Strona 1 z 2
pytanie
: 03 lis 2010, 20:44
autor: myszor
Witam . Mam pytanie i prośbe do kolegów fachowców od lutowania . Dużymi krokami zbliżam się do mocowania jufersów na ławach wantowych i będe musiał wykonac okucia tych jufersów . Chcę to robić z drutu miedzianego i trzeba będzie tam lutować . Ja jestem teraz do tyłu w tym temacie . Kiedyś miedz lutowałem przepalonym kwasem i cyną 90 . Teraz nie kupie kwasu . Wiem że są topniki ale bladego pojęcia nie mam jaki będzie najlepszy . Pomóżcie koledzy i powiedzcie jaki jest dobry do lutowania miedzi . Mam kolbę 200W / 400C . Dzięki :) .
O:pytanie
: 03 lis 2010, 21:11
autor: krzysztof
Z taką kolbą to uważaj. Takowej mocy lutownica nadaje się do lutowania blach, a nie cieniutkich drucików. Do tak precyzyjnych prac używam lutownicy transformatorowej.
w każdym markecie budowlanym są środki wspomagające lutowanie, najczęściej pasty w malutkich pojemniczkach. Cyna też powinna być dobrej klasy, najlepiej z kalafonią w środku. Ja zaopatruję się w Castoramie.
Jak Ci potrzeba dobrej cyny to daj znać. Mazidło też mogę przełożyć do pojemniczka, jeśli chcesz.
O:pytanie
: 04 lis 2010, 07:04
autor: Jarek
Oprócz hipermarketów budowlanych odwiedź Andrzejku bylejaki sklep hydrauliczno-kanalizacyjny i kup sobie pastę do lutowania rurek miedzianych.
O:pytanie
: 04 lis 2010, 10:24
autor: mati
A może by tak drut mosiężny i lutowanie lutem srebrnym w paście
http://www.alco.com.pl/?page=shop/browse&offset=40&category_id=12-30-00-00-lutowanie&keyword=
Nigdy tak nie lutowałem ale podobno elegancko to działa... choć rozwiązanie nie tanie.
A skoro lut srebrny i drut miedziany to i z czernieniem całości nie powinno być problemu.
Z tego co pamiętam ty (Myszor) masz takie niemieckie czernidło z Allegro, którego ja nie zdążyłem kupić a podobno bardzo dobre... a teraz już tej aukcji nie ma :(
Ale wracając do lutowania srebrem... to rozwiązanie może być ciekawe i łatwe. Ktoś na forum już korzystał z tej pasty tylko nie mogę sobie przypomnieć kto. Może winowajca uchyli rąbka tajemnicy i opiszę cały proces, choćby dla mnie (i dla wielu na pewno też) bo ja chciałbym w ten sposób lutować.
Ale się rozpisałem... :P
O:pytanie
: 04 lis 2010, 12:36
autor: antosiek
Lutówka czy inaczej kwas do lutowania jest ogólnie dostępny. Ale problem leży gdzie indziej. Jeżeli opasasz jufers (drewniany) i potraktujesz takie lutowanie kwasem, lub pastą, to drewienko Ci sczernieje od tego kwasu. Kwas się gotuje przy lutowaniu i pryska. Po lutowaniu trzeba to umyć w wodzie z dodatkiem jakiegoś płynu do mycia naczyń. co by ten kwas wypłukać. Czyli znowu niedobrze:( . Srebro to palniki i wysoka temperatura. Zbyt wysoka. Będzie kopeć z jufersa.;) Cyny do hydrauliki i rynien też potrzebują wyższej temperatury. Na "Polopirynę" też marny pomysł. To stosowało się do licy. Według mnie zostaje lutowanie na cynę i kalafonię. Tylko lutownice muszą być ciut mniejsze niż Twoja. 40W to maks i też raczej za dużo. Oscylował bym około 20W choć najlepiej mieć dwie lub trzy różne. Cyna LC60 tak 0.6mm z kalafonią w środku. Sama kalafonia też się przyda.
O:pytanie
: 04 lis 2010, 12:36
autor: Jarek
mati086 napisał:
A może by tak drut mosiężny i lutowanie lutem srebrnym w paście
Tylko jest "mały" problem. Temperatura.
W tej technologii to już palnik. A nie wiem, czy w warunkach modelarskich takie rozwiązania sa korzystne ?
Edit: Andrzeju, pisaliśmy razem :laugh:
O:pytanie
: 04 lis 2010, 13:17
autor: mati
To że temperatura jest wyższa to wiem... ale tu z pomocą przychodzi lutownica gazowa np. firmy Dremel
I problem temperatury chyba mamy z głowy?
A elementy jak wspomniane wcześniej okucia jufersów można zlutować osobno... bez jufersa aby go nie spalić... zdjęcie poniżej zapożyczone z ukraińskiego forum

O:pytanie
: 04 lis 2010, 14:15
autor: ryszardw
Fajne rozwiązanie ale przy rozginaniu i ponownym doginaniu lubi pękać .Ja obejmę wykonuję z drutu który powielam cyna na całej długości i potem przecieram wełenką.Po czasie uzyskuje kolor starej stali i z lutowaniem nie ma problemów.Tak jak na szkicu długość lutowania i sam lut przykryty jest deską tarlepową.Myślę że większość kolegów tak robi.R

O:pytanie
: 04 lis 2010, 14:25
autor: Andrzej1
mati086 napisał:
...
Ale wracając do lutowania srebrem... to rozwiązanie może być ciekawe i łatwe. Ktoś na forum już korzystał z tej pasty tylko nie mogę sobie przypomnieć kto. Może winowajca uchyli rąbka tajemnicy i opiszę cały proces, choćby dla mnie (i dla wielu na pewno też) bo ja chciałbym w ten sposób lutować.
Ale się rozpisałem... :P
Witam
Nie wiem czy z tej pasty, ale :
http://www.koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,28562/catid,10/
Z ukłonami
Andrzj Korycki
O:pytanie
: 04 lis 2010, 17:52
autor: myszor
Koledzy jesteście coool ! Dziękuję za pomoc . Co jak co ale na Was zawsze mogę liczyc .Teraza to ja jestem gość . Dziękuje :) :) :)