Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Jako ze Princ zmęczył ogromnie postanowiłem w ramach relaksu zrobić coś pływającego i to sterowanego.Jest to mój pierwszy pływający model który mam zamiar skończyć .Skala 1:33 trochę nietypowa Długość 85 cm szerokość 18cm ,wyporność~4kg.Liczę na dynamiczny relaks bo spędzanie wiele godzin z dłutkami i 2 okularami na nosie zaczyna odbijać się na zdrowiu.Kuter rzeczny moim zdaniem prosty w konstrukcji ,płaskodenny i co najciekawsze stoi zacumowany jako zabytek muzealny przy wrocławskim molo .Zbudowany w 47r w Holandii.Zamierzam wykonać go na drewnianym kopycie z blachy ocynkowanej 0,5mm.Wymyśliłem sobie że tak będzie prościej i szybciej.Ano zobaczymy.Kopyto wykonane z wielu łączonych desek ,puste w środku bez zbędnej dbałości o powierzchnię ,prosta stolarska robota.Co do mechanizmów to czytam różne fora i zadręczam kolegów pytaniami.To na razie tyle .pozdrawiam R.

No to będzie kolejna perełka. Tylko tym razem pływająca ;)

Oooo... to ja poproszę dużo zdjęć i szczegółów ,
bo bardzo mnie interesuje taka metoda wykonania kadłuba.

Będe kibicował!
Bardzo mnie interesuje ta metoda budowy :)

Witam Ryszardzie a nie lepiej było by przy tak prostym kadłubie bez obłości zrobić to z poliestylenu? Nic nie będzie rdzewiało a i obróbka bardzo łatwa.

Cześć Ryszard,
na dzień dobry gratuluję baaaaardzo dobrego pomysłu.
Poza tym niestety muszę wnieść dwie uwagi do Twojego postu.
1. Przede wszystkim budujesz nie model kutra rzecznego tylko holownika parowego, jednego z serii tzw "małych holendrów".
2. Holownik który cumuje w awanporcie śluzy Szczytniki we Wrocławiu to nie H.P. Świętopełk tylko bliźniacza jednostka H.P. Nadbór.

Na osłodę zamieszczam jedno ze zdjęć z mojej galerii :

Są tam też inne fotki "małych holendrów", żeby zobaczyć zdjęcia w pełnej rozdzielczości musisz się zalogować.
Interesuje mnie bardzo na podstawie jakich planów budujesz ten holownik, w "Modelarzu" były kiedyś zamieszczone plany "dużego holendra" - H.P. Perkun ale na temat planów "małych holendrów" nic mi nie wiadomo.
Czekam niecierpliwie na dalszy ciąg tej relacji.

Tak to jest holownik odrzański jeden z 13 wybudowanych w Holandii .Buduję go na podstawie Planów Modelarskich Nr.1 z 71r i rzeczywiście nazwę go Nadbór ponieważ będę bazował na zdjęciach oryginału a podobno jest w stanie niezmienionym.Zauważyłem różnice w kształcie okien .W dokumentacji ma półokrągłe a na starych zdjęciach prostokątne.Nadbór ma również prostokątne i nie wiem na jakim etapie dokonano tych zmian.Robię go z blachy ponieważ chciałem wypróbować trochę inną technologię budowy i jak się sprawdzi to może tak wykonam i inne.Pozdrawiam R.

ryszardw napisał:

Jako ze Princ zmęczył ogromnie postanowiłem w ramach relaksu zrobić coś pływającego i to sterowanego.Jest to mój pierwszy pływający model który mam zamiar skończyć .Skala 1:33 trochę nietypowa Długość 85 cm szerokość 18cm ,wyporność~4kg.Liczę na dynamiczny relaks bo spędzanie wiele godzin z dłutkami i 2 okularami na nosie zaczyna odbijać się na zdrowiu.Kuter rzeczny moim zdaniem prosty w konstrukcji ,płaskodenny i co najciekawsze stoi zacumowany jako zabytek muzealny przy wrocławskim molo .Zbudowany w 47r w Holandii.Zamierzam wykonać go na drewnianym kopycie z blachy ocynkowanej 0,5mm.Wymyśliłem sobie że tak będzie prościej i szybciej.Ano zobaczymy.Kopyto wykonane z wielu łączonych desek ,puste w środku bez zbędnej dbałości o powierzchnię ,prosta stolarska robota.Co do mechanizmów to czytam różne fora i zadręczam kolegów pytaniami.To na razie tyle .pozdrawiam R.

Zmagań moich z materią cd.Kopyto prawie gotowe.Musiałem sięgnąć po dość skomplikowane narzędzia.Prace oczywiście prowadziłem na dworze i w garażu.Pyliło się jak cholera.Muszę przyznać że naharowałem się nieźle.Teraz będę oblutowywał to blachą przy pomocy papierowych szablonów.Przeraża mnie rufa ,te wybrania pod śruby.Kurcze i co ja chcę udowodnić chyba to że spodnie można włożyć przez głowę.Współczujcie mi albo podziwiajcie albo......A teraz dla relaksu idę podłubać przy Princu i chyba o to chodziło.Pozdrawiam R

Ryszard niczego nie będziesz musiał udowadniać bo patrząc na Twoje modele jestem przekonany ze i praca z blachą i lutownicą wyjdzie Tobie super !