN-688
: 21 lip 2009, 14:07
autor: Andrzej1
Witam się z Państwem jak zwykle bardzo serdecznie a nawet jeszcze serdeczniej niż zwykle.
Wstydu i wyłączników z trójkątem Teosa akt kolejny :
Wygląda na to, że jest nieźle : opory niewielkie, ruch do zadziałania poniżej 1mm.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
O:SSN-688
: 02 sie 2009, 14:09
autor: Andrzej1
Dobryj dień
Połączyłem wyłączniki z tylną ścianą zbiornika.
Prawie kompletna ściana z napędem tłoka wygląda tak :
Z ukłonami
Andrzej Korycki
O:SSN-688
: 03 sie 2009, 13:17
autor: icemen82
:whistle: :whistle: Panie Andrzeju, zacne ustrojstwo ,oj zacne.
Pozdrawiam
Marcin J.
O:SSN-688
: 04 sie 2009, 12:57
autor: Andrzej1
Witam
Cieszę się, że się ustrojstwo podoba.
Aby móc je wykonać (powiercić dziury we właściwych miejscach ) napisałem programik rysujący położenia wszystkich elementów na ściance. Następnie za pomocą taśmy dwustronnej przylepiłem ów wydruk, wykonany na kalce, do kółek (ścianek) i trasowałem otwory. Pewnie lepiej by było wiercić od razu, ale jakoś nie pomyślałem (nie chciałem uszkodzić kalki - jakby była do czegokolwiek potrzebna) . :)
Rysunek z owego programiku wyglądał następująco :
Wszystkie dziury wyszły na swoim miejscu.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
O:SSN-688
: 07 sie 2009, 01:10
autor: Andrzej1
Dobranoc
Oto LAla w czerwonych majteczkach i czarnej bluzeczce :
Prawda, że sexy ? Może iść na maturę.
Pierwsze malowanko wyszło dostatecznie ale się poprawię.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
O:SSN-688
: 07 sie 2009, 06:17
autor: Paliwiak1
Witaj Andrzeju
Bardzo ładnie wyszło Ci malowanie poza kaszką na czerwonym i małym zaciekiem pod płetwą sterową na nadbudówce.:whistle:
A jak tam szczelność masz już ja ostatecznie załatwioną??
P.S. Tylko pozazdrościć tak dobrze wykonanego modelu szkoda, że ja nie moge na razie nic robić przy swoim.:(
Z poważaniem Paweł G.