Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Taka ciekawostka ,dla Wszystkich którzy budują, lub mają w planach budowę tej pięknej jednostki.
Chodzi o dolny pokłada artyleryjski.W planach jest osiem dużych ambrazur i dwie małe, a model ma jedenaście dużych i dwie małe. Skąd te różnice??? Autor zapomniał dorysować, a teraz wszyscy powielają ten bład??? Z tego co mi wiadomo, plany sporządzono na podstawie historycznego modelu i według mnie zawierają bład. A może ktoś z Was zna odpowiedź jak powinno być???

Model budowany w 1978 roku na podstawie modelu z 1650 roku też miał 11 dużych na pokładzie działowym. Według mnie jest błąd w planach. W końcu to plany modelu z 1650 r , a nie plany oryginalnej jednostki.

Dopatrzyłem się jeszcze jednej ciekawostki w modelu Willema- brak kasztelu dziobowego. Wygląda na to, że jest to kolejna wizja modelarzy, którzy nie bardzo trzymali się pierwowzoru.

Niestety, nikt Ci nie da zadnej gwarantowanej odpowiedzi na to, czy te plany czy tez ow model byly prawidlowe. W tamtych latach (XVII wiek) nie budowano zaglowcow w stoczniach wg. jakichs sporzadzonych uprzednio planow, trzymano sie tylko mniej lub bardziej standardowych krzywizn wreg, a reszta byla w gestii i doswiadczeniu szkutnikow. Dopiero znacznie pozniej (koniec XVIII wieku) zaczeto uzywac papierowych planow, ktore i tak w wiekszosci nie zachowaly sie do naszych czasow.
Nie wiadomo wiec dokladnie, jak wygladal oryginalny Prins Willem, a historyczny model moze (ale nie musi) dokladnie odzwierciedlac w miniaturze swoj pelnowymiarowy imiennik. W koncu, to tylko model, chocby byl bardzo wiekowy.
Tak wiec, bez wzgledu na to, jak taki model zbudowalbys (czy na podstawie owych planow, czy tez tego historycznego modelu) nikt Ci nie zakwestionuje autentycznosci w wygladzie Twego modelu, bo nikt nie bedzie w stanie poprzec swego argumentu jakims solidnym faktem, z powodu tego ze taki fakt po prostu nie istnieje. A ci co sie upieraja przy swoim, ewidentnie tylko blefuja.

I jeszcze jedno zdjęcie z książki Prins Willem. Jak widać model z 1650 roku nie ma przedniego kasztelu.

Teraz już wiem na pewno, że przedniego kasztelu nie było I tak też, w przyszłości będę budował ten model.